Zodiak, [Raduga] Apache

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[GSE]

dziwne piwo: w smaku AIPA zmieszana z witbierem, ale gdybym miał zgadywać po zapachu, powiedziałbym, że to sour. aromat wyraźnie kwaskowaty, wręcz kefirowo-octowy. kolor sugeruje, że to IPA, ale pierwsze wrażenia smakowe przypominają wita. jest dużo kolendry i curacao, więc piwo kojarzy się z mydłem i płynem do naczyń zamiast pszenicznej aksamitności pojawia się natomiast żywiczna goryczka (bardziej albedo i iglaki, niż tropiki)

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, prawie klarowny. [4]
Piana: Biała, drobna, średniowysoka i nietrwała. [3]
Zapach: Hm... Sosna, chmiel, dalej "coś niefajnego" i delikatne owoce. Elementów "witowych" się nie dowąchałem... [3.5]
Smak: Delikatna goryczka i szeroka paleta owoców tropikalnych wszelkiej maści. Ta część jest sama w sobie zrównoważona, ale - gdzie jest witek??? [3.5]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: No, jest wodzu. A mógł być... helikopter... . W stylu Radugi. [4]
Uwagi: Dziwne piwo nieco, bo "wit" funkcjonuje głównie w nazwie... Innymi słowy: "A, PACZe, pacze, a wita nie widze" .
Zaobserwowałem, że piwo to cieszyło się sporym powodzeniem na ostatnim odwołanym zlocie.

Moja ocena: [3.525]

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: żółto-złoty, lekko zmętniony [4]
Piana: jasna obfita głównie ze średnich pęcherzyków [3.5]
Zapach: wręcz perfumeryjny. Osłody zbożowe mieszają się z intensywnym dość cytrusem i owocami tropiku od chmielów. Jest słodko i lekko orzeźwiająco. Nie ma przypraw korzennych. [3.5]
Smak: Owszem zbożowe nuty, kwasek na finiszu, ciutek kolendry jest ale w śladowej ilości. Za to nadchodzi słodycz i lekko tępawa goryczka. Na końcu piwo mnie nieco zmuliło. [2.5]
Wysycenie: Wysycenie niskie jak na witbiera [3]
Opakowanie: Typowe dla Radugi - miła dla oka etykieta i dobre info [4.5]
Uwagi: Jak na Radugę – kiepsko. Prze-perfumowany pszeniczniak to nie moja bajka.

Moja ocena: [3.15]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mleczno-pomarańczowy, piwo mętne, nie przejrzyste. Ładnie się prezentuje. [4]
Piana: Średniej wielkości, beżowa, trochę grubych bąbli. Średnio trwała. Pozostawia ślady na ściankach kufla. [3.5]
Zapach: Umiarkowanie intensywny. Na pierwszym planie amerykański chmiel, później cytryna i kolendra. Chmiele cytrusowe. Może trochę ubogi, ale ładny. [4]
Smak: Nie skomplikowany, niezły. Typowy wit z mocnym cytrusowym chmieleniem i skórką cytryny. Posmak chmielowy, cytrusowy, średni. Z czasem chmiel coraz bardziej zalegający. Piwo sprawia wrażenie lekko wodnistego. [3.5]
Wysycenie: Dobre. Trwałe, dość mocne, drobne. [4]
Opakowanie: Jak zwykle u Radugi, ładna grafika. Ładna kolorystyka. Parametry podane. Brak tylko firmowego kapsla i staranniejszego wykonania. [4]
Uwagi: Niezłe, orzeźwiające piwo. Trochę tylko zalega goryczka i lekko wodniste. Dobre na upały.

Moja ocena: [3.75]