Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Cechowe Ipa było (chyba) tylko z Rakszawy - LE.
To jest pewnie z Koszalina - LC.
To wcale nie jest z Koszalina - LC, lecz z Rakszawy - LE. W załączeniu foto kontretykiety.
Dotyczy to także pozostałych Broków czyli Gluten Free, Extra Brown Porter, Brown Ale. Zresztą przy zgłaszaniu wyraźnie to zaznaczyłem.
Kolor: Klarowny, ciemny bursztyn. [4] Piana: Biała, drobniutka tekstura. Niezbyt obfita, ale łatwo ją wzbudzić. Obecna przez cały czas. [4] Zapach: Miodowy, słodki, przyjemny - rozmija się ze smakiem i stylem. [3.5] Smak: Jestem w lekkim szoku. Smakowo dużo lepsze od żywieckiej APY. Bardzo solidna goryczka na słodowo-chlebowej podbudowie. Zachwycić się nie można, ale przyjemnie się pije do posiłku. [4] Wysycenie: Średnie, pasujące. [4.5] Opakowanie: Bardzo estetyczna eta, soczysta zieleń i biel. Skład dokładny, kapsel czarny. Poręczne 0.33. [5] Uwagi: Pierwszy Brok, którego dopiłem do końca, i którego mógłbym powtórzyć.
Kolor to ciemny, zamglony bursztyn.
Piana szybko dziurawi się, trochę wolniej opada.
Zapach słodki. Nie jednak owoców tropikalnych tylko jakiegoś kwiatowego pyłku. Cascade w składzie chyba tylko w zamyśle ichniejszego browarnika.
W smaku chlebek, sporo ziółek. Goryczka niska, piwo jest wodniste, pozbawione sensorycznych wad, ale nijakie.
Za 2,99 zł ( Kaufland ) można wypić, jednak lepiej dołożyć i kupić coś bardziej wyrazistego.
IPA to nie jest choć piwo w zasadzie smaczne. Mam podobne sensoryczne odczucia jak DariuszSawicki powyżej. Największym minusem jednak dla mnie jest brak jakichkolwiek estrów. I z tym wiążę się moja uwaga i wątpliwość. Czy to piwo (jak i resztę serii Brok) można odsądzać od czci i wiary za sam fakt bycia piwami dolnej fermentacji? Faktycznie Extra Stout jest podły i sztuczny ale już Brown jest spokojnie do wypicia nawet ze smakiem dla osób, które nie są zwolennikami bezwzględnej goryczki, a IPA to smaczny... american lager.
Wracając do fermentacji zastanawiam się czy rewolucja nie może pozwolić na robienie dolnofermentacyjnych ipa, brown ale, stoutów? O przepraszam stouty przecież już są a kilka lat temu Mason obronił rasowość tego afrykańskiego przypadku
Wracająć do Brok IPA - 2,19 zł za poprawnego lagera z amerykańcami to źle?
Comment