Smak: Podstawa słodowa dość wytrawna, lekko chlebowa. Zaraz za nią potężne uderzenie żywicznego chmielu. W tle głównie nuty trawiaste i ziołowe i jakby trochę świeżo zmielonego pieprzu. Wysycenie średnio-wysokie.
Ogólne wrażenie: Takie lagery to ja rozumiem! Mógłby konkurować ze Stevem z Wąsosza.
aromat: amerykańskie chmiele kolor: złoty, idealnie klarowny, przezroczysty piana: praktycznie brak smak: Faktycznie solidna dawka chmieli. Poza goryczką nic więcej w smaku nie ma. No bo czego można się spodziewać po lagerze =). Pierwszy raz piję piwo w takim stylu. Teraz mogę wyczuć różnicę - ejle dają jeszcze jakieś posmaki inszych smaków, a w lagerze już niewiele jest... Przez to mam wrażenie jakbym pił pochmieloną wodę... IBU: 58
Comment