Browar Jana, Lady M – Mint IPA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Browar Jana, Lady M – Mint IPA

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • cyoorka
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.03
    • 338

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Złote, lekko zamglone. [4.5]
    Piana: Średnioobfita, drobna, krótkotrwała. [3]
    Zapach: Owocowo-ziołowy, lekko kiszony. [3.5]
    Smak: Wytrawne, średniotreściwe, słodowe, lekko owocowe od chmielu. Goryczka średnia, ziołowo-roślinna. Na finiszu lekkie miętowe orzeźwienie. [3.5]
    Wysycenie: Średnie. [4]
    Opakowanie: W porządku. [4]
    Uwagi: Przeciętne piwo. Dodatek mięty mało wyczuwalny.

    Moja ocena: [3.55]

    Comment

    • DariuszSawicki
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2012.08
      • 2869

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Bursztynowy, zamglone, [4.5]
      Piana: Kremowa, pęcherzyki średnie, powoli pękają, tak samo powoli opada piana. Dosyć dużo śladów na ściance szkła. [4]
      Zapach: Gruszka, grejpfrut, kiszony ogórek. Gdzie jest mięta ?? [3]
      Smak: Mięta w smaku jest, ale też jakoś nie specjalnie wyrazista. Bardziej z ziół czuję osobliwe połączenie bazylii z herbatką z pokrzywy. Oprócz ziół goryczka charakteryzuje się grejpfrutem i lekko świerkowo-iglastym odczuciu na języku. Jest też trochę karmelu. [4]
      Wysycenie: Niskie. [4]
      Opakowanie: Skład pełny, zielona kolorystyka, odpowiednia, wszystko czytelne. Mało naturalna panienka narysowana na etykiecie. [4]
      Uwagi: Niezłe IPA z dosyć dużą goryczką, a co do mięty... To dobrze, że jest jej mało. Nie lubię jak dodatki wychodzą przed szereg.
      Warka 06.11.2016.

      Moja ocena: [3.675]
      Last edited by DariuszSawicki; 2016-08-05, 18:53.

      Comment

      • TomN
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2013.03
        • 106

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Jasne, klarowne złoto. [5]
        Piana: Miks drobnych i większych pęcherzyków, biała piana, oblepiająca szkło. Niewysoka, ale szczelna. Później wyraźniej w oczy rzucają się większe bąble, przez co wygląda jak piana w napoju gazowanym. [3.5]
        Zapach: Słód, sosna, cytrusy, coś jest na rzeczy z tą kiszonką. Mięta obecna, nie mocno wyczuwalna, ale jest. Lekki, tropikalny zefirek. Świeży, średnio intensywny, minus za ogóra. [3.5]
        Smak: Średnia, ziołowa goryczka ciekawie łącząca się z lekkim smakiem mięty, słodka, karmelowa kontra, posmak pieczywa, kwasek, który później nieprzyjemnie zalega na języku. Mimo iż goryczka nie jest szczególnie wysoka i tak dominuje, przez co piwo wydaje się pustawe.
        Wypić można, ale więcej już do tego piwa nie wrócę. [3.5]
        Wysycenie: Średnie, choć trochę gryzące. [4]
        Opakowanie: Zielone
        Informacje są, firmowy kapsel. Powiem tak, mogło być brzydsze... [3.5]
        Uwagi: 04.01.17

        Moja ocena: [3.6]

        Comment

        • GSE
          Porucznik Browarny Tester
          • 2002.10
          • 424

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: złocisty, klarowny - jak pilsik a nie ipa [2.5]
          Piana: raczej gruboziarnista, średnio trwała, niewielki lacing [3]
          Zapach: przyjemny: żółte owoce (morele), kwiaty, zioła - ale trudno poznać, że to akurat mięta [4]
          Smak: bardzo goryczkowy, z kontrą słodową. mięta daje jedynie delikatny orzeźwiający posmak. goryczka dość długa, tępa, o profilu łodygowo-ziołowym. odczuwalna słodkość jest też specyficzna – jakby żuć liście kwiatów [3.5]
          Wysycenie: za wysokie [2]
          Opakowanie: ładne jeśli chodzi o całokształt, ale sam rysunek Lady Mariolki odstrasza; fajna „świszcząca” faktura etykiety – pierwszy raz z taką mam do czynienia; są wszystkie niezbędne informacje, ale ta goryczka 3/5 chyba niedoszacowana i jest literówka w nazwie chmielu (chinnok); dedykowany kapsel browaru [4]
          Uwagi: warka 04.01.17. całkiem niezłe – najlepsze jest to końcowe orzeźwienie, ale bardziej smakował mi Kolender z Miętolina i Miś Wojtek

          Moja ocena: [3.525]

          Comment

          • Brodzislaw
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2013.09
            • 1020

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: miodowy, lekko zamglony [4.5]
            Piana: jasna z drobnych i średnich pęcherzyków, opadając dziurawiła, tworząc niezbyt przyjemne dla oka bąble. [3.5]
            Zapach: początkowo tylko miętowy, naparu z mięty nawet. Z czasem doszły do głosu nuty amerykańskich chmieli: owocowe i cytrusowe. Trochę też karmelku i biszkoptu od słodów. [4]
            Smak: jest baza słodowa z karmelkiem na czele, kontrowana miętą i goryczką cytusowo-ziołową. Goryczka intensywna, lekko zalega na języku, mięta daje uczucie ochłody i pieprzowy finisz. [3.5]
            Wysycenie: Całość dopina średnie do wysokiego wysycenie i nieco alkoholowa nutka (ledwie wyczuwalna!). [4.5]
            Opakowanie: Idealnie pasuje do tytułu i stylu, b. dobre info na kontrze. Konkurencja niech podgląda! [5]
            Uwagi: Całokształt wybitnie mi podszedł, ponieważ piwo przeszło na wytrawną stronę mocy.

            Moja ocena: [3.85]

            Comment

            Przetwarzanie...
            X