Czarna Owca, Odrodzenie

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Prusak]

Na etykiecie piwo reklamowane jako wariacja na temat stylu, do tego w cudzysłowie dodano "bitter". Jako żywo żadnych bitterowych akcentów w tym piwie nie znajduję, poza tym chciałbym napisać, że poprawne, ale jak skonstatować poprawność, skoro to tylko "wariacja"?
Inaczej rzecz biorąc: piwo, które bez problemów można wypić, ale niewyróżniające się na tle setek debiutów, jakie nas zalewają.

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty zamglony, wrażenie psują nieliczne farfocle... [3.5]
Piana: Białokremowa, wysoka, dość drobna i trwała. [4]
Zapach: Silny chmielowy z subtelnym tłem słodowym. [3.5]
Smak: Poważna goryczka chmielowa, lekkie owoce i ślad słodu. [3.5]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Jak na nowy browar, to bardzo eleganckie i dopracowane. Kolorystyka biało-złoto-czarna, fajne logo, nawet goły złoty kapsel tu pasuje. [4.5]
Uwagi: Nieco razi mnie zachwiana równowaga na rzecz chmielu, również nie wyczaiłem jakiejś szczególnej "bitterowości"...
Piwo uzyskane na zlocie od Pendragona w ramach niespodziewanego bonusa wymiennego, dzięki .

Moja ocena: [3.625]

[legart]

Ja niestety trafiony egzemplarz piłem. Apteka plus nieprzyjemna "chemiczna" goryczka.

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złoty, zamglony. [4.5]
Piana: wysoka, gęsta, drobnopęcherzykowa, trwała, ładnie oblepia szkło. [5]
Zapach: intensywny, przyjemny, owoce tropikalne, cytrusy, słód i trochę ziół. [4.5]
Smak: chmielowo-słodowy, owoce, zioła, średnia goryczka, może lekko zalegająca. Piwo niezbyt treściwe, na finiszu wytrawne i całkiem smaczne. [4]
Wysycenie: średnie. [4.5]
Opakowanie: ładna etykieta, ciekawe logo, podany skład, minus za goły kapsel. [4]
Uwagi: na mojej butelce nie ma nic o żadnym Bitterze. Jest napisane, że jest to swobodna interpretacja angielskiego Pale Ale, jednak ze względu na użyte chmiele (Cascade, Citra) piwo to szczególnie w zapachu bardziej przypomina APA.

Moja ocena: [4.325]

[Pendragon]

Pierwsza partia pierwszego piwa z tego browaru była jaka była. Nie wyszło jak miało wyjść, aromat znikomy, trzeba się było nauczyć sprzętu, itp, itd.
Dzisiaj natomiast piłem beczkową wersję następnej wersji... i oczarowała mnie! W ogóle to zamawiając piwo myślałem, że zamawiam Obywatela Pilsa. To i to piwo na O - jakaś pomroczność jasna. Pierwszy łyk i zdziwienie - chyba zaserwowali mi Hopsesję (która tez była na kranie, ale okazało się, że po weekendzie wyszla). No ale odbiór jednak delikatny, więc na mocną Hopsesję jednak nie pasuje. Świetne, delikatne, ale jednak nie wodniste piwo, o zdecydowanym profilu amerykańskich chmieli. Kolor nawet dosyć ciemno pomarańczowy, ale ten słodowy podkład świetnie zbalansował się z wytrawno-owocową goryczką. Pić, pić i zamawiać kolejne. W półtorej godziny wychyliłem 3. Polecam!
Dowiedziałem się, że właśnie w świat poszły z browaru 3 palety - Poznań, Szczecin i .. .nie pamiętam. Tak więc jeśli traficie w najbliższych dniach na Odrodzenie z Czarnej Owcy, to nei wahajcie się po nie sięgnąć.

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłote, jasnobursztynowe. Dość klarowne. [4.5]
Piana: Już syknięcie przy otwieraniu kapsla sugerowało, że piwo jest wysoko nasycone. Potwierdzone zostało to bardzo obfitą, drobną i bardzo trwałą pianą, która zostawiała ładny lejsing. A nawet zbyt obfitą, ponieważ piwo musiałem nalewać na kilka razy. [3.5]
Zapach: Ziołowy, cytrusowy, trochę trawiasty. [4]
Smak: Odrodzenie jest piwem słodkim, przyjemnie cytrusowy, z wyraźnym słodowym podbiciem. W tle pojawiają się nuty twardego karmelu oraz grejpfrutowa cierpkość. Pojawia się też jakaś nietypowa, jakby truskawkowa, owocowość. Goryczka delikatnie zaznaczona, niska w kierunku umiarkowanej. Przyjemna. [4]
Wysycenie: Choć jest niższe niż zapowiadała to bujna czapa piany, to jednak jest dość wysokie i szczypiące w gardło. [4]
Opakowanie: Etykieta prosta, czytelna, pełen zestaw parametrów, całkiem dokładny skład. [4.5]
Uwagi: Data przydatności: 07.06.2017 r.

Moja ocena: [4]