Bartek, [Doctor Brew] 27,5 Russian Imperial Stou

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brunatny, nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Ciemnobeżowa, niska i nietrwała, bardzo słaby lacing. [2]
Zapach: Trochę kawy, czekolady i karmelu, w tle chyba odrobinę paloności i orzechów, w takiej kolejności, nie jest źle, ale oczekiwałem więcej. [3.5]
Smak: Gorzka czekolada, kawa, słodycz umiarkowana jak na parametry, kwasek bardzo delikatny, gładkie, gęste(choć spodziewałem się troszkę więcej) alkohol dobrze ukryty - wyczuwalny jako rozgrzewanie w przełyku, średnio-wysoka ziołowa goryczka z elementami paloności, pozostawiająca średnio długi posmak popielniczki. [4]
Wysycenie: Praktycznie niewyczuwalne - mogłoby być choć trochę wyższe. [2.5]
Opakowanie: Bardzo elegancka etykieta z pełnym składem, gdyby nie logo to nie zgadłbym, że jest to produkt od Doctor Brew. [5]
Uwagi: Całkiem dobre piwo, o dziwo całkiem pijalne, ale spodziewałem się więcej po tak wysokim ekstrakcie. Jak będę miał możliwość to może jeszcze odłożę butelkę do leżakowania, w połączeniu z refermentacją może dostanie skrzydeł. Warka do 30.05.2017.

Moja ocena: [3.625]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny nieprzejrzysty. Całkiem jak Rosyjskie Imperialne Scenariusze . [4]
Piana: Beżowa, bardzo drobna, niewysoka i nietrwała, ale przy tych parametrach... [3.5]
Zapach: Słód palony, karmel, kawa i czekolada, chyba także minimalny powiew suszonych śliwek... Bardzo apetyczny . [4.5]
Smak: Wytrawny. Suszone śliwki, delikatna kawa (z mlekiem?) i gorzka czekolada, może ślad przypraw. [4]
Wysycenie: Trochę na początku zbyt wysokie, ale po odstaniu szybko redukuje się do akceptowanych wartości. [3.5]
Opakowanie: W stylu doktora, ale bardziej eleganckie. Kapsel browaru, nie ma tego durnego laku. Bardzo mi się podoba. [4.5]
Uwagi: Smaczny, ułożony treściwy RIS, a nawet Ryszard . Teraz chciałbym napić się z tego browaru równie poważnego portera bałtyckiego...

Moja ocena: [4.125]

[Dzoshu]

Kolor: Czarny, nieprzejrzyste.
Piana: Średnio obfita, beżowa, redukuje się do obrączki.
Zapach: Lekko kwaśnawy, palony. Mało intensywna czekolada i figi. Lekkie nutki rozpuszczalnikowe i alkoholowe.
Smak: Wysoka kwaśność i słodycz. Czekolada, coś jakby drewno. Goryczka wysoka, klasyczne chmielenie. Mało się dzieje.
Wysycenie: Średnie, lekko za wysokie.
Opakowanie: Nudna etykieta, niedokładny skład.
Uwagi: Warka 30.05.2017 Raczej nudny, mało ciekawy mimo odleżakowania. Do wypicia ale nic szczególnego.