Kolor: Bardziej czerwonawy, niż miedziany; mocno mętne. [4] Piana: Konkretna, kremowa, trzaskający gruby pęcherz. Dość szybka redukcja. Znaczy szkło. [4] Zapach: Przejrzałe banany, nuty ciężkiego, słodkiego wina; z czasem coraz bardziej wychodzący na pierwszy plan alkohol. [4] Smak: Pełne, treściwe, jednocześnie pijalne. Bardzo dobry balans na linii banan-wędzonka-goryczka: Galaxy daje świdrującą gorycz, która wieńczy połączenie nuty bananowej i wędzonki typu ogniskowego. Po odstaniu lekko koźlakowy, winny posmak. Smaczny Rauchweizen. [4.5] Wysycenie: Rośnie w ustach. Trzeba chwilę poczekać , aż się odgazuje. A pić się chce... [3] Opakowanie: Tonacje barwne leśno-partyzanckie, info zawarte - tym razem bez marketingowego pitu-pitu; sympatycznie wkomponowany w tło brodacz (chyba widziałem takiego na FPP w Łebie). OK. [4.5] Uwagi:
To bez wątpienia najbardziej oryginalny i jedyny taki browar w České Republice. Małżeństwo Jitka i Libor Ilčíkoví z piwami Wild Creatures dali się po raz pierwszy poznać polskim spijaczom sztosów na festiwalu Beer Geek Madness w listopadzie 2019 roku. Wtedy to odbywał się on pod hasłem...
IPA z chmielami Equanot, Mosaic, Centennial, Marynka, Amarillo.
Ekstrakt 16*, alko 7,1%
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - sporo.
Gaz - średni.
Barwa - opalizujący złoty.
Aromat - grapefruit, żywiczność, cytrusy. ...
Comment