Kolor: Klarowny brąz ciemniejszy. [3.5] Piana: Budowała się sporo poza szkło. Potem opadła do warstewki. Na szkle sporo. [3.5] Zapach: Karmel bez "american". [3] Smak: Wodniste, karmelowe. W tle pomyka lekki DMS. Ściągające. [2.5] Wysycenie: Średnie. [3.5]
Opakowanie: Maziaje... nie moja bajka. [3.5]
Uwagi: Mapka USA, napis California - koń by się uśmiał. Słabe to APA. Ta jabłonowska sztuka piwowarska chyba trochę niedomaga.
Kolor: Ciemny bursztyn, klarowne [4.5] Piana: Jasnobeżowa, drobnopęcherzykowa, obfita, całkiem trwała, ładnie oblepia szkło. [5] Zapach: karmel, słodowość, trochę kwaśny(ale nie cytrusowy, może coś od owoców). [3] Smak: Karmel, niewysoka, tępa, alkoholowa goryczka, słodycz i jeszcze raz karmel, lekko wodniste. [2] Wysycenie: Niewysokie - za niskie. [3] Opakowanie: Nie podobają mi się etykiety z Manufaktury piwnej, a to nie jest wyjątkiem. [2.5] Uwagi: Niezbyt smaczne piwo. Przypomina koncernowego wysokoalkoholowego lagera z znacznym dodatkiem karmelu, nie wiem co to piwo ma do APA. Bo ameryki w nim nie ma.
Kolor: Jasny brąz, ciemna miedź. Za ciemny jak na APA. Klarowne. [2] Piana: Biała, wysoka, po pół minucie już słaba, pęcherzyki szybko pękają. Niezły osad na szkle. [3.5] Zapach: Lekko chmielowy, nawet z wyczuwalnymi iglakami, ale za bardzo karmelowy i wręcz cukierkowy. Ocenę zawyżam za chmiel Chinook. [3] Smak: Podobnie jak w barwie, to nie APA. Goryczka bardzo lekka, mało przyjemna i bardziej alkoholowa. Jest trochę sosny, ale likierowy alkohol przeważa. Piwo wcale nie jest wodniste, co Wy piszecie
Jest niesmaczne, nie orzeźwia, zalepia karmelem i ma trochę chmielu. I to wszystko. [2.5] Wysycenie: Za niskie jak na APA, jak na '' to APA '' odpowiednie. [3] Opakowanie: Jakby skacowany Marc Chagall namalował dżunglę. Niezbyt pasuje do tego piwa. Są podane chmiele. [3] Uwagi: Przy dzisiejszym mrozie można wypić, na lato nie nadaje się.
Smutne dziś każde piwo, Lemmy odszedł.
Warka 27.05.2016.
Jak na deklarowany styl - jest rzeczywiście słabo, daleko "temu piwu" do klasyków gatunku ( nawet tych polskich).
Jak na "po prostu piwo do wypicia" - moim zdaniem nie jest źle. Jest karmelowo, a nawet cukierkowo, ale są też lekkie nuty ciasteczkowe i cytrusowe, nieagresywna i niezalegająca goryczka i nawet przyjemny trawiasty posmak. A może po prostu piłem je zbyt schłodzone?
Piwo z datą 23.07.2016, Piana drobno i średnio-oczkowa, po otwarciu trochę cytrusów, potem przyjemny słód, po ogrzaniu karmelowa nuta z delikatnym... karmelem, to tyle, dobre EIPA, ESB czy (i tu pokusiłbym się o insynuację) lepiej nachmielone "miedziane"(Alt) z oferty tegoż browaru, również 13,6blg. Goryczka na poziomie umiarkowanie średnim. Podsumowując, jako APA to nie ma podjazdu do reszty "krafty" z większych browarów(ŻAPA, Jankes, itp.), ale jako "brytyjskie" Pale Ale to oddaje styl w 99%, jeszcze w cenie 4,00zł.
Odchodząc trochę od tematu APA, słyszałem o jakimś piwie od jabłonowa 23blg, 10% alc. Czy to podejście do BW, czy po prostu "mocny lager" w nowej szacie graficznej?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MajkelFKP
Odchodząc trochę od tematu APA, słyszałem o jakimś piwie od jabłonowa 23blg, 10% alc. Czy to podejście do BW, czy po prostu "mocny lager" w nowej szacie graficznej?
Kolor: Jeśli miałoby to być APA to zadziwiająco ciemne. Trudno powiedzieć jaki ten kolor, może (bardzo) ciemny bursztyn, może raczej ciemna miedź. Klarowne. [3] Piana: Ładna, bujna, mało trwała. Na szkle zostało sporo. [4] Zapach: Nie wiem, gdzie ta deklarowana Ameryka. No może coś iglastego rzeczywiście się nieśmiało przebija. Ale głównie karmel i lekka nuta maślana. Może też delikatnie żelazo. Nie jest bardzo źle, ale jednak nie tego się spodziewałem... [2.5] Smak: Nie zgadłbym, że to APA. Słodowe, karmelowe, dość nijakie. Goryczka wyczuwalna, nie za wysoka, raczej brytyjska, jeśli chodzi o skojarzenia. Piwo do wypicia, ale nie ma się czym podniecać. [3] Wysycenie: Niskie, za niskie. [3] Opakowanie: Mnie się ta etykieta nawet spodobała. W każdym zwróciła uwagę na półce i kupiłem. No, ale APA to nie jest... [4] Uwagi: 04/10/2016
Wypiłem, wrażenia zanotowałem, wracać nie zamierzam.
Kolor: Bursztynowy,śladowo zamglony. [4] Piana: Kremowa, drobna, bardzo wysoka i bardzo trwała. Pełny szacun! [5] Zapach: Karmel, owoce, lekka sosna. Klasyka ze skrzywieniem słodowym, ale mnie to odpowiada. [4] Smak: Goryczka sosnowa, karmel, delikatne orzechy. Całkiem ciekawy, chropawy ślad. [4] Wysycenie: Średniowysokie. [4] Opakowanie: Kolorowa eta, kojarząca się z latem, tropikami... . Charakterystyczna, może się podobać. [4] Uwagi: To na pewnie nie jest APA z dużą ilością amerykańskich chmieli. Mnie jednak piwo smakowało, czasem mam dosyć goryczy wypalającej żołądek i oczy , przychylam się do opinii przedpiszcy jacekwerner (znanego jako "ojciec" ).
Ktoś może orientuje się, czy Sen APAcza (obecnie w Biedronce) to to samo piwo? Alkohol się zgadza, ekstraktu nie podano.
Jeśli chodzi o tego Apacza, to jest pustawe, mało chmielowe, a goryczka jest niska i tępa. Da się wypić, ale nic ciekawego. Są lepsze tanie apy.
Wygląda na to, że cała ta biedronkowa czwórka z Jabłonowa to te same piwa tylko w nowych opakowaniach. Parametry się zgadzają. Piłem Pilstoleta i Cisze Nocną i smakują tak samo (choć dość dawno nie piłem tych starych odsłon) jak Pils i Belfast
Ostatnia zmiana dokonana przez chechaouen; 2016-12-26, 10:52.
Ja tak nie uważam. Manufakturowy Pils to nie Pilstolet, a Cisza Nocna to nie Belfast. Pilstolet nie jest tak zalegający, to lżejsze piwo i niestety bardziej skarpetkowe, zaś Cisza Nocna ma wyczuwalną śliwkę w smaku i słodycz, Belfast jest jednak bardziej stoutowaty.
Ale ... to nie ten temat
Kolor: Bursztynowy, a może rubinowy.
Piana: wysoka, i się utrzymuje.
Zapach: słód z karmelem, przypruszony iglakami.
Smak: taki sobie, trudno wyczuć tu coś w deklarowanym stylu. Jedynie chmiel że słowem.
Opakowanie: jako sen apacza, stonkowe.
Uwagi: już chyba Rewolucje z Warmii są bardziej APowe.
Kupiliśmy piwo z wątku i piwo z biedrony, różnica jest kolosalna, w pianie, kolorze, smaku, o ile to piwo da się wypić (nawet ze smakiem), dyskontowe jest naprawdę obrzydliwe. Omijać, nie marnujcie 4 zł. Szczoch
Comment