Kolor: Brązowe, koloru mocnej czarnej herbaty, lekko opalizujące. Na dnie butelki sporo osadu drożdżowego. [4.5] Piana: Piana obfita, gęsta, drobna, długo się utrzymuje. Pozostawia bardzo ładny lejsing. [4.5] Zapach: Cytrusy i earl grey (przede wszystkim bergamotka), trochę czekolady i ciemnych słodów [4.5] Smak: Czekolada, warstwa słodowa jest dość słodka, ale nie karmelowa, nuty chmielowe - przede wszystkim cytrusy (grejpfrut, trochę żywicy). Finisz zdominowany przez taniczność herbaty i wyraźny smak bergamotki. Goryczka intensywna, trochę tępa, lekko zalegająca. [4] Wysycenie: Średnie. [4.5] Opakowanie: Etykieta ładna, przypomina trochę butelkę malowaną. Na plus szczegółowy skład i parametry. Na minus wprowadzające w błąd określenie "browar rzemieślniczy". [4] Uwagi: Data przydatności do spożycia: 04.09.2016
Kolor: Rubinowy. No, dobra... Bardzo mocnej,świeżo zaparzonej herbaty. [4] Piana: Jasnobeżowa, drobna, średniowysoka i trwała. [4] Zapach: Lekko podsuszonej herbaty (z cytryną ), dominuje nad całą resztą. A piwo...? [3] Smak: Dziwny posmak dziwnej herbaty, lekka sosna, karmel... [3] Wysycenie: Średniowysokie. [4] Opakowanie: Prosta eta w stylu browaru, biały kapsel. Z jednej strony - elegancka, z drugiej - nic szczególnego. [4] Uwagi: Rzadko pijam herbatę. Earl Greya zasadniczo chyba nigdy...
Kiedy sięgam po butelkę piwa, oczekuję, że napiję się piwa .
Ekstrakt 12*, alko 5.0%, IBU 2/5
Chmiele: Marynka, Chinook.
Piana - więcej na początku potem niepełna warstewka.
Lacing - trochę było.
Gaz - średni.
Barwa - opalizujący złoto-żółty.
Aromat - dość mocna ziołowość z aromatami Earl Grey. ...
Comment