Maryensztadt, Pszeniczny Blond z dodatkiem rabarbaru..

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Maryensztadt, Pszeniczny Blond z dodatkiem rabarbaru..

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: jasnę pomarańcz, mętność całkowita [3.5]
    Piana: obfita, gęsta, różowo-beżowa, opada dość szybko [3.5]
    Zapach: leciutki, slodowo-owocowo-warzywny, oczywiście te warzywa to rabarbar [3]
    Smak: pełne treściwe i....kwaśność, kwaśność nie od zepsucia tylko na pewno od tego cholernego rabarbaru, wykrzywiło mnie jakbym wypił szklankę soku z cytryny, poza tą kwaśnością czy coś jeszcze czułem, zapewne tak, truskawka gdzieś w tle (jak piwo z sokiem) i gdzieś tam daleko w tle słodowy posmak [1.5]
    Wysycenie: ciut za dużo [4.5]
    Opakowanie: butelki z etykietami i firmowym kapslem z Maryensztadtu zawsze mi się podobały [5]
    Uwagi: Pierwsze piwo z tego browaru jakie wylałem po pierwszym łyku. Rabarbarowa kwaśność zdecydowanie nie dla mnie, zabiła całe piwo, może znajdzie swoich amatorów, ja do nich nie należę

    Moja ocena: [2.65]
    Attached Files
    Last edited by becik; 2017-06-24, 08:31.
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • Brodzislaw
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2013.09
      • 1020

      #3
      Kolor zmętniony soku pomarańczowego. Piana jasna, obfita ze średnich pęcherzyków. Opadając nieco dziurawiła i zostawiła minimalny ślad na szkle.
      Aromat orzeźwiający i słodkawy: owoców truskawki, banana, słodów, rabarbar ledwie wyczuwalny.
      W smaku nieco kwaskowe. Baza słodowa, zbożowa miesza się ze słodszymi owocami: banan, truskawka, jest i rabarbar oraz agrest. Z czasem odkłada się na podniebieniu niewielka goryczka ziołowa i trawiasta. Wszystko kończy lekko mdława nutka.
      Wysokie wysycenie dodaje pijalności i orzeźwienia.
      Niezbyt udany eksperyment. Piwo zdominowane zostało przez słodszą nutę truskawki. Za mało w tym piwie piwa.
      6/10

      Comment

      Przetwarzanie...
      X