Piwo gotowe do oceny
Gryf, [Spirifer] Giro 2016
Collapse
X
-
Gryf, [Spirifer] Giro 2016
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty zmętniony. [4]
Piana: Biała, drobna, wysoka, ale niezbyt trwała. [3.5]
Zapach: Słód, zboże, chmiele z Hameryki i sosna. [4]
Smak: Na początku sosna i już, ale potem słód zaczyna się rozpychać w peletonie. A przy pierwszej górskiej premii pojawiają się owoce tropikalne. [4]
Wysycenie: Niezbyt wysokie, cała energia i gaz poszły na pompowanie dętek . [4]
Opakowanie: Eta sprawia wrażenie niechlujstwa. Począwszy od projektu, przez wykonanie, aż do naklejenia... Szkoda. [3]
Uwagi: Fajne piwo, które nie zasługuje na tak słabe opakowanie.
Przemogłem się i zakupiłem dla Budvara, który ma ostatnio zajawkę na pedałowanie . I drugą flaszkę - dla siebie .
Moja ocena: [3.9]
-
-
Wersja 2018 - nie znalazłem osobnego wątku. Używając słownika kolarskiego - miałem wrażenie, że to piwo z czołówki peletonu kontraktowego. Redaktor Pancernik zgrabnie to ujął:
Na początku sosna i już, ale potem słód zaczyna się rozpychać w peletonie. A przy pierwszej górskiej premii pojawiają się owoce tropikalne
Dla mnie eta całkiem ok.
Comment
-
Comment