Kolor: Brunatny, przejrzysty. [4.5] Piana: Beżowa, zwarta, obfita, ładnie zdobi szkło. [4] Zapach: Przyjemny, z wyraźnymi nutami cytrusów, żywicy, czekolady i słonecznika. [4] Smak: Piwo wytrawne, zadziwiająco lekkie jak na 16Blg. W smaku przyjemna nuta cytrusowa oraz gorzkiej czekolady. Wyraźna goryczka, niestety o nieprzyjemnym, trawiastym i łodygowym profilu. W dodatku jest ściągająca i długo zalega. [3] Wysycenie: Niskie, bardzo dobre. [5] Opakowanie: Świetne, co już stało się wizytówką Brokreacji. [5] Uwagi: Zaskakująco lekkie, wręcz wodniste jak na swoje parametry piwo. Jego mankamentem jest bardzo nieprzyjemna i zalegająca goryczka.
Dla mnie to taka typowa polska Black IPA ( czy jak tam ją zwał ). Wszystko na swoim miejscu, jak na "szesnastkę" nieźle przyswajalne ( "pijalne" ).
Jak głosi "wieść gminna" zamieszczona na etykiecie ( te z Brokreacji bardzo mi się podobają ) - "w ustach odczucie picia jasnego IPA" - ja jednak zdecydowanie czułem tą ciemną stronę mocy. Jest dobrze
Kolor: Ciemnobrunatny/czarny. [4] Piana: Średnia, dość trwała, ładnie koronkuje. [4.5] Zapach: Słaby, chmielowy, prażony. [3] Smak: Palony, kwaskowy, cytrusowo-zgniła chmielowość, prażony słonecznik, na koniec palono-pestkowa goryczka, średnia, dość długa. [3] Wysycenie: Niskie. [4.5] Opakowanie: Świetne, jak zwykle zresztą. Szkoda, że nie mają swojego kapsla. [4.5] Uwagi: Niestety nie podeszło mi, dziwne piwo, ani to BIPA, ani stout. Palone i prażone posmaki są bardzo wyraźne, ale jest też spora, acz nieprzyjemna goryczka i takaż sama chmielowość. Widzę, że w składzie ma Equinoxa, ja niestety nie trawię tego chmielu, może to jego wina. Pierwsze piwo Brokreacji, które mi nie smakuje...
Kolor: Ciemnobrunatny, klarowny, rubinowe refleksy pod światło. [4.5] Piana: Beżowa, drobnopęcherzykowa, niewysoka i nietrwała, zostawia wiele drobnych kropek na szkle [2.5] Zapach: Cytrusy, prażony słonecznik, żywica, niezbyt intensywny, ale przyjemny [3.5] Smak: Paloność ciemnych słodów, mocno cytrusowe, prażony słonecznik, mocno wytrawne, lekkie(jak na 16 blg), ale nie wodniste, dość wysoka łodygowo-palona goryczka, nieprzyjemnie zalegająca, przechodząca w popielniczkowo-iglasty finisz. [3.5] Wysycenie: Średnio-niskie - może być. [4] Opakowanie: Ładna i czytelna etykieta, pełny skład, jak reszta z Brokreacji. [5] Uwagi: Przeciętne, ale pijalne BIPA, tylko ta zalegająca goryczka potrafi być męcząca. Mamy na rynku lepsze piwa w tym stylu, np. Dr Ipa czy Black Hope.
Piwo całkiem OK, ale jeśli to miało być modelowe podejście do tematu BIPA ("W ustach odczucie picia jasnego IPA") to jednak coś nie pykło. Z jednej strony barwie daleko jest do black a z drugiej w smaku na pierwszym planie jest paloność, dopiero gdzieś w tle cytrusy. American Stout to na pewno nie jest, ale klasyczne BIPA też nie.
Kolor: Prawie czarne. Zamglone. [4] Piana: Drobna, dosyć trwała, zostawia ślady na szkle. [4] Zapach: Ciemne słody, lekkie owoce z chmielu. [3.5] Smak: Mało treściwe, wytrawne, gorzkie, kojarzy się z cienką kawą zbożową. Goryczka wysoka, zalegająca, grejpfrutowo-palona. [3] Wysycenie: Średnie. [4] Opakowanie: Świetny projekt oraz wykonanie. [5] Uwagi: Lekko wodniste, przechmielone na goryczkę, słabo aromatyczne.
Kolor: Ciemny, brunatny. [4.5] Piana: Ładna, drobna, utrzymuje się dość długo i zdobi szkło. [4] Zapach: Prażony słonecznik, trochę słodkawych nut czekoladowych, są chmiele ale mało amerykańskie, takie jakieś nijakie. [3.5] Smak: Dość lekkie, powiedziałbym nawet że trochę wodniste, paloność mocna jak na BIPA, gorzka czekolada, goryczka mocna, jednocześnie chmielowa i palona, daje to efekt tytoniowego posmaku, intensywne. [4.5] Wysycenie: Średnie, może być. [4] Opakowanie: Bardzo fajna etykieta jak zresztą wszystkie z brokreacji, wszystkie informacje zawarte, czarny kapsel. [4.5] Uwagi: Piwo bardzo intensywne, może nie pasuje w 100% to zamysłu Black IPA lecz jego charakter jak najbardziej pasuje do nazwy.
Kolor: Brąz wpadający w czerń [4.5] Piana: Beżowa z drobnych pęcherzyków szybko opadła do minimalnej warstwy [3.5] Zapach: Ciemne słody kontra cytrusowo-żywiczna goryczka z dodatkiem nut owocowych i kwiatowych. Intensywność niska. [3.5] Smak: Ciemne, prażone słody z dodatkiem karmelowym plus goryczka ziołowa, lekko zalegająca na podniebieniu. Wytrawne nuty (czekolada, kawa) wyraźniejsze z każdym łykiem. [3.5] Wysycenie: Średnie - optymalne [4.5] Opakowanie: Jak zwykle świetna grafika i dobre info [5] Uwagi: Poprawne piwo ale brakuje jeszcze chmieli
Kolor: Ciemny, nieprzejrzysty brąz, pod światło barwa ciemniejszej miedzi... Daleko mu do czerni! [3.5] Piana: Wysokość, trochę powyżej średniej, beżowa, drobnoziarnista, trwale obkleja szkło, pozostaje do końca. [4] Zapach: Mocno cytrusowy, trochę czerwonych owoców, mango, słodów palonych, karmelu i czekolady. [4] Smak: Dominują cytrusy, następnie nuty łodygowe, karmel, czekolada, kakao i słody palone. Pod koniec zaczynają wychodzić inne owoce (czerwone porzeczki, żurawina, wiśnie, śliwki), a cytrusy się wycofują. Goryczka mocna i długa - grejpfrutowo-łodygowa. [4] Wysycenie: Od samego początku bardzo słabe, wygazowalo się przed końcem. [3] Opakowanie: Fajna etykieta, pełny sklad... tylko kapsel jest nadal czarny. [4.5] Uwagi: Warka do 30.04.2016, wypite 27.04'16. Kolejne ciekawe piwo z BroKREACJI. Fajna, mocna goryczka, nuty palone wycofane, nie za mocne... brak posmaków alkoholowych.
Kolor: Ciemnobrunatny, pod światło widoczne przebłyski. [4] Piana: Beżowa, drobnopęcherzykowa, średnio wysoka, trwała na finiszu, niezbyt okazale zdobi szkło. [4] Zapach: Słodka, gorąca czekolada i grejpfrut. Jakoś nic więcej nie wyczułem, również zapowiadanego w opisie palonego słonecznika. [3.5] Smak: W smaku już wyraźnie palone, tylko nie słonecznik, a kawa i zboże. Goryczka wysoka, grejpfrutowa, długa. Niska pełnia, piwo jest lekkie mimo dużego poziomu alkoholu i wysokiej goryczki. [4] Wysycenie: Średnie w stronę niskiego. [3.5] Opakowanie: Nazwa piwa i ogólnie całe górnictwo źle mi się kojarzy. Sama etykieta bardzo ładna jak zwykle, pełny skład i wysoka jakość papieru. [4.5] Uwagi: Piwo podchodzi mi raczej pod American Stout. Parę minut po ostatnim łyku mam wrażenie jakbym będąc gdzieś w kotłowni spalił paczkę papierosów na jeden raz i doprawdy mało przesadzam...
Warka 01.09.2016.
Bardzo dobre piwo. Wyraźne i bardzo dobre aromaty chmieli amerykańskich. Bez paloności. Pomimo 80 IBU, nie odczuwa się wysokiej goryczki. Bardzo pijalne.
8/10
Aromat: to żywica i cytrus. Leciutkie ciemne owoce. Smak: palone, lekko kawowe. Goryczka spora i zalegająca. Typowe albedo z cytrusa. Lekko taniczna. Jednak mi to pasuje taki długi posmak. Fajna kontra w postaci lekko posłodzonej czarnej kawy z lekkim prażonym słonecznikiem.
80 IBU
Warka 01/09/2016 pite dwa dni temu tj. 23/08/2016
Co tu dużo pisać. To nie jest piwo dla małych dzieci. Dla mnie pyszne.
Po 5 minutach nie ma już połowy. Idzie w stronę American stoutu, ale ja tak lubię. Polecam. Dobrze, że mam jeszcze osiem.
I fotka "kopacza":
Attached Files
Ostatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2016-08-25, 11:35.
Aromat głównie żywiczno-cytrusowy, jest też czekolada, bardzo delikatnie delikatnie prażony słonecznik.
W smak wręcz na odwrót: Na pierwszym planie palone nuty, czekolada, a za nimi słonecznik, uzupełnione cytrusami i żywicą, goryczka lekko ponad średnie, już nie zalega jak w poprzedniej warce.
Po prostu smakowało.
Ostatnia zmiana dokonana przez rafalek21; 2016-09-05, 00:21.
Comment