Byłoby może i fajnie gdyby nie fakt iż alkohol jest tak nieułożony, że poza nim i delikatnym kwaskiem nie czuć nic innego. Po konsumpcji musiałem czymś zagryźć ten agresywny posmak spirytu.
Niewypał do kwadratu - ciekawe czy leżakowanie coś pomoże.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rogerson
Byłoby może i fajnie gdyby nie fakt iż alkohol jest tak nieułożony, że poza nim i delikatnym kwaskiem nie czuć nic innego. Po konsumpcji musiałem czymś zagryźć ten agresywny posmak spirytu.
Niewypał do kwadratu - ciekawe czy leżakowanie coś pomoże.
To samo było z poprzednimi RISami od Birbanta - nie sprawiały wrażenia piwa leżakowanego w beczce tylko piwa z dodatkiem danego alkoholu (nie wspominając już o rozpuszczalniku i farbie w aromacie). Na samej butelce jest notka, że 'Leżakowanie wskazane!" - średnio mi się to podoba, nie będę inwestował w więcej sztuk bo może okazać się, że leżakowanie nic nie da.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rogerson
A czy to czasem właśnie nie jest to samo piwo co było w styczniu w wersji beczka w pubach, tyle tylko że rozlane do butelek?
Piłem te piwa z kranu we wrześniu i na WFP w październiku - 3 wersje każda z innej beczki. Jeśli zlali to co zostało z tamtych beczek do jednego gara i zabutelkowali to brak mi słów.
Jest to ponoć RIS z beczek po Rumie, Whiskey i Burbonie. I coś mi się zdaję, że to może być to samo piwo co na urodzinach Birbantów w 4 hops we Wrocławiu z kranu poleciało.
Znaczy, że jesteśmy blisko ściany i niedługo w sieci zacznie krążyć filmik albo nagranie jak jakiś z tuzów rewolucji powie "jestem wystarczająco inteligenty żeby pracować w browarze ale nie żeby płacić za to piwo" czy "nie możemy warzyć normalnie, bo normalnie to znaczy nudno, a jak nudno to te barany nie wezmą portfela i nie pójdą na premierę"
Jak napisał kolega wyżej najprawdopodobniej jest to piwo zlane z różnych beczek (blend) w jedno i zabutelkowane
Jest film o tym na Polskie Minibrowary. Niestety mało konkretów o samym piwie.
"Jest moc, fajnie ukryty alkohol, czekolada, motywy beczkowe, paloność"
To jest blend świeżego piwa z tym z beczek po Whisky, Bourbonie oraz Rumie.
Drugi zalew beczek... Pierwszy był rozprowadzany na festiwalach.
Piwo leżakowało 5 miesięcy poza beczką i 5 w beczkach....
Trochę boję się kupować, ale może nie być źle... ja czekam na więcej opinii...
Ostatnia zmiana dokonana przez apaczu; 2016-03-16, 16:50.
Kolor: Ciemnobrunatny, przebłyski [4] Piana: brunatna, po chwili znika [4] Zapach: Ciemne słody, karmel, lekki alkohol [4] Smak: Czekoladowo, karmelowy. alkohol rozgrzewa, ale nie przeszkadza. [4] Wysycenie: Niskie, w sam raz. [5] Opakowanie: butelka 0.33, etykieta spoko [5] Uwagi: Piwo jest naprawdę dobre, ale moim zdaniem styl piwa jest mylczeslawTyson Moja ocena: [4.1]
Ostatnia zmiana dokonana przez czeslawTyson; 2016-03-19, 23:09.
Cd.. Piwo jest naprawdę dobre, ale moim zdaniem styl piwa jest mylący. To powinno być imperial brawn porter. Powo jest mało palone, troche nut czekoladowych i przypominających ciemny chleb. Smakuje jak podrasowana wersja piwa z Peruna - Orzechowy Gaj.
Z Risów które ostatnio (i trochę wcześniej, włączając farbowane R(L)isy :P) pojawiły się w butelkach, czyli Doctor Brewx2, Perun(x2), Raduga, Baba Jaga, Birbant(x2) (i pewnie jeszcze o jakimś zapomniałem) właśnie ten RIS mi smakował najbardziej
Kolor: Piwo ciemne, w szkle niemal nieprzejrzyste. [5] Piana: Bardzo słaba. Mimo lania z góry znika po niecałych 5 minutach bez śladu. [1.5] Zapach: Na froncie alkohol, rozpuszczalnik, dalej na szczęście nieco lepiej - dym, trochę wędzonki, melasa, rum, lekka kwasowość. Mało złożone, lekko agresywne, rozpuszczalnik niestety z czasem nie zanika. [2.5] Smak: Na języku dość lekkie, jak na swój ekstrakt. Kwaskowe, cierpkie, trochę paloności, kiepskiej kawy i likieru owocowego. W finiszu w zasadzie podobnie, z dodatkiem jakichś gorzko - goryczkowych posmaków. Ogólnie słabo, mało przyjemnie, bez tej ciężkiej gładkości, której ja szukam w takich piwach. [2] Wysycenie: Niskie, pasujące do stylu piwa. [5] Opakowanie: Opakowanie poprawne, firmowy kapsel, choć etykieta osobie niezorientowanej może nie sygnalizować, z jakim typem trunku ma w ogóle do czynienia. [4] Uwagi: Piwo bardzo przeciętne, może z czasem jakoś się poukłada, na teraz jak dla mnie praktycznie brak w nim pozytywów.
Kolor: Czarny, nieprzejrzyste. [4.5] Piana: Beżowa, sycząca, znika do zera po chwili. [3] Zapach: Zielone jabłko, suszone owoce, duszący alkohol. [3] Smak: Wytrawne, wodniste, czekoladowe. Wykrzywiająca, zalegająca, taniczna goryczka. Drapiący nieprzyjemny alkohol podczas przełykania. Brak akcentów beczkowych. [2.5] Wysycenie: Trochę za wysokie. [3.5] Opakowanie: Całkiem ładna eta, dokładny skład. [4] Uwagi: Warka 8.03.16 Może znajdzie swoich amatorów ale dla mnie dopicie tego piwa to męczarnia. Jeśli to wersja solidnie odleżakowana to nie wróżę tu nic do poprawy - stwierdzę nawet, że piwo jest gorsze niż młodsze wersje bo ta złapała nieprzyjemną goryczkę (zapewne z beczki).
Comment