Piwo gotowe do oceny
Stary Browar Kościerzyna, [Hopkins] Lśnienie
Collapse
X
-
Stary Browar Kościerzyna, [Hopkins] Lśnienie
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Słomkowy, zamglone. [4.5]
Piana: Bardzo obfita, dziurawa, dość szybko opada znacząc szkło. [3.5]
Zapach: Rześki. Cytrusy, zboże. Słodowy ale bez oznak karmelu. [4.5]
Smak: Gładkie. Pszenica, cytrusy. Goryczka wysoka, grejpfrutowa. Bardzo przyjemne. [4.5]
Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
Opakowanie: Etykieta trochę bez wyrazu ale dokładny skład. [4.5]
Uwagi: Warka 18.03.16 Bardzo przyjemne, wyraziste. Poprzeczka ustawiona wysoko już przy debiucie
Moja ocena: [4.4]Ostatnia zmiana dokonana przez Dzoshu; 2016-01-14, 20:33.
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnożółty, mętny. [4.5]
Piana: Bardzo wysoka, zostawia duży kożuch i ładnie oblepia szkło. [5]
Zapach: Cytrusy, dość intensywny. [4.5]
Smak: Cytrusowa chmielowość, kwaskowe, goryczka cytrusowo-pestkowa, wysoka. [4]
Wysycenie: Średnie/wysokie. [4]
Opakowanie: Estetyczne, ale niezbyt ciekawe. [3.5]
Uwagi: Nawet niezłe, ale goryczka trochę za mocna, męcząca. Smak fajny, mocno cytrusowy, piana bardzo ładna. Dla mnie za gorzkie, hopheadzi będą zachwyceni.
Moja ocena: [4.275]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Pomarańczowy. Mętny. Pływające drobinki [4]
Piana: Początkowo bardzo obfita. Bardzo szybko jednak się dziurawi i opada. Ładnie oblepia szkło [4]
Zapach: Są słodkie cytrusy, czuć też owoce tropikalne. Jest też charakterystyczna nuta od słodu pszenicznego. Aromat mógłby być nieco bardziej intensywny, trzeba się wwąchiwać [3.5]
Smak: Tu dużo lepiej. Goryczka solidna, z czasem narasta. Piwo treściwe. Ciało słodowe nasączone owocami - słodka cytrusowość, tropiki, lekki kwasek. Pije się przyjemnie. Finisz mocno goryczkowy, ale bez zalegania, raczej zachęta do kolejnego łyka. [4.5]
Wysycenie: W moim odczuciu nieco za wysokie [4]
Opakowanie: Całkiem ładna etykieta, dokładny skład i parametry. Drobna literówka w opisie "płatki jęcznienne". Nie to żebym się czepiał [4]
Uwagi: Piwo z datą: 18.05.2016
Moja ocena: [4.025]
Comment
-
-
Kolor: Pomarańczowo złoty. lekko mętny.
Piana: dość spora. Średnie i drobne pęcherzyki. Szybko opada, ale jednak trzyma sporą czapę i oblepia szkło
Zapach: niezbyt intensywny, ale z racji na przelecenie daty jest i tak całkiem nieźle. Słodkie owoce. Mango, ananas, troszkę pomelo i żywicy.
Smak: Fajne połączenie lekkie kwaskowości, słodyczy od chmielu i słodu a na finiszu spora goryczka (lekko zalega, jest lekko ziołowo grejpfrutowa, mi pasuje)
Nie ma jakiejś ekstazy podczas picia, ale piwo jest po prostu smaczne, pijalne i goryczkowe
Wysycenie: chyba za wysokie [4]
Opakowanie: schludne, proste i dość przejrzyste. Jest ok
Uwagi:Warka 18.05.2016, pite wczoraj tj. 20.05.2016 czyli leciutko przejechane. Kupione na "wyprzedaży"
Dobrze, że kupiłem dwa, źle, że nie trzy czy cztery.
Fajne, piwko. Byłoby sesyjne gdyby nie te 6,4% alk i to jest powiedzmy minus tego piwa.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Żółty, średnie zmętnienie. [4]
Piana: Biała, średnio wysoka, ale bardzo trwała i gęsta. Rewelacyjnie zdobi szkło. [4.5]
Zapach: Piwnica, zboże, kartoflane obierki, dziwnie ... Na dodatek jeszcze prażony słonecznik. W trakcie picia wyczytałem, że w składzie jest prażona pszenica, czyli jeszcze ze mną nie jest źle
Z chmieli niedojrzałe mango i zioła. [3.5]
Smak: Wszystkiego tu pełno, tylko słodu karmelowego zapowiadanego w składzie mało i dobrze. Bardzo zbożowe i lekko słodkie, poziom goryczki średni i w postaci grejpfruta z delikatną igłą sosnową. Po jakimś czasie piwo zaczyna być wytrawne i mniej słodkie. Pojawia się cytryna, ale goryczka nie odpuszcza i przechodzi w pestkę. Można też wyczuć ostrzejsze zioła. [4.5]
Wysycenie: To jedyna wada tego piwa, gazu jest za dużo. [2.5]
Opakowanie: Nazwa przypomina mi kultowy horror z Jackiem Nicholsonem w roli głównej. Etykieta w stylu Hopkinsa, pełny skład. Minusem jest, że piwa z Hopkinsa trudno rozróżnić od siebie i trzeba patrzeć na nazwę. [4]
Uwagi: Pomimo dziwnego zapachu, ale chyba zamierzonego i zbyt dużego wysycenia piwo wypiłem z przyjemnością.
Warka 30.09.2016.
Moja ocena: [4]
Comment
-
-
aromat: lekki zapach amerykańskich chmieli, żywiczny, leśny
kolor: bursztynowy, lekko mętny
piana: mała
smak: Jest uderzenie goryczki. No, jest goryczka i tyle. Nic się w tym piwie nie dzieje. Żadnych aromatów chmielowych, słodowych. Nuuuda. Niby jest wysoki ekstrakt, ale tego nie czuć. Da się wypić, nie jest niedobre, ale naprawdę nuda.
6/10
Comment
-
Comment