Gryf, [Piwowarownia] Kawko i Mlekosz with Van

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo brunatny, pod żarówkę nic nie widać. [4.5]
Piana: Jasny brąz, krótka, słabo zdobi szkło. [2.5]
Zapach: Zdecydowanie rządzi kawa. Według stylu ma tu jeszcze być milk i vanilla... Owszem, jest, ale na granicy autosugestii. [4]
Smak: Ponownie kawa na pierwszym miejscu, tym razem mleko jest wyraźniejsze niż w aromacie, piwo jest delikatnie słodkie, słody zdecydowanie palone, trochę cierpkie. Goryczka mało chmielowa, trzeba jednak przyznać, że nawet w smaku czuć wanilię. [4.5]
Wysycenie: Bardzo niskie. [4.5]
Opakowanie: Kawko i Mlekosz with Vanilla, na cześć słynnych komiksów Janusza Christy ( R.I.P. 2008 )Kajko i Kokosz. Absolutnie pełny skład, świetnej jakości papier, wszystko czytelnie rozmieszczone i do pełnego szczęścia brakuje tylko firmowego kapsla. [4.5]
Uwagi: Bardzo smaczne piwo, preferowane dla miłośników kawy i wanilii.
Ja tam kawy nie piję, ale to piwo wypiłem z wielką przyjemnością.
Warka 28.02.2017.

Moja ocena: [4.125]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny nieprzejrzysty. [4]
Piana: Beżowa, bardzo drobna, niewysoka i nietrwała, w zasadzie jej nie ma... Znika, jak Wódz (KWTW ). [2]
Zapach: Kawa mleczna, czekolada, ślad wanilii daleki. [3.5]
Smak: Delikatna, śladowa goryczka, zaraz znika pod kawą i czekoladą. Na szczęście piwo nie jest zbyt słodkie, no, może ciut za dużo wanilii... [4]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: Zamczysko na czarnej ecie, nazwa kojarząca się z genialnym komiksem, za to plus.
Aha, piwo chyba nazywa się "Kawko i Mlekosz", a cała reszta to opis gatunku (Coffee Milk Stout with Vanilla).
Na forum wygląda, jakby chodziło o "samochód o nadwoziu wielobryłowym, przeznaczony do przewozu osób lub ładunków"... [4.5]
Uwagi: Lubię stouty, tutaj nieco przeszkadza mi wanilia. Ale, co tam, NAZWA PIĘKNA!

Moja ocena: [3.65]

[e-prezes]

Piana do uzyskania z wielkim trudem, krótkotrwała. Nasycenie prawie zerowe, po 3 minutach miało mniej gazu niż otwarte drugi raz piwo na następny dzień. W smaku czuć mocną, męczącą goryczkę chmielową. Po każdym łyku czuć lekką słodycz, ale zaraz później pojawia się ten wstrętny posmak wg. mnie zupełnie tu niepotrzebny. Co za tym idzie słabo to koresponduje z hasłem na etykiecie "Ciemne/słodkie/kawowe". Chyba pijamy zupełnie inne kawy. A wanilia nie jest przytłaczająca i daje radę.
Warka do 28.02.2017 - jak dla mnie unikać! Szkoda 8 złociszy z groszami.

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brunatny, nieprzejrzysty. [5]
Piana: Niska, ciemno kremowa, drobnopęcherzykowa, niezbyt trwała. [2.5]
Zapach: Kawa, czekolada, słodki, troszkę mleka i wanilii. Średnio intensywny, przyjemny. [4]
Smak: Mocno posłodzona kawa, z niezbyt przyjemnym posmakiem, czekolada, średnia palona goryczka, odrobina mleka. W sumie smakuje jak taka tania całodniowa "plujka" z cukrem. [2.5]
Wysycenie: Bardzo niskie. [3.5]
Opakowanie: Ładna etykieta, pełny skład. [4.5]
Uwagi: Paskudztwo, coffee stouty może nie są moim ulubionym stylem, ale większość jest do wypicia, to się nie nadawało. Warka do 30.06.2017.

Moja ocena: [3.3]

[Dzoshu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny brąz, mętne. [4]
Piana: Przy nalaniu zajęła całe szkło po czym dość szybko opadła do warstwy na powierzchni. [3.5]
Zapach: Ten sam smrodek co w "Pożegnanie Korporacji" - możliwe, że od chmielu Magnum. Totalnie przykrywa całą resztę. Redukuje się z czasem i można wyczuć kawę z mlekiem. [3]
Smak: Tutaj zdecydowanie lepiej. Dość wodniste ale wyraźnie kawowe, pozostawiające długi przyjemny posmak kawy z mlekiem. Goryczka umiarkowana. Wanilii raczej nie czuć. [4]
Wysycenie: Średnie, OK mimo zbyt obfitej piany. [4.5]
Opakowanie: Zgrabna etykieta, w miarę dokładny skład. [4]
Uwagi: Warka 30.04.17 Gdyby nie ten smrodek to byłoby naprawdę dobrze - nadrabia smakiem.

Moja ocena: [3.625]

[oberzine]

Bardzo przyjemne piwo, jak na razie najlepszy i jedyny milk stout który mi smakował

[GSE]

Zastanawiałem się czym rozdziewiczyć moje jepiwkowe szkło z Krosna i wybór padł na piwo Łukasza Gustkiewicza - zwycięzcę kategorii Porter/Stout (9-18°Plato) w Konkursie Piw Rzemieślniczych 2016. Niestety Kawko i Mlekosz with Vanilla był moim pierwszym wyborem na Hevelce, ale też pierwszym rozczarowaniem... W smaku niezbyt słodkie, mało waniliowe i atakujące cierpką kawą. Kiepski popiołowy finisz. Moja ocena: 2/5