Piwo gotowe do oceny
Maryensztadt, Żywot Barley'a
Collapse
X
-
Maryensztadt, Żywot Barley'a
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Dane z etykiety butelki:
Ekstr. 22%
Alk. 9,2% obj.
English Barley Wine
Aromat - dość słodki, kandyzowane owoce, karmel, gdzieś tam troszkę warzywa, ale ciut tylko, przyjemna nuta w kierunku porto.
Piana - wysokość średnia, kolor kremowy, trwałość umiarkowana, zostaje dłuższ koronka
Barwa - mętny ciemny rubin
Wysycenie - niewysokie
Smak - suszona śliwka, rodzynki, trochę wiśniowej cierpkości, ale generalnie słodko - tony owocowych przetworów. Cierpkość przechodzi w tony goryczkowe. Alkohol trochę zbyt mocno wychodzi. Finisz lekko korzenny, rozgrzewający
Treściwość - jest nie jest jednak bardzo ciężkie
Piwo ma czas na ułożenie się (termin - kwiecień 2017) i może poprawić swoje walory.
Jest poprawne. Cieszy mnie, że browar uwarzył brytyjską wersję BW, nie żywicznie nachmieloną. Pomimo, że alkohol trochę zbyt szorstki, to piwo degustuje się dość przyjemnie, a z czasem może się on wygładzić.
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brązowy, klarowne. [4.5]
Piana: Niezbyt obfita ale długo się utrzymuje i oblepia szkło. [4]
Zapach: Kandyzowane owoce - jabłka, gruszki, morele. Karmel, słód. [4]
Smak: Słodkie, gęste, owocowe. Lekko gryzące podczas przełykania. Na finiszu łodygowa goryczka. [4]
Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
Opakowanie: Śliczna etykieta, niestety niedokładny skład. [4]
Uwagi: Warka 5.04.17 Fajne, zdecydowanie stylowe, do powolnego sączenia.
Moja ocena: [4.05]Last edited by Dzoshu; 2016-04-20, 22:28.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnobursztynowy z odcieniem rubinowym. [4]
Piana: Kremowa, bardzo drobna, średniowysoka, nietrwała. [3]
Zapach: Słód z palonym powiewem, karmel i toffi. [4]
Smak: Słód z akcentem karmelowym i lekko palonym, goryczka w stylu orzechowym i bardzo delikatnie podpełzający alko... [4]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: Jak dla mnie takie sobie - mało czytelna, dość mroczna eta, kapsel browaru. [3.5]
Uwagi: Oleiste, łagodne, nieco podstępne piwo.
Moja ocena: [3.875]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Rubinowy, prawie klarowne. [4]
Piana: Kremowa, niska po nalaniu, ale to co zostało jest dosyć trwałe. [3.5]
Zapach: Słodkie cukierki i owoce z których przeważa gruszka i jasna śliwka. [3.5]
Smak: Piwo bardzo treściwe, owocowe w stronę suszonych śliwek i moreli oraz z wysoką goryczką. Alkohol wyczuwalny, jednak bez przesady. Końcówka dosyć słodka, ale też i herbaciana. [4]
Wysycenie: Bardzo niskie. [4.5]
Opakowanie: Nazwa nawiązuje pewnie do Żywota Briana, etykieta angielska, skład nie jest dokładny. [3.5]
Uwagi: Piwo degustacyjne, bardziej na chłodne pory roku, niemniej dziś też piło się dobrze.
Warka 18.05.2017.
Moja ocena: [3.775]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: brudno-brązowy [5]
Piana: ecru, drobna, zwarta, opada w powolnym tempie [4]
Zapach: słaby, owocowo-czekoladowy [3.5]
Smak: pełne, treściwe, leciutka paloność, suszone śliwki, owoce, niestety dominujący alkohol oraz zbyt słodkie nuty wybijające się na pierwszy plan, na dłuższą metę piwo zaczęło mnie męczyć i zostało ledwie dopite [2.5]
Wysycenie: trochę za dużo [4]
Opakowanie: bardzo łądna etykieta, firmowy kapsel [5]
Uwagi: Tym razem podziekuję za tego RIS-a, miałem wrażenie, że było to normalne mocne piwo, mózgotrzep, w ładnej oprawie
Moja ocena: [3.325]Last edited by becik; 2016-07-22, 19:52.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Choć RIS ani nie zachwycił ani nie rozczarował, w przypadku tego bw, mimo że również jest pedantycznie uwarzony, należy podkreślić wspaniały winny sznyt w aromacie, troszkę bakalii, ale głównie wino i niekoniecznie sherry, bo zero kwasu, ale jakiś moscatel albo nawet vino santo. I teraz kiedy jesteśmy oczarowani tym aromatem, jak to zwykle bywa, mamy obawy czy smak sprosta. I niespodzianka, słodziuteńki moscatel, idealny balans między jakimś tam chmielem, a wspaniałą owocowością. No i wyciągnięty wniosek, że barley wine ma mieć moc wina z tamtych czasów i taką moc przy 22 blg tutaj dostajemy.Mały porterek-przyjaciel nerek
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Rubinowo-brązowy, zamglony [4]
Piana: Dość niska i nietrwała, co jest do zaakceptowania przy tych paramatrach. [3]
Zapach: Słodki, gruszka, alkohol, jest też nuta jakby od słodu karmelowego. Co najwyżej średnio intensywny, spodziewałem się więcej. [3]
Smak: Po pierwszym łyku czuć powagę tego piwa, gruszka i inne owoce, dużo alkoholu(na szczęście nie gryzie), słodkie, słodowe, karmel, niska goryczka. [2.5]
Wysycenie: Niskie - pasuje. [4]
Opakowanie: Ładna etykieta, niedokładny skład. [4]
Uwagi: Za dużo alkoholu, męczy nawet pite w degustacyjnym tempie, nie dałem rady wypić więcej niż 1/3. Warka do 05.07.2017.
Moja ocena: [2.95]Last edited by rafalek21; 2017-01-30, 03:32.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Rubinowo-brązowy, mocno opalizujący [4]
Piana: Żółto-kremowa, drobna, niewysoka, szybko redukująca się do obraczki [4]
Zapach: Miękka i mięsista słodowość. Trochę suszonych owoców, rodzynek i gruszek. Karmel połączony z bananem, coś na kształt pszenicznego kozła. Alkohol niewysoki ale nie wkomponowany w resztę i wyraźnie się odcinający [3.5]
Smak: Słodki karmel, owoce suszone z przewagą gruszki. Goryczka średnia ku niskiej. Mocny alkohol, przyjemnie grzejący ale i okropnie gryzący, jakby do piwa wrzucić ubota [3]
Wysycenie: Niskie, dobre [4]
Opakowanie: Grafika ładna, kapsel firmowy, skład i informacje trochę po łebkach [3.5]
Uwagi: Niezły aromat i w pierwszej chwili takiż sam smak. Niestety w miarę ogrzewania alkohol dominuje nad wszystkimi doznaniami. W ostatecznym rozrachunku odejmuję pół punktu za smak choć piło mi się to zdecydowanie lepiej niż kolegę z Ambera, w którym alkohol był lepiej ukryty
Nie jest to barleywine moich marzeń ale włosów z głowy wyrywać sobie nie trzeba
Moja ocena: [3.4]
Comment
-
-
Piwo leżakowało sobie w piwnicy, termin przydatności do spożycia minął 30.12.2018.
KOLOR: ciemnobursztynowy/miedziany, delikatnie zamglone.
PIANA: mało obfita, jasnobeżowa.
ZAPACH: słodowość, karmel, suszone figi, rodzynki. Przyjemny kojarzący się ze słodkim deserem. Minimalna nuta alkoholowa, pomimo pokojowej temperatury piwa.
SMAK: bardzo treściwe w smaku, gęste, prawie oleiste. Wyraźna słodowość, nuty karmelowe, toffi i rodzynki. Alkohol pomimo wysokiej zawartości (9,2 %) wyczuwalny jedynie przez lekkie rozgrzewanie. Niezbyt wysoka, przyjemna, ziołowa goryczka nie równoważy sporej słodyczy.
WYSYCENIE: niskie.
OPAKOWANIE: czarna, skromna, ale elegancka etykieta. Firmowy kapsel, choć niepasujący zbytnio do tego piwa (biały z nadrukiem). Brak dokładnego składu.
OGÓLNIE: dobre piwo, warto było potrzymać je trochę, aby się ułożyło. Mocarne, zdecydowanie po stronie słodowości, do powolnego sączenia.604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.
Comment
-
Comment