Browar Jana, Oktavio

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Dzoshu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brąz, klarowne. [4.5]
Piana: Sycząca, wymuszona, znika w kilka sekund. [2.5]
Zapach: Słodki, karmelowy. Suszone owoce - śliwki, czerwone jabłka. Lekkie przyprawy, kwiaty. Bardzo przyjemny, złożony. [4.5]
Smak: Lekko cierpkawe na wstępie. Owocowe, karmelowe. Goryczka niska. Świetnie ukryty alkohol. [4.5]
Wysycenie: Średnie w stronę wysokiego. [4]
Opakowanie: Fajna etykieta, firmowy kapsel, dokładny skład. [4.5]
Uwagi: Warka 5.08.16 Przyjemne, dopracowane, ułożone. Nietypowe jak na polskie warunki.

Moja ocena: [4.275]

[jacekwerner]

Karmel, suszone owoce, nuty opiekane, przyprawowe, muśnięcie ziołowej goryczki. Gęste, dobre, ale uwaga - choć alkoholu w smaku nie czuć ( w zapachu przyjemna nuta koniakowa ) - to grzeje nieźle i moc ( 9,5 alko ) daje znać o sobie .

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowy, klarowny. [4.5]
Piana: Nie za wysoka i niezbyt trwała. [2.5]
Zapach: Potężne uderzenie karmelu, suszonych owoców, niesuszonych owoców ( ), a także pieprznej przyprawowości. [4.5]
Smak: Piwo słodkie, deserowe. Czuć jego moc w postaci alkoholu mile rozgrzewającego ścianki ust i podniebienie. Goryczka bardzo delikatna. W smaku pojawiają się suszone owoce, karmel, posmak przypalonego chleba. [4]
Wysycenie: Nieco za wysokie. [4.5]
Opakowanie: Skład dokładny, jakaś dykteryjka jest, ale z błędami interpunkcyjnymi. [4]
Uwagi: Smakowało.

Moja ocena: [4.075]

[cyoorka]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnobrązowe, dosyć klarowne. [4.5]
Piana: Niska, szybko redukuje się do obrączki. [3]
Zapach: Słodki, słodowy, karmelowy, owocowy (rodzynki, dojrzałe jabłko). Po ogrzaniu lekki alkohol, rum, pieprz. [4]
Smak: Gęste, słodkie, a przy tym lekkie, łatwo przyswajalne. Ciasteczkowe, karmelowe, owocowe (jak w aromacie). Lekko podniesiona kwaśność. Goryczka niska. Pod koniec mocno alkoholowe. [4]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Ładne, dopasowane do stylu. [4]
Uwagi: Bardzo dobre dopóki jest chłodne. Później wychodzi alkohol. O ile w aromacie przyjemny, to w smaku raczej ordynarny, wódczany.

Moja ocena: [3.925]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Rubinowobrązowy, minimalnie zamglony. [4]
Piana: Kremowa, bardzo drobna, niezbyt wysoka i niezbyt trwała. [3]
Zapach: Suszone owoce, słód, karmelu lekki powiew. [4]
Smak: Podobnie w smaku - słód w kierunku karmelu, a nawet toffi, suszone owoce, lekko wyczuwalna alkoholowa chropawość. [4]
Wysycenie: Dla zmylenia przeciwnika niby niskie, a w paszczy musuje... [4]
Opakowanie: Profil Oktawia (?), kojarzy mi się z mrocznymi zakonnikami z ekranizacji "Imienia róży", ale rozumiem intencje twórców kurdupla. Tak czy siak, oryginalne. Kapsel browaru. [4]
Uwagi: Smaczne, konkretne, mięsiste piwo. Czasem lubię takie wypić, przecież nie musi to zaraz być RIS czy porter.

Moja ocena: [3.9]

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Herbata/brąz, bardzo delikatnie zmętnione. [4]
Piana: Wysoka tuż po nalaniu, ale zaraz szybko opadła zostawiając po drodze nawet niezłe ślady na szkle. [3.5]
Zapach: Słodowy, zdominowany przez suszone owoce, głównie ciemne śliwki i figi. Czuć przyprawy i zioła, bardzo delikatny karmel oraz rodzynki. Wyraźnie winne pod koniec, ale nie spirytusowe. Belgia pełną gębą... [4.5]
Smak: Słodkie i gęste, ale szybko wchodzi gdyż alkoholu nie czuć. Goryczka na granicy autosugestii, angielska. W odczuciu jak w zapachu, czyli dużo suszonych ciemnych owoców. Na finiszu jakbym jadł jakieś ciasteczko z rumowym wkładem. [4]
Wysycenie: Za wysokie. [3]
Opakowanie: Przypomina piwa belgijskie, więc się nie czepiam. Wszystkie potrzebne informacje są podane, kapsel firmowy. [4.5]
Uwagi: Bardzo poprawny quadrupel, jakby wprost z Belgii i dużo lepszy od powszechnie dostępnego Komesa.

Moja ocena: [4.1]

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Rubinowe, przejrzyste. [4.5]
Piana: Piana niska, sycząca, bardzo szybko redukuje się szczątkowych pozostałości. Zostawia śladowy lejsing. [3]
Zapach: Karmelowy, dość mocno alkoholowy, wpadający w lekki rozpuszczalnik. [3]
Smak: Mocno karmelowe, wyraźnie, niezbyt przyjemne alkoholowe. Piwo jest słodkie, ale jednocześnie wydaje się wodniste, jak na tę moc. W miarę picia alkoholowość trochę zanika, być może gardło się do niej przyzwyczaja. Po ogrzaniu wychodzi guma balonowa oraz winne owoce. Goryczka niska, finisz lekko ostry od alkoholu. [4]
Wysycenie: Wysycenie dość wysokie. [4]
Opakowanie: Etykieta taka trochę nijaka, morska opowieść niezbyt czytelna. Na plus zaliczam, to że Browar Jana podał na niej szczegółowe informacje. [4]
Uwagi: Data przydatności do spożycia: 05.08.2016

Moja ocena: [3.575]

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: rubinowy, lekko zamglony [4.5]
Piana: beżowa niezbyt obfita, utrzymała się do końca degustacji w postaci minimalnej warstwy. [4]
Zapach: po otwarciu butelki zdominowały belgijskie nuty: winne, owocowo-drożdżowe i alkoholowe. Więcej wyczuć można ze szkła: do w/w dochodzą czerwone owoce, rodzynki, a także karmel i lekka goryczka delikatnego chmielu. Alkohol jest przyjemny w nucie likieru śliwkowego. [4]
Smak: piwo jest intensywne, słodkie, wyklejające wręcz usta. Karmel, rodzynki, miód, do tego posmak wina czerwonego, drożdży i alkoholu. Wyczuć można też nuty opiekanego chleba, biszkoptu i w finiszu przyprawy. Dzięki temu nie ma efektu zamulania. Goryczka nie jest intensywna, lekka, ziołowa [4]
Wysycenie: Wysokie do średniego [4]
Opakowanie: klasyczne z mnichem, tylko czcionka wkurza [4]
Uwagi: Ogólnie bardzo udany ciężki belg, wytworzony na terenie naszego, niezbyt szczęśliwego zresztą, kraju.

Moja ocena: [4.025]