Piwo gotowe do oceny
Marysia, [Baba Yaga Brewing] Wyrwidąb
Collapse
X
-
Marysia, [Baba Yaga Brewing] Wyrwidąb
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Delikatnie zamglony bursztyn. [4.5]
Piana: Jasnobeżowa, drobnopęcherzykowa, niewysoka, średnio trwała, delikatnie firankuje. [3.5]
Zapach: Karmel i trochę owoców tropikalnych i chyba odrobina żywicy. Niewiele tu się dzieje, brakuje też intensywności. [3.5]
Smak: Mnóstwo karmelu, odrobina cytrusów, trochę słodkie, całkiem wysoka łodygowa goryczka, długo zalegająca, smakuje jak długo parzona herbata z dodatkiem cytryny. [3]
Wysycenie: Niskie, na początku może być, ale po 15 minutach jakby cały gaz uciekł. [3.5]
Opakowanie: Całkiem przyzwoita grafika, pełny skład. [4]
Uwagi: Nie jest to zbyt smaczne piwo, choć tragiczne też nie jest. W smaku głównie karmel i długa łodygowa goryczka. Dla porównania zaparzyłem sobie mocną herbatę i po wygazowaniu (po ok. 15-20 min.) piwo niewiele się różniło w smaku, więc wylałem pozostałe 1/4 piwa. Jakoś nie mam szczęścia do piw z Marysi.
Moja ocena: [3.375]Ostatnia zmiana dokonana przez rafalek21; 2016-01-25, 20:43.
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnozłoty, lekko zamglony. [4]
Piana: Kremowa, drobna, dość wysoka, niezbyt trwała, ale zostawia ślad na szkle. [3.5]
Zapach: Sosna. Konkretna, ale nie agresywna. Delikatny powiew słodowy. [4]
Smak: Dość mięsista goryczka, minimalny posmak słodowy. [4]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Czarny kapsel browaru. Dość demoniczny wyrwidąb, jakoś nie w moim typie. Jakość wykonania docenić trzeba. [4]
Uwagi: Dawno nie piłem piwa "od" (tak nowomodnie) Marysi, a chyba jeszcze nigdy "od" Baby Yagi.
Być może ten fakt, a - być może - piwo nieco się uleżało, że smakowało mi bardziej, niż szanownym przedpiszcom.
Moja ocena: [3.95]
Comment
-
-
nam...smakowało znacznie lepiej niż poprzednim recenzentom - 7 z 17 - wiadomo,ze słodkie - ale doprawione magnum i citrą smakuje jak dobrze zrobiony numer bazujący na perkusji, dużo dołu, dużo góry, wycofany środek - ale wszystko na swoim miejscu, goryczka jest trwała, nie rozumiem pojęcia "zalegania" - to nie jest poranny kapeć w ustach, czy zaśliniona poduszka - tylko trwały, przyjemny chmielowy posmak.
nie jest to piwo sesyjne i faktycznie butelka 330ml byłaby bardziej na miejscu, ale do głowy mi nie przyszło ogrzewać 17tkę do 20 stopni po to żeby porównac z herbata i wylać..
równie dobrze możnaby testować gulasz węgierski po schłodzeniu do 5 stopni - gwarantowany sukces [:
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bursztynek/herbatka [: [4]
Piana: ok, w tym piwie w ogóle nie chodzi o pianę. [4]
Zapach: gdyby nie cudowne zapachy ostatnich artezanów (pacific/4latka) dałbym 5 , bo tu jest wszystko co lubię, ale jednak tamte powalają. [4.5]
Smak: magnum i citra - to zawsze działa, smakuje jak "do******a" wariacja bagiennej aipy z piotrkowa. [4]
Wysycenie: ok [4]
Opakowanie: etykieta zachęciła do spróbowania, "wyrwidąb" brzmi nieco groźnie, ale skład uspokaja - opakowanie zrobiło "swoje". [4.5]
Uwagi: butelka 0,330 L byłaby lepsza w przypadku 17tki.
Moja ocena: [4.2]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: miedziany [5]
Piana: delikatny beż, zwarta, mocna, utrzymuje się do końca [4.5]
Zapach: słaby, głównie cytrusowy [3.5]
Smak: pełne, treściwe, niestety jak dla mnie dominuje zbyt mocna trawiasto-cytrynowa goryczka, która jakże jest charakterystyczna dla citry, a tego chmielu wręcz nie cierpię, całość dobrze skontrowana słodową podstawą [3.5]
Wysycenie: odrobinę za duże [4.5]
Opakowanie: jedna z ciekawszych etykiet na rynku, firmowy kapsel [4.5]
Uwagi: Przyzwoite piwo jednak nie w moim guście
Moja ocena: [3.775]Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2016-09-29, 19:33.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment