Bazyliszek, HWDP

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Bazyliszek, HWDP

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4684

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Czarne zupełnie, nie do przejrzenia czyli tak jak powinno być. [5]
    Piana: Ciemnobrązowa, dość równomierna, drobnooczkowa, choć nie było jej wiele, najwyżej 2 cm i dość szybko znikła do mgiełki na powierzchni. [3]
    Zapach: Wyraźny, są ciemne słody, lekka paloność - przyjemnie. [4.5]
    Smak: Tu bogato, ten porter prowadzi pijącego przez paletę smaków. Początek jest aksamitny, ciemnosłodowy, słodkawy, potem przychodzi smaczek dojrzałych owoców ale raczej nie śliwki ale max czarnej wiśni, finisz to wyraźna paloność i duża dawka chmielowej goryczki długo goszczącej na podniebieniu. Wszystkie te smaki bardzo ładnie zharmonizowane, alkohol całkowicie ukryty, pije się leciutko a efekty czuje po opróżnieniu szkła Pychotka:P [5]
    Wysycenie: Niezbyt wysokie, idealnie pasujące. [4.5]
    Opakowanie: Teku firmowe w PiwPAw na Foksal, może być. [3.5]
    Uwagi: Nowa warka tego portera właśnie pojawiła się w PiwPaw, piłem 13.01.2016. Jest świetny, obowiązkowo dla wielbicieli tego gatunku, na Święto Portera Bałtyckiego jak znalazł:P.

    Moja ocena: [4.525]

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: czarne [5]
      Piana: brąz, kremowa, gładka, opada powoli ale zauważalnie, do końca zostaje na piwie [3.5]
      Zapach: miłe, lekki, leciutka paloność plus owoce..... [3.5]
      Smak: pełne, gęste, treściwe i...zabijająca wszystko chmielowa goryczka, chmiel o posmaku trawiasto iglastym zgasił skutecznie pozostałe smaki z których dało się wyczuć paloność i... nie potrafię już powiedzieć co więcej, zabójcza goryczka zabiła wszystko [2]
      Wysycenie: odrobinkę za duże [4]
      Opakowanie: firmowa szklanka knajpy - PIWPAW, wafel z innego browaru... [3]
      Uwagi: Nie wiem co pił Dadek ale ja swojego dopić nie dałem rady (w dwie osoby jedna szklanka 0,33), po prostu inne gusta, dla mnie to nie był portEr tylko black IPA

      Moja ocena: [2.975]
      Attached Files
      Last edited by becik; 2017-02-05, 19:30.
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9787

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Brunatnoczarny nieprzejrzysty. [4]
        Piana: Beżowa, bardzo drobna, średniowysoka i trwała. [4]
        Zapach: Słaby słód palony, i w zasadzie nic więcej. Może dlatego, że podany nieco zbyt chłodny...? Tak czy siak, się zawiodłem. [3]
        Smak: Słód, kawa, czekolada, karmel. Mięsisty . [4]
        Wysycenie: Niskie. [4]
        Opakowanie: Goły pokal w łódzkim Piw-Pawiu. [3.5]
        Uwagi: Fajny, kosmaty, dość wytrawny porter, szkoda tylko, że słabo pachnie.

        Moja ocena: [3.625]

        Comment

        • Dukat_WSI
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2015.03
          • 781

          #5
          To jest porter bałtycki, czy imperialny (stout) porter (górnej fermentacji)?

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9787

            #6
            Zaintrygowany pytaniem, znalazłem w sieci takie rozwinięcie nazwy: Hoppy Wheat Double Porter . Większość opisuje piwo jako bałtyka jednak...

            Comment

            • becik
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍼🍼
              • 2002.07
              • 14999

              #7
              Pancernik, żadnej goryczki w tym piwie nie czułeś?
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9787

                #8
                Cóż, jakoś nie rzuciła mi się w kubki smakowe...
                Napisałem "kawa", to dla mnie oznacza goryczkę, kawę pijam "czarną jak charakter".
                Także "czekolada" niesie w sobie pewien element goryczki. W każdym razie goryczka nie powaliła mnie. I dobrze .
                Piłem to piwo w minioną sobotę, może te parę tygodni mu pomogło wyjść "na ludzi"...?
                Poza tym, oceniałem, będąc w tzw. towarzystwie, być może nie skupiłem się należycie .

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #9
                  Biorąc pod uwagę opinię Twoją i Dadka zastanawiam się czy podano mi to co chciałem, moje HWDP smakowało bardziej jak porter imperialny Pinty. Drobne niuanse można odebrać w różnoraki sposób ale ostrą chmielowa gorycz na pewno już nie...
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  Przetwarzanie...