Piwo gotowe do oceny
Zarzecze, [Birbant][Chmielarnia] Blame Canada
Collapse
X
-
Zarzecze, [Birbant][Chmielarnia] Blame Canada
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Tak brązowy, że aż czarny. [4]
Piana: Beżowa, drobna, dość wysoka lecz nietrwała. [3]
Zapach: Karmel. Ślad wanilii, ślad wędzonki. Ta wanilia to od Dżeka? [3.5]
Smak: Słód, suszone owoce, lekka wanilia, minimalny ślad kwasku. [4]
Wysycenie: Niskie, oczywiście... [4]
Opakowanie: Mega (to ponoć teraz słowo modne jest) kanadyjskie, brakuje mi tylko łosia. No, chyba że są tu cztery łosie w uniformach Royal Canadian Mounted Police . [4.5]
Uwagi: Mięsiste piwo, smaczne, choć opis odrzuca ze względu na przekombinowanie...
Moja ocena: [3.75]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brunatny, pod żarówkę żadnych przebłysków. [4.5]
Piana: Niska, szybko opadła, do szkła się nie lepi. [2]
Zapach: Lekki słód, wyraźna wanilia i ... koniec. [3]
Smak: Tu już lepiej, ale nie jakoś specjalnie. Słodowe i lekko karmelowe w odczuciu. Goryczka niska, przyprawowa. Na finiszu kwasek pożądany, [3.5]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: Bardzo ładna etykieta, ale Kanadę cenię za coś innego. Skład jest pełny i ogólnie jest pięknie. [4.5]
Uwagi: Najpiękniejsza z Kanady jest muzyka zespołu Rush.
Piwo z datą do 31.12.2016.
Moja ocena: [3.3]
Comment
-
-
Piwo określiłbym mianem "sweet stouta". W aromacie wanilia, gorzka czekolada, przypieczone ciasto. W smaku przeważają nuty słodkie, karmel, wanilia, syrop klonowy. Goryczka niska, lekko palona. Niektórym na pewno wyda się zbyt słodkie, ale mi smakowało.BIRRARE HUMANUM EST
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brunatno-czarny, nieprzenikniony [4.5]
Piana: Beżowa średnio-pęcherzykowa, opadła z sykiem do zera. [1.5]
Zapach: Słodki - kawy, trochę czekolady, wanilii. [3]
Smak: Półwytrawny, palone słody kontra karmel, wanilia, suszone owoce. Lekko wodniste. Goryczka znikoma. [3]
Wysycenie: Średnie do wysokiego. [3]
Opakowanie: Miłe dla oka, czytelna kontra z podstawowymi danymi. [4]
Uwagi: Zaledwie poprawne piwo, które zapowiadało się na pocisk w klasie FES.
Moja ocena: [2.975]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Głęboko ciemnobrązowe. W kieliszku nieprzejrzyste. [4.5]
Piana: Piana niska, sycząca, błyskawicznie redukuje się do zera. [2.5]
Zapach: Czekoladowy, zaskakująco lekko palony. Po dokładniejszym wwąchaniu się można doszukać się nut drewnianych. Alkoholu nie czuć. [4]
Smak: Czekoladowy, umiarkowanie palony. Chwilę po przełknięciu pojawiają się wyraźne nuty drewniane, lekko taninowe i waniliowe. Finisz zaokrąglony, delikatnie słodkawy w przyjemny sposób (nie wiem, czy to od dodatku syropu, czy też od nasączenia bourbonem kostek drewnianych). Wydaje mi się, że syrop klonowy ujawnia się nieco dopiero po ogrzaniu piwa do temperatury pokojowej. Alkohol świetnie ukryty. [4]
Wysycenie: Nagazowanie bardzo niskie, co sprzyja sesyjności. [4.5]
Opakowanie: Etykieta bardzo ładna, komplet informacji. Podoba mi się. [4.5]
Uwagi: Data przydatności do spożycia: 31.12.2016
Moja ocena: [3.925]Chmielnik Jakubowy - blog o piwie:
http://www.chmielnik-jakubowy.pl
https://www.facebook.com/chmielnik.jakubowy/
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemny brąz, nieprzejrzysty. [5]
Piana: niska, średniopecherzykowa, nietrwała. [2]
Zapach: intensywny, czekolada, wanilia, delikatny alkohol, po ogrzaniu wyczuwalny syrop klonowy. [4]
Smak: kawowy, lekko kwaskowy, słodkawy, lekko palony z niską goryczką i delikatnie wyczuwalną wanilią. [4]
Wysycenie: niskie. [5]
Opakowanie: niezła etykieta, sporo informacji, firmowy kapsel. [4]
Uwagi:
Moja ocena: [3.9]
Comment
-
-
aromat: lekkie rozpuszczalnikowe nuty. nie takie jak w risie, ale widac ze szykuje sie powtorka z rozrywki... kolejny kiepski stout z birbanta
kolor: ciemnokasztanowy
piana: brak!
smak: W smaku nie jest źle. Jest lekko rozgrzewające, ale czuć palone nuty. Oczywiście żadnych dodatków, dodanych po to żeby kupić to piwo, nie czuć. Nie wiem po cholerę je więc dodawać? Kolejny raz dałem się nabrać. Kupuję piwo, bo ma coś czego nigdy nie piłem, jakiś nowy smak do odkrycia, a zawsze okazuje się to jakaś kaszana. Jako stout to piwo nie jest złe, tylko po co dodawać cuda niewidy do piwa, których nie czuć w smaku?? W każdym razie piwo mi smakuje, jest dobrze pijalne. W smaku palone i czekoladowe nuty. Goryczka mała. Bardzo pijalne, szkoda że tak szybko się skończyło.
8/10
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo ciemny, nieprzejrzysty brąz. [4.5]
Piana: Brązowa, wysoka, drobnoziarnista, szybko zmniejsza się... po chwili nic nie zostało. [1.5]
Zapach: Słodkawy. Czekolady, palonych słodów, karmelu oraz wanilii. [3.5]
Smak: Czekoladowy, palony, kawowy, waniliowy, karmelowy. Piwo lekko wodniste, półwytrawne z niewielką goryczką. [3.5]
Wysycenie: Do końca, nie było wysokie. [4]
Opakowanie: Butelka 330ml, całkiem udana etykieta (zdaje się, że goście w takich mundurkach zatłukli Polaka na lotnisku w Vancouverze - dobra nazwa piwa!), podany szczegółowy skład itd... Kapsel firmowy - fajny, tylko stylizowana głowa z fajką ma mało wspólnego z piwem. [4]
Uwagi: Warka do 31.12.2016, wypite 13.12'16. Mało treści w tym piwie, syropu klonowego, to nie wyczułem jakoś, wanilii było nawet,nawet... W smaku było słodkawo, kwaskowo z niewielką palonością, brak akcentów alkoholowych. **246**
Moja ocena: [3.4]
Comment
-
Comment