Zodiak, [Raduga] My Geisha

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[jacekwerner]

Wyraźny smak zielonej herbaty z nutą wiśniową plus solidna ziołowa, lekko taninowa goryczka. Co kto lubi - mnie smakowało i według mnie - eksperyment udany

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Zmętniony, pomarańczowy [3.5]
Piana: Niewysoka, jasnobeżowa, niezbyt trwała [3]
Zapach: Kandyzowane wiśnie, słodki, cukierkowy, wyraźna guma balonowa, dość intensywny. [3.5]
Smak: Średnia podbudowa słodowa, wiśnia ale taka jakby cukierkowa, herbata, średnia ziołowa goryczka, lekko ściągająca, trochę zalegająca. [3]
Wysycenie: Średnie - w porządku. [4]
Opakowanie: Ładna etykieta, pełny skład, w końcu czytelnie. [4.5]
Uwagi: Warka 31.09.2016/A1. Ciekawe, ale niekoniecznie smaczne piwo. Aromat kojarzy mi się z orientalnymi cukierkami wiśniowymi. Smakowo nie przypadło mi to piwo, niezbyt przyjemna goryczka i cukierkowa wiśnia mnie nie przekonuje, może gdyby użyto zwykłej senchy i soku z wiśni(rodzimej odmiany) wyszłoby lepiej. Po kilku łykach zaczyna być mdłe - nie dopiłem, to zdecydowanie nie mój smak. Holy Mountain bardziej mi smakowało jeśli chodzi o eksperymenty z herbatą.

Moja ocena: [3.325]

[jacekwerner]

Foto :

[yoda79]

Średnie piwo, no czuć zieloną herbatę, wiśnię tym bardziej, ale jakoś niezbyt mi się podoba ten eksperyment. Na etykiecie (skądinąd całkiem udanej) napis Japanese Cherry TeaIPA, ale goryczka niewielka, ale niestety ściągająca. Chyba najsłabsze jak dla mnie piwo od Radugi.

[Dzoshu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasna miedź, klarowne. [4.5]
Piana: Niezbyt obfita, zdobi szkło ale redukuje się do małej warstwy na powierzchni. [4]
Zapach: Intensywny, słodki, herbaciano-owocowy. [4.5]
Smak: Gładkie, owocowe - skojarzenia z owocowym kisielem. Goryczka średnio intensywna, ziołowa, zalegająca. [4]
Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
Opakowanie: Śliczna eta, niedokładny skład. [4]
Uwagi: Warka 31.09.16 Wypiłem ze smakiem chociaż dla niektórych może być mało piwa w tym piwie.

Moja ocena: [4.225]

[Gringo]

Dla mnie było to mocne uderzenie gumy balonowej Turbo. Dojrzałe brzoskwinie. Na etykiecie widziałbym jakiś model samochodu rodem z obrazka gum Turbo

Mimo dominacji i wyrazistości brzoskwini, piwo dość smaczne. A może to tylko sentyment.

[NightHawk]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładna, ciemna pomarańcz, zmętnione. [5]
Piana: Przez niskie nasycenie bardzo trudno jest nalać to piwo z jakąkolwiek pianą. Lacing znikomy, ale jakieś tam drobne rysy na szkiełku zostają. Do poprawy. [1.5]
Zapach: Na początku pszenica i to taka weizenowa. Troszkę ziołowości, fenolowości. Po przelaniu do szkła i lekkim ogrzaniu dopiero zaczęła dominować owocowość, obiecane wiśnie. Super. [4.5]
Smak: Jest wszystko, co obiecano w nazwie stylu, za co z miejsca należy się szacunek, bo rzucić dziwaczną nazwę każdy potrafi, a dotrzymać słowa już niekoniecznie. Zielona herbata, nuta wiśniowa i to taka, że nie trzeba się jej doszukiwać ani wyobrażać. Świetna goryczka, wyraźnie zaznaczona, ale absolutnie nie przeszkadza. Może nawet nieco zalegająca w umiarkowanym stopniu, co budzi na myśl gorzką herbatę. Doskonale. [5]
Wysycenie: Niskie. Bardzo niewinny "cyk" przy otwarciu. Pasuje, dzięki temu piwo jeszcze bardziej kojarzy się z herbatą, ale jednak mogłoby być wyższe. [2]
Opakowanie: Bez zastrzeżeń. [5]
Uwagi: Piwo kupowałem z myślą o narzeczonej, a to mi dużo bardziej podeszło. Poza goryczką jest mało "piwne", ale takie eksperymenty muszą mieć miejsce, żeby nie było zbyt nudno. Genialne w "swoim", herbacianym stylu i mówię to jako ktoś, komu nie smakowała uwielbiana przez większość olimpowa Panakeja. Raduga po raz kolejny mi udowadnia, że to czołówka polskiego craftu. Na pewno wrócę jeśli będzie nadal warzone.

Moja ocena: [4.325]

[Pess09]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoto, minimalnie zamglone, pływa trochę drobnych farfocli. [4]
Piana: Ciężko się tworzy i szybko opada, lekko oblepia szkło. [2.5]
Zapach: Niesamowicie przyjemny i całkiem intensywny zapach kwiatów, wiśni, słodkiej gumy, jest również herbata ale dość nietypowa, nie przypomina tej z większości piw z dodatkiem herbaty. [4.5]
Smak: Jest trochę słodowości, słodkie motywy wiśniowe po których przychodzi średnio intensywna pestkowa goryczka która lekko zalega i ściąga, cały czas przewija się również zielona herbata. [4]
Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
Opakowanie: W stylu Radugi, podoba mi się, kapsel czarny. [4]
Uwagi: Piwo rzeczywiście mocno kojarzy się z Japonią, wielu osobom może nie podejść. Dla mnie jest to ciekawe piwo warte spróbowania.

Moja ocena: [4.05]

[dlugas]

IPA (Japanese Cherry TeaPa) piwo z dodatkiem miłorząbu (ginkgo), wiśni japońskiej oraz zielonej herbaty sencha.
5.7 % alk.
40 IBU
14 % BLG

Warka: 31/09/2016 pite 09/09/2016

Osobliwe piwo. W zapachu indyjskie kadzidełka i cytrusy. W smaku kadzidełko (sencha plus wiśnia). Goryczka spora i lekko taniczna, czyli ściągająca znana z zielonej herbaty. Finisz lekko cierpki i słodki zarazem. Raczej nie sesyjne, lecz miło degustacyjne. Warto kupić, aby poznać nowe zapachy i smaki mogące znajdować się w piwie. Osobliwe

Uwagi: Po ogrzaniu w aromacie wyszedł jakby geraniol i drzewo cedrowe. Ciekawe piwo.


Fota dla potomnych