Kolor: Bursztynowy mętny, generalnie mało przyciągający, ale żyto tak mieć może. [4] Piana: Kremowa, bardzo drobna, średniowysoka i niezbyt trwała. [3] Zapach: Karmel, owoce, chyba ciasteczka..., a może to żyto? Lekka nuta winna, generalnie - bardzo mi się podoba . [4.5] Smak: Dość ostra, chropawa goryczka (nasuwa chemiczne skojarzenia), ślad karmelu i (chyba) skórka chleba (żytniego, ofkors... ). [3.5] Wysycenie: Średniowysokie. [4] Opakowanie: Podoba mi się ten styl, etykieta "zastępcza", taki trochę "papier pakowy", klimaty warsztatu z PRL-u z przymrużeniem oka, dopracowane. Plus za edukację piwowarską . [4.5] Uwagi: Oceniam piwo butelkowe, na WFP piłem z kija (tzn. ze szkła), tamto piwo wydawało się bardziej ułożone smakowo, ale zapach zrobił na mnie mniejsze wrażenie. WTF?
W pierwszej chwili zaskoczyło mnie sporo belgijskich fenoli w smaku w połączeniu z kwaskowatością, gdzieś dalej karmel, biszkopciki. Ale generalnie smakowało. "Kisielowatość" żyta odczuwalna
Kolor: ciemny pomarańcz z brunatnymi odcieniami [4.5] Piana: gęsta, kremowa, długo się utrzymuje, wprost tańczy na piwie [4.5] Zapach: słaby ale miły, głównie zbożowy [3.5] Smak: pełne, treściwe, wręcz gęste ale to właśnie lubię w piwach na żytku, goryczka mocna ale nie dominująca, mocna chlebowość, w kącikach ust wyczuwalne owocowe akcenty, całość świetnie skontrowana zbożową podstawą, momentami czułem jakby jadł ziarna żyta [4] Wysycenie: za małe jak dla mnie [3.5] Opakowanie: etykieta dość przeciętna ale rzuca się w oczy na tle innych kolorowych, gładki kapsel [4] Uwagi: Drugie piwo z browaru które mi naprawdę smakowało, nono, oby tak dalej
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2016-10-30, 21:20.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment