Kolor: Żółty, spore zmętnienie. [4] Piana: Krótka, kremowa, słabo znaczy szkło. [2] Zapach: Jałowiec, słodycz od tropików i pełno przypraw. Najbardziej wyczuwalne są: imbir, kolendra i pieprz. Jałowiec jest dodatkiem w składzie, a nie wynika z amerykańskich chmieli, których w aromacie jest bardzo mało. [4] Smak: Za słodkie, wyraźnie ziołowe i przyprawowe, lekko pikantne z raczej niską i cytrusową goryczką. Niestety różnych leśnych doznań brak. Chyba jest tu za dużo drożdży. [3.5] Wysycenie: Baaardzo niskie, przypomina mi wręcz sahti. [2] Opakowanie: Jakaś mega i wstrętna biedronka na etykiecie dobrej jakości. W składzie ciekawią mnie konkretne drożdże, a tu brak tego... [3.5] Uwagi: Końcowe łyki nie tylko w nasyceniu kojarzyły mi się z sahti. Oprócz drożdży doszło dużo zboża.
Ciekawe piwo, nisko goryczkowe, jeszcze spróbuję.
Warka 20.04.2017.
Comment