Piwo gotowe do oceny
Gryf, [Trzech Kumpli] Califia
Collapse
X
-
Gryf, [Trzech Kumpli] Califia
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy/ciemnopomarańczowy, mętny. [4]
Piana: Średnia, niezbyt długo się trzyma, zostaje niewielki kożuch. [4]
Zapach: Owocowy, przede wszystkim cytrusowy, silny. [4.5]
Smak: Lekko słodowe, potężna cytrusowa chmielowość, wyraźne nuty melonowe, grejpfrutowa goryczka, średnia, długa, ale nie zalega. [5]
Wysycenie: Średnie/niskie. [4.5]
Opakowanie: Ładne, estetyczne, lubię te ich historyjki, w prosty i jasny sposób przekazują o co piwowarowi chodziło. [4.5]
Uwagi: Bardzo smaczne piwo, zbalansowane, goryczka jest solidna, ale nie przytłacza, jest nawet przyjemna. Smak dominują cytrusy i interesująca melonowa nutka. Nie jest zbyt wytrawne, początkowo nawet lekko słodkawe, co zwiększa wrażenie treściwości. Świetna robota, dzieje się tu sporo, ale wszystko jest sensownie poukładane i nic się nie gryzie. Warka do 23 marca 2016.
Moja ocena: [4.625]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złotopomarańczowe, zmętnione, z osadem. Bardzo ładna barwa, z tym że sugeruje belga. [4.5]
Piana: Biała o drobniutkiej teksturze. Wygląda jak piana z grzywaczy w czasie sztormu. Pięknie się osadza na szkle. [5]
Zapach: Słodkie owoce tropikalne i drożdże. Intensywny. Przyjemny, ale nic ponad to. [4]
Smak: Piwa od Trzech Kumpli mają wspólną, rozpoznawalną nutę - lekko drożdżowe tło - prawdopodobny efekt braku klarowania. Poza tym cytrusy z grapefruitem i limonką na pierwszym planie. W środkowej fazie wyczuwalne są: melon, marakuja, mango - czyli trzej kumple M. Świetnie zbalansowane, goryczkowe. Pyszne. [5]
Wysycenie: Optymalne. [5]
Opakowanie: Chyba moja ostatnio ulubiona seria. Wystarczy postawić obok siebie kilka butelek od 3 Kumpli i - za sprawą etykiet-witrażyków - świat się robi bardziej kolorowy. Brak dedykowanego kapsla. [4.5]
Uwagi: Gdybym nie doczytał na etykiecie, to w życiu bym się nie domyślił, że Califia ma przywodzić na myśl Kalifornię. Mnie się jednoznacznie z kalifatem kojarzy, ale może ostatnio czytam za dużo prasy. Anyway, Californication byłoby IMHO czytelniejsze.
Moja ocena: [4.6]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemna pomarańcza, za bardzo zmętnione, ale bez farfocli. [3.5]
Piana: Biała, niezbyt wysoka, jednak trwała i złożona z drobniutkich pęcherzyków, które powoli pękają. Maślankowy osad na szkle. [4]
Zapach: Drożdżowy, zbożowy z pokaźnym wkładem cytrusów. Lekki ślad owoców tropikalnych. [4]
Smak: Cytrusy na pierwszym planie, głównie pomarańcza i limonka. Podbudowa słodowa niska, balans przesunięty w kierunku goryczki. Piwo jest przyjemnie wytrawne z dodatkiem zboża, rozmoczonego chlebka. Piwo bardzo orzeźwia, pije się za szybko. Poziom goryczki średni, odczuwalna nawet mniej niż 70 IBU. [4.5]
Wysycenie: Niskie, w tym piwie odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Na etykiecie jest sporo do czytania. Sama grafika mało przekonuje. Chmiele są podane. [4]
Uwagi: Bardzo dobre, orzeźwiające piwo. Zadziwiająco zbożowe.
Warka 23.03.2016.
Moja ocena: [4.2]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasne złoto, klarowne. [4.5]
Piana: Obfita, gęsta, długo się utrzymuje i oblepia szkło. [5]
Zapach: Rześki, świeży, cytrusy, żywica. Pachnie świetnie. [5]
Smak: Owocowe, słodkawe. Tropiki, landrynka, lekka słodowość. Goryczka intensywna ale krótka, grejpfrutowa. Bardzo smaczne. [4.5]
Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
Opakowanie: Ładna etykieta, niedokładny skład. [4]
Uwagi: Warka 05.2016 Świetna interpretacja stylu - oferowała dokładnie to czego mogłem spodziewać się czytając opis.
Moja ocena: [4.7]Last edited by Dzoshu; 2015-12-18, 23:45.
Comment
-
Comment