Kamionka, [Golem] Orange Juice

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasne złoto, delikatnie zamglone. [4]
Piana: Biała, niska, średnio pęcherzykowa, zostawia trochę firanek na szkle. [3]
Zapach: Pomarańcza, zioła, przeszkadza mi tu zbyt obecny karmel. [3.5]
Smak: Umiarkowanie słodkie, za mało kwaskowate, a tego się spodziewałem. Goryczka wychodzi na pierwsze miejsce choć nie jest przesadzona. W odczuciu cytrusy i trochę ciężkich oraz popiołowych doznań ( to pewnie ten Magnum). Piwo mogłoby być bardziej przyjemne i orzeźwiające... [3.5]
Wysycenie: ... ale niestety gazu jest za mało. [2.5]
Opakowanie: Pełny skład, trochę dziwnie rozmieszczony. Nie podoba mi się nazwa piwa, przecież ktoś mało rozgarnięty mógłby kupić to swoim dzieciom jako sok pomarańczowy. [3]
Uwagi: Wypijalne, ale w sumie nijakie Wheat IPA. Za mało pszenicy, za dużo karmelu, na finiszu przyznam jednak że ta tak eksponowana na etykiecie skórka pomarańczy jest obecna.
Najlepiej spożyć przed końcem: 03.2017.

Moja ocena: [3.4]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętne złoto. [4]
Piana: Biała, średniodrobna, niewysoka i nietrwała... [2.5]
Zapach: Dość silny sosnowy z akcentem cytrusowym, daleki powiew ciasteczkowy. [3.5]
Smak: Goryczka chmielowa, lekki akcent ziołowy z twistem słodkich cytrusów. Ale i tak na języku pozostaje goryczka. [3.5]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Hm, jakaś... taka sobie. Przynajmniej nazwa piwa nie zmusza do sięgania do zasobów internetu. [3.5]
Uwagi: Piwo dość smaczne, nie zmęczone (zamęczone) pomarańczą.
Niestety, na wysokość oceny wpływa kompletny brak odniesień pszenicznych...

Moja ocena: [3.45]

[Pivotal]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pomarańczowy, prześwitujący. [4.5]
Piana: W ogóle nie tworzy warstwy. Duże, mydlane bąble na 40% powierzchni z mgiełką, nie znika całkowicie. [1]
Zapach: Pomarańczy, skórki pomarańczowej, grejpfruta i marakui, po ogrzaniu dochodzi mango i nuty biszkoptowe. [4]
Smak: Kwaskowy. Czuć pomarańcze i skórkę pomarańczową, nuty zbożowe oraz ziołowe. Goryczka cytrusowa, głównie pomarańczowa - nieco poniżej średnia. [4]
Wysycenie: Wizualnie było słabo... uczucie w ustach, podobne. [2]
Opakowanie: Podobają mi się te etykiety w pastelowych barwach... podany skład, kapsel ,,pustak" - bez nadruku. [4]
Uwagi: Trwałość do końca marca 2017, wypite 1.lutego'17. Lekkie i orzeźwiające - smakowało mi. Piana i wysycenie, to porażka. **256**

Moja ocena: [3.625]

[GSE]

Ocena z ARTomatu

Kolor: klarowny, bardzo przypomina sok jabłkowy (a nie pomarańczowy z nazwy), po dolaniu staje się zamglony [3.5]
Piana: piwo nalewa się trochę jak olej, piany nie ma prawie wcale, pojawia się tylko niewielki krążek [1.5]
Zapach: czerwone jabłka i morele [3]
Smak: jak na ipę zdecydowanie za mało goryczkowe, dominuje słodkość z nutami miodowymi - może za długo leżało i się utleniło; karmelowe, trochę kwaskowate i trawiaste; pomarańcze jedynie w posmaku, ale bardziej w stylu wysuszonej skórki lub posypki z pączków [3]
Wysycenie: minimalne, dla mnie OK [3.5]
Opakowanie: na plus, że trzyczęściowe: eta, kontreta i krawatka; pomarańczowy żyd trzymający "Orange Jews"; komplet informacji; kapsel golas [4]
Uwagi: pijalne, ale apple juice'a się nie spodziewałem warka mar.17

Moja ocena: [2.95]