Browar na Jurze, [Pinta] Havana Stout

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Carlo22]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemny, praktycznie czarny, ale z rubinowymi refleksami [4.5]
Piana: Dobra, drobna, kremowa i dość trwała [4.5]
Zapach: Czuć aromaty stoutowe - czekolada, kawa. Jednak jest to dość przytłumione przez aromat melasy, ewidentnie czuć aromaty "rumowe" [3.5]
Smak: W smaku jest jeszcze bardziej rumowe i dość alkoholowe przez to. Piwo bardzo pijalne, jednak też specyficzne. Jakkolwiek lubię rum, to tutaj mi on nie podchodzi [3.5]
Wysycenie: Bardzo dobre [5]
Opakowanie: [5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.8]

[Pess09]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarne, nieprzejrzyste. [4.5]
Piana: Drobna, niezbyt obfita, lekko zdobi szkło. [3.5]
Zapach: Jest dość wyraźna nuta brązowego cukru, czekolady, następnie bardzo mocny zapach beczki i rumu/whisky. [4.5]
Smak: Deserowa czekolada, zdecydowanie "tropikalne", lekka słodycz brązowego cukru która jednak zostaje zdominowana przez kwaskowatość, oprócz tego oczywiście bardzo mocny posmak drewna nasączonego rumem, oprócz tego ciemne owoce. [5]
Wysycenie: Niskie, dobre. [4.5]
Opakowanie: Brak dedykowanego szkła i wafla w pub'ie [3]
Uwagi: Świetne piwo do powolnego sączenia.

Moja ocena: [4.525]

[Derbeth]

Brak dedykowanego szkła i wafla w pub'ie

W... czym?

[tfur]

musowo naśladowca małegopiotrka się objawił

[GreenFox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: W ciemnej knajpie czarny, z rubinowymi przebłyskami [4.5]
Piana: Wysoka, ciemnobeżowa, drobnopęcherzykowa, długo się utrzymuje, bardzo ładna [4.5]
Zapach: Bardzo ciekawy i zaskakujacy, intensywny, na pierwszym planie nuty rumowe, owoców egzotycznych (smoczy owoc, liczi?), czekoladowe, lekko landrynkowe, na dalszym planie delikatna paloność i popiołowość - zapach złożony i bardzo przyjemny, tak właśnie można sobie wyobrażać egzotyczną wersję FESa [5]
Smak: Piwo jest słodkie, rumowe, owocowe, czekoladowe, nuty palone bardziej w tle, jednak ładnie uzupełniają cały bukiet. Mimo wszystko słodycz jest nieco przesadzona, stąd nie będzie maksymalnej oceny (chociaż sama złożoność i świetne ułożenie bukietu smakowego na to zasługują). Nieco brakuje wyższego poziomu goryczki, chociażby od słodów palonych. Alkohol delikatnie wyczuwalny, rumowy, bardzo przyjemnie ułożony. [4.5]
Wysycenie: Najsłabsza strona piwa, zdecydowanie zbyt wysokie, na szczęście można chwilę poczekać i po 10-15 minutach sytuacja się normuje. Mimo wszystko wolę stouty w bardziej klasycznej - niskonasyconej - wersji [3]
Opakowanie: Etykieta na kranie, zbyt wiele powiedzieć się nie da, ładny zestaw kolorów (w jakiś sposób koresponduje ze smakiem piwa ) [4]
Uwagi: Aksamitne i pełne piwo oferujące bardzo ciekawe doznania smakowo-aromatyczne. Idealne na tę porę roku - Pinta wraca do formy, co widać zarówno po ich piwach nowych, jak również tradycyjnych wywarach.

Moja ocena: [4.575]

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, w kuflu nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Średnio obfita, drobna, gęsta i trwała. [4.5]
Zapach: Czekoladowy z dodatkiem rumu. [4.5]
Smak: Piwo bardzo gładkie i mega czekoladowe - w stylu dość słodkiej gorzkiej czekolady, z malutkim niuansem nasuwającym dodatek szlachetnego alkoholu oraz wanilii. Paloność raczej schowana. Goryczka niska - mogłaby być ciut wyższa. [4.5]
Wysycenie: Poniżej średniej. [4]
Opakowanie: Pite w pubie, więc etykietę oceniam jedynie na podstawie grafik z neta. Barwy ety jak najbardziej pasujące do charakteru tego piwa, czytelna. [4]
Uwagi: Bardzo dobre piwo. Pite w pubie z beczki.

Moja ocena: [4.45]

[melor]

aromat: stoutowy, kawowy, palony
kolor: czarny
piana: mała, ale utrzymuje się cienkim paskiem i oblepia szkło
smak: Bardzo delikatne w smaku. Mało nagazowane. Mała goryczka. Aromatów chmielowych nie wyczuwam. Treściwe piwo. W smaku jest lekka, ale zauważalna paloność. Nie smakuje kawowo. Nie jest słodkie, ale nie jest też gorzkie. Nie wyczuwam smaku dodatków, czyli melasy i płatków dębowych macerowanych w rumie. Pod koniec butelki coś zauważam w smaku nietypowego. Możliwe że te płatki wpływają na smak. Bo poczułem posmak, który raczej nie pochodzi od słodu i chmielu. Ale stuprocentowej pewności nie mam.
Piję to piwo w temp. ok. 15 stopni i lekko wychodzi alkohol w zapachu i mniej w smaku.
Przyjemnie się pije, aż chce się od razu wziąć następnego łyka. Bardzo pijalne
7,5/10

[w1910]

Chciaaałem byyyć… maaarynarzem… Jedyne co teraz mi z tego zostało to to że czasami chodzę w marynarce i całkiem chętnie oprócz piwa lubię sobie zapodać rum. Havana Stout.. wspomnienia z degustacji na Warszawskich Targach Piwnych z 2015 roku pozostały bardzo dobre, ale zdążyły się zatrzeć praktycznie do zera wrażenia inne niż „dobre było”.


Tak więc wieść że Havana Stout ponownie się pojawia w ofercie Pinty bardzo mnie ucieszyła. Zwłaszcza że poprzedni weekend upłynął pod znakiem rumu. Będzie kontynuacja – myślę…

http://jeszczejeden.eu/koniec-rumakowania-pinta-havana-stout/

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarne, brązowe refleksy przy brzegu szkła [4.5]
Piana: jasnobrązowa, drobna, dość zwarta, opadała powolutku, zostaje na piwie do końca [4]
Zapach: leciutki, kawowo-owocowy [3.5]
Smak: pełne i treściwe, fajna wytrawna palona goryczka, czekoladowe tło oraz odrobina owoców, fajny finisz kawowo-słodowy, całość bardzo dobrze zbalansowana [4.5]
Wysycenie: ciut za duże [4.5]
Opakowanie: klasyczne Pinty, podoba mi się [5]
Uwagi: Smaczny stout, wypity z przyjemnością

Moja ocena: [4.125]

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobrunatny/czarny, nieprzejrzysty. [4]
Piana: Beżowa, średnia, niezbyt trwała. [3.5]
Zapach: Palony, czekolada. [4]
Smak: Palony, gorzka czekolada, nuty opiekane, lekko drzewne tło, goryczka palono-ziołowa, długa, średnia. Wyczuwalne nuty alkoholowe. [4.5]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: Jak to u Pinty, jest ok. [4]
Uwagi: Smaczne, gęste piwo, konkretna rzecz. Te dodatki są tylko tłem, a może nawet i sugestią, ale jest to świetny stout, palono-czekoladowy, dość gorzki.

Moja ocena: [4.15]

[nietzschee]

Wygląd: kolor ciemny brunatny z rubinowymi refleksami, spora piana, drobna, ale niezbyt trwała, ładny lacing camo.
Zapach: Ładny, kawa, czekolada, raczej mleczna, lekka lukrecja i maggi, wyraźnie angielskie chmiele, tytoń, liść jeżyny, pieprz zielony, lekki parkiet, jakiś dobry alkohol
Smak: Nie jest zbyt pełne jak na FES, co dziwne, bo to prawie 7% z 16,5 ekstraktu nie jest mocno wyżyłowane, ale może dlatego że cukier brązowy i melasę zaliczyli do ekstraktu, gładkie, kawowe, czekolada mleczna, goryczka alkoholowa, ale samo piwo nie daje alko, bardzo kwaskowe, ogólnie wytrawne, lekka angielska chmielistość, tytoniowa, herbaciana, jest lekko taniczne i ściągające, ale ta dębina to na granicy autosugestii. Trochę ciemnych owoców z czarną porzeczką na przedzie. Wysycenie niskie. Ok., ale trochę za wodniste jak na FES, więc szału nie robi, jednak jest bardzo pijalne.

[Rogerson]

Tym którym te piwo posmakowało polecam Hooka z Nepomucena. Moim zdaniem akcenty 'rumowe' są tam duże bardziej zaznaczone niż w piwie Pinty, co mi bardzo smakowało.

[Dzoshu]

Kolor: Czarny, nieprzejrzyste.
Piana: Obfita, sycząca, średnie pęcherzyki, dość długo się utrzymuje.
Zapach: Niezbyt intensywny. Klasyczny chmiel, nutki palonego zboża. Połączenie karmelu z angielskim chmielem przypomina bardziej ESB niż stouta.
Smak: Słodkie z wytrawnym finiszem od palonych słodów. Słodka kawa, karmel, bliżej nieokreślone nutki owocowe. Goryczka średnio intensywna. Pozostawia słodkawy posmak.
Wysycenie: Średnie, OK.
Opakowanie: Znośna etykieta, firmowy kapsel, dokładny skład.
Uwagi: Warka 14.12.2017 Całkiem ciekawe, treściwe. Wypite z przyjemnością. Może trochę mało wyraziste ale za to pijalne.

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Prawie czarny, nieprzejrzysty, jak na stouta przystało. [4.5]
Piana: Średnio duża, brązowa, drobna z dużymi bąblami na wierzchu. [3.5]
Zapach: Umiarkowanie silny. Ciemne słody, czekolada, kawa zbożowa. Paloność w zapachu niewielka. [4]
Smak: Ciemny palony słód, trochę popiołowe, mocno gorzka czekolada i jeszcze coś (pewnie melasa). W posmaku wyraźna paloność i goryczka. Posmak średni. Dobrze zbalansowane, ciało średnie. [4]
Wysycenie: Początkowo trochę zbyt mocne. Za grube. [3.5]
Opakowanie: W stylistyce Pinty, ładne. Bardzo ładnie zgrane kolory. Parametry podane, kapsel firmowy, wykonanie staranne. [4]
Uwagi: Dobry, prosty foreign extra stout. Gorzki, wyraźnie palony, lekko popiołowy. Dobre piwo.

Moja ocena: [3.95]