Piwo gotowe do oceny
Markowy, Puszczyk Białowieski
Collapse
X
-
Markowy, Puszczyk Białowieski
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: czarny [5]
Piana: beżowa, drobna, opada w zauważalnym tempie [3.5]
Zapach: lekka kawa i słód [3.5]
Smak: w miarę pełne i treściwe, fajna palona nuta, nie nachalna ale delikatna, trochę czekolady, lekkie orzechy, na koniec fajna podbudowa zbożowa, dość wytrawne [4]
Wysycenie: odrobinę za duże [4.5]
Opakowanie: fajna etykieta, gładki kapsel [4]
Uwagi: Smaczny stout
Moja ocena: [3.85]Last edited by becik; 2016-04-26, 20:54.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnobrunatny, widać pod światło trochę zmętnienia. [4.5]
Piana: Prawie brązowa, wysoka, powoli opada. [4]
Zapach: Kawa, czekolada, mleka prawie nie ma, są za to wyraźnie palone nuty. [4]
Smak: Treściwe, słodkie i to tyle z milk stoutu. Przeważa nuta kwaskowa i palona podrasowana gorzką czekoladą. Na finiszu jeszcze więcej paloności. [4]
Wysycenie: Niskie. [4.5]
Opakowanie: Ładny rysunek na etykiecie, pełny skład, kapsel czarny. [4]
Uwagi: Laktoza jest tu zastosowana bardzo zachowawczo.
Termin ważności znów gdzieś wyparował, mam nadzieję że to z powodu upałów
Moja ocena: [4.05]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi"Misiowaty" stout, bardziej słodkawy niż palony, w sumie przeciętność. Zaliczone. Data ważności do 20.11.2016.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarno-czarny . [4]
Piana: Beżowa, bardzo drobna, wysoka ale niezbyt trwała. [3.5]
Zapach: Kawa, słód i trochę zboża. Sympatyczny, ale nic szczególnego. [3.5]
Smak: Kawa, ślad czekolady, słód palony w typie przypieczonej skórki razowca. [4]
Wysycenie: Niby niskie, a w paszczy musuje. [4]
Opakowanie: Ta estetyka do mnie zupełnie nie przemawia. Nazwa OK, kojarzy mi się z piękną puszczą. Ale ten rysunek... . [3]
Uwagi: Smaczny, sympatyczny stout, ale rzeczywiście - jeden z wielu.
Moja ocena: [3.725]
Comment
-
Comment