Na festiwalu oba miały taką samą nazwę, bez wyszczególnienia na czarne czy nie.
Mimo niskiego balingu nie czuło się znacznej wodnistości. Było to pierwsze piwo na WFP i nic w nim mnie nie odrzucało. Profil stylu zachowany, piana nie za duża, w miarę trwała... tylko cena 7 zł/0,3 litra delikatnie mroziła. Dobre
Browar Spółdzielczy powstał z pasji do piwa, morza i potrzeby zmiany. Warzymy piwo w sposób tradycyjny w małym browarze w Pucku. Właścicielem browaru jest Spółdzielnia Socjalna DALBA. To nie jest zwykłe miejsce pracy, to pasja. Większość pracowników spółdzielni to osoby z niepełnosprawnościami.
bo jest "Lunga"
Piwo rzeczywiście wytrawne, czuć prażony jęczmień, na języku zostaje trochę nut popiołowych, ale nie przegięte, bez przesadnej kwaskowości. Oprócz palonej goryczki są też wyczuwalne goryczkowe akcenty chmielowe, wyraźne ale nienachalne. Całość wygładza lekka słodowa podstawa. Wyczuwalna jest gorzka czekolada. Piwo jest lekkie, ale jak napisał Prezes nie jest wodniste. Sesyjne, bardzo przyjemne. Trochę ostre, zbyt wysokie wysycenie, ale poza tym sympatyczne piwo, do którego mam nadzieję powrócę.
Kolor: Brązowoczarny, stoutowy. [4] Piana: Beżowa, bardzo drobna, wysoka i sztywna, nadaje się do czapowania. [5] Zapach: Kawa i czekolada, dalekie "amerykańskie" powiewy dodają piwu oryginalności. [4.5] Smak: Daleki ślad chmielu, gorzka czekolada, lekki popiół. [4] Wysycenie: Niskie. [4] Opakowanie: Prosta eta w żeglarsko-węzłowym stylu browaru, goły czarny kapsel. [4] Uwagi: Smaczny stout z lekkim chmielowym akcentem, który powoduje, że piwo (w odróżnieniu od większości stoutów) utrzymuje wytrawny charakter i nie "muli" .
Piwo zwie się się Cumowe Dry Stout, ale nie wiedzieć czemu władne osoby nie chcą zmienić nazwy mimo zgłaszania.
Wypite już po terminie, ale mimo zbyt dużego nasycenia, a co za tym idzie większej pienistości zachował się charakter wytrawnego stoutu. Czarne, palone, gorzkie, z wytrawnym kakaowym finiszem. Kwasowość na bardzo akceptowalnym poziomie. W aromacie również zbożowe, palone nuty i nic więcej. Proste i smaczne.
20 kranów, z czego 19 piwnych a 5 z nich obsadzonych piwami z browaru Spółdzielczego. Jest przestronna sala z barem i współdzielony z kawiarnią obok zabudowany taras przed wejściem.
Godziny otwarcia: codziennie od 15 do północy, a w pt. sob do 2:00.
No dobra. Po wielu próbach piwotekowych miałem obiekcje do tego tworu. Ale niepotrzebnie. Piwo całkiem stylowe, może trochę za bardzo alkoholowe i za mało palone jeśli człek miałby się czepiać. Ale jest dobrze smakowo. Wizualnie bardzo dobrze....
Piana - na dłużej pełna warstewka.
Lacing - sporo.
Gaz - średni.
Barwa - zamglony, jasny żółto pomarańczowy.
Aromat - cytrusowość.
Smak - słodkawe cytrusy, nie za dużo goryczki ale z czasem jest jej...
Będę się odnosił do Szotowego, bo Browar oznaczył oba jako APA. Ratownicze jest mocniejsze (5.5% alk.), ma bardziej wysyconą barwę i mniej cytrusów w smaku. I jedno i drugie polecam! Pijalność 10/10 ...
Comment