Kolor: Pomarańczowy, mętny. [4.5] Piana: Niska, dość trwała, zostaje mały kożuch. [4] Zapach: Białe owoce, sok multiwitamina, dość intensywny. [4] Smak: Słodowy, lekko ciastkowy, cytrusowo-owocowa chmielowość, grejpfrutowa goryczka, długa, średnia/wysoka, ale przyjemna. Czuć moc, końcówka rozgrzewająca. [4.5] Wysycenie: Średnie/niskie. [4] Opakowanie: Jak to u nich, trochę bieda, mało szałowe te etykiety. Kapsel złoty golas. [3.5] Uwagi: Niezłe piwo o owocowym charakterze. Dobry balans - nie jest przesłodzonym ulepkiem, ani kolejnym przechmielonym IPA. Goryczka solidna, ale bardzo przyjemna, nie jest sucha, fajnie rozlewa się na języku. Zaczynałem się obawiać o Profesję (nieustanne problemy z nagazowaniem), tym piwem udowadniają, że potrafią uwarzyć coś na wysokim poziomie.
Kolor: Złoty nasycony, w kierunku bursztynowego. [4] Piana: Białokremowa, drobna, niewysoka i niezbyt trwała. [3] Zapach: Słód, lekkie owoce i... alko. [3.5] Smak: Oleistość, goryczka, alko, karmel i owoce. Naprawdę fajna mieszanka . [4] Wysycenie: Niezbyt wysokie. [4] Opakowanie: W stylu browaru, może się podobać. [4] Uwagi: Dość charakterne piwo, broni się smakiem i mnie smakuje.
Warka 15/06/2018 jest słaba, że aż przez samo drzewce wojownikowego berdysza się przewraca
W aromacie zielsko i nierewelacyjna, nieco utleniona słodowość.
W smaku karmel, ziołowo-żywiczne klimaty, goryczka średniowysoka, zalegająca.
Najsłabsze piwo Profesji na jakie trafiłem. Trója na szynach
Comment