Wąsosz, [Setka] Madagaskar

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemnobrązowa, w półlitrowym sniffterze praktycznie czarna. [4]
Piana: Piana początkowo nie chciała za bardzo się tworzyć, trzeba było ją wymuszać - dzięki temu w sniffterze miałem pianę trochę poniżej średniej - na dole utworzyły się drobne pęcherzyki, na wierzchu sporo było średnich. Dość szybko zredukowała się do wyspy i obrączki. [3.5]
Zapach: Kawowy, z przyprawową nutą jakby grzańca. [4.5]
Smak: Przy pierwszym łyku pierwszy smak jaki czujemy to kawowa paloność, która szybko kontrowana jest lekką słodyczą, przypominającą lekko posłodzoną kawę. Na finiszu do głosu dochodzi charakterystyczna, trochę rozgrzewająca, całkiem ostra, przyprawowość od kardamonu, który w połączeniu z lekko posłodzoną kawą nasuwa dość odległe skojarzenie z piernikiem. Dodanej wanilii szczerze mówiąc nie potrafię wyodrębnić - podejrzewam, że dość skutecznie zlewa się ze słodyczą laktozy. Kardamon, wraz z ogrzewaniem się piwa, staje się coraz wyraźniejszy. [4.5]
Wysycenie: Nagazowanie, jak na stout, powyżej średniej. W tym stylu wolę ciut niższe. [4]
Opakowanie: Świetna kolorystyka i wzornictwo etykiety, która jest czytelna i przyciąga z daleka wzrok. Naniesiono na niej szczegółowe informacje na temat parametrów piwa, jego składu, a także propozycji serwowania. [5]
Uwagi: Piwo z datą przydatności do spożycia do: 30.04.2016 r.

Moja ocena: [4.375]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Nieprzejrzysty brąz, pewnie jak karnacja prawdziwych Malgaszy . [4]
Piana: Beżowa, bardzo drobna, średniowysoka i średniotrwała. [3.5]
Zapach: Wanilia, kawa, lekkie przyprawy. Intrygujący nieco... [3.5]
Smak: Ślad kwasku i popiołu, śliwkowy susz, taki nawet podwędzany, delikatna waniliowa słodycz. [4]
Wysycenie: Wiadomo, niskie. [4]
Opakowanie: Starannie wykonane, eleganckie wręcz. Jest oczywiście lemur . Jest też bogata informacja, nie tylko o piwie, ale też poszerzająca horyzonty. [4.5]
Uwagi: Należę do pokolenia, które Madagaskar kojarzy bardziej z książkami Arkadego Fiedlera niż z królem Julianem .
To piwo trochę przeniosło mnie (wraz z fotelem) na tę egzotyczną wyspę... . Polecam, kiedyś tam pojadę.

Moja ocena: [3.8]

[rgrzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny z rubinowym refleksem, przejrzysty. [4.5]
Piana: Kremowa, drobna, po nalaniu obfita jednak po chwili redukuje się do cienkiego kożuszka. [3]
Zapach: Delikatne nuty wanilii, czekolady i laktozy. Jest słodko, przyjemnie ale mało intensywnie. [4]
Smak: Czekolada mleczna, przyjemna nuta waniliowa, delikatne melanoidyny oraz wiśniowe muśnięcie. Goryczka jak to w milk stoucie- niska, pijalność bardzo dobra. [4]
Wysycenie: Niskie, bardzo dobre. [5]
Opakowanie: Dobre kolory i grafika, czytelna metryczka. [4.5]
Uwagi: Solidny i bardzo pijalny milk stout.

Moja ocena: [4]

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobrunatne/czarne, nieprzejrzyste. [4]
Piana: Niezbyt imponująca. [3]
Zapach: Kardamon. [3.5]
Smak: Kardamon, słodkawe, pikantny posmak przyprawowy. [3]
Wysycenie: Niskie. [4.5]
Opakowanie: Ładne, fajne kolory. [4]
Uwagi: Smakuje jak jakieś piwo świąteczne, nie zgadłbym, że to stout. Nie podeszło mi zupełnie, może dlatego, że nie przepadam za kardamonem. Ale moim zdaniem jest przeładowane przyprawami.

Moja ocena: [3.35]

[cyoorka]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brunatne, raczej klarowne. [4]
Piana: Niska, drobna, nietrwała. [3]
Zapach: Słodki, przyprawowy, lekko czekoladowy. [3.5]
Smak: Gładkie, średnio treściwe, słodkie, lekko waniliowe, wyraźnie przyprawowe. Goryczka niska. [4]
Wysycenie: Średnie do niskiego. [4.5]
Opakowanie: Ładna grafika, komplet informacji. [4.5]
Uwagi: Smaczne piwo, jednakże zdominowane przez kardamon.

Moja ocena: [3.775]

[Pess09]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny brunatny. [4]
Piana: Nawet obfita, drobne i średnie pęcherzyki, dość szybko opada. [3]
Zapach: Pierwsze skrzypce gra kardamon i wanilia, jest słodko, troche zbyt jednowymiarowy. [3.5]
Smak: Słodko ale jednocześnie piwo jest bardzo lekkie, nuty ciemnych słodów, czekolada, śliwka, wiśnia, nuty przyprawowe, głównie kardamon, trochę laktozy, delikatna paloność i goryczka, czuć posmak coli trochę jak w czarnej fortunie [3.5]
Wysycenie: Odpowiednie [4.5]
Opakowanie: Bardzo ładna etykieta i fajna kolorystyka, wszystkie informacje zawarte, czarny kapsel. [4.5]
Uwagi: Piwo przyjemne, lekkie jednak zbyt jednowymiarowe.

Moja ocena: [3.575]

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brunatny, nieprzejrzyste. [4]
Piana: Beżowa, średniowysoka, trwała, ładnie oblepia ścianki szkła. [4]
Zapach: Kardamon i wanilia. Można wyczuć też trochę kawy i suszonych śliwek... mało to piwne wszystko. [3]
Smak: Słodkie i wodniste jednocześnie. Suszone, ciemne owoce przeplatają się z umiarkowanie gorzką kawą i z przyprawami, które są jednak mniej wyczuwalne niż w zapachu. Słodycz w postaci laktozy ( wreszcie coś z milk stoutu), a na finiszu pojawia się też posmak taniej coli. [3.5]
Wysycenie: Niskie. [4.5]
Opakowanie: Pełny skład, etykieta ładnie wykonana, jest coś o wyprawie na Madagaskar... [4]
Uwagi: Trochę chyba przesadzili tu z przyprawami.
Warka 20.01.2017.

Moja ocena: [3.475]

[Pivotal]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemnego brązu, piwo nieprzejrzyste. [4]
Piana: Słaba. Brązowawa, nietrwała, na centymetr, drobnoziarnista, troszkę znaczy szkło, nie znika całkowicie. [1.5]
Zapach: Kardamonu, wanilii, imbiru i trochę czekolady. Słodki, głównie przyprawowy. W zakapslowanej butelce jeszcze po miesiącu można było wyczuć silny zapach kardamonu,wanilii i karmelu. [3.5]
Smak: Słodkawy, lekko wodnisty. W smaku wyczuwa się kardamon, wanilię, czekoladę, nieco kawy, słody palone... niska goryczka. Laktoza ujawnia się dopiero po przełknięciu, pod wargami- mało jej tutaj. [3.5]
Wysycenie: Nie za duże. [4]
Opakowanie: Etykieta samoprzylepna z kompletem informacji. Czarny kapsel. [4]
Uwagi: Warka do 20.01.2017, wypite 18.11'16. Myślałem, że będzie treściwsze... poza tym dużo kardamonu, a laktozy mało, piana też pozostawia wiele do życzenia. **241**

Moja ocena: [3.375]