Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820 -
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemny pomarańcz, mętne [5]
Piana: ecru, gęsta, drobna, utrzymywała się do końca w szkle [5]
Zapach: słaby, słodowo-karmelowy [3.5]
Smak: pełne, treściwe, dobrze zarysowana mocna chmielowa goryczka połączona z delikatną krówka owocami i na koniec bardzo dobrze zarysowana zbożowa podstawą, całośc świetnie zbalansowana [4.5]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: prosta, klimatyczna etykieta, gładki kapsel [4.5]
Uwagi: Bardzo smaczny mózgotrzep, chętnie sięgnąłbym ponownie ale już nigdzie takich nie widziałem
Moja ocena: [4.25]Attached FilesOstatnia zmiana dokonana przez becik; 2016-07-29, 19:53.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl -
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty nasycony, minimalnie zamglony. [4]
Piana: Biała, bardzo drobna, dość wysoka, trwała. Przy tych parametrach - szacun... [4.5]
Zapach: Chmiel, niezbyt silny, słód, owoce lekko zleżałe, ale tylko powiew, no i lekki alko... Ale daje radę. [3.5]
Smak: Pełny słodowy z akcentem karmelowym, po przełknięciu pojawia się goryczka i nuta chlebowa, lekko opieczonej skórki. Nie wyczuwam alkoholu, no..., może minimalnie drapie w gardle, nieco przełamując aksamitny charakter piwa. [4]
Wysycenie: Średnie w kierunku wysokiego, jak na parametry, to górna granica akceptacji. [4]
Opakowanie: Inna eta, niż na fotce
. Białe tło, napis "Warszawianka", niebieski rysunek damy w anturażu 
z lat 20-30 tych XX. wieku. Bardzo proste, charakterystyczne, goły czarny kapsel. [4]
Uwagi: Mam w domu rodowitą warszawiankę, ale jej jakoś to piwo nie podeszło...
A mnie, elementowi napływowemu - i owszem...
.
Moja ocena: [3.875]Comment
-
Z białą etykietą to jest to piwo
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Też tak pierwotnie myślałem, ale na kontrze mam napisane: 7% i 14,2...
Może etykiety naklejają zamiennie, albo coś im się pozajączkowało?Comment
Comment