Sulimar, Beczkowe 9%

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, klarowne. [4]
Piana: Kremowa, raczej krótka, choć trwała na finiszu, zostawia coś na ściance. [3.5]
Zapach: Bardzo słodowy, trochę taki drewniany, odrobinę chmielu też poczułem. [3.5]
Smak: Słodowy i ciężki, alkohol wyczuwalny, jednak bez przesady. Goryczka lekka, wyłącznie alkoholowa, obecne też zbyt dojrzałe jabłka. [3]
Wysycenie: Niskie. [2]
Opakowanie: Brzydka czarna puszka, brak składu i ekstraktu. [1.5]
Uwagi: Całkiem dobry mózgotrzep, ale tylko do poleczenia kaca. Termin do 30.03.2018.

Moja ocena: [3.15]

[qbaseq]

Piwo nadal do kupienia np. w sieci Auchan, nabyłem je kilka dni temu za 2,79 zl - puszka.0,5 l
Sam nie wiem dlaczego je kupiłem :-) chyba z braku pomysłów lub chęci eksperymentowania albo pewnego sentymentu
do kilku całkiem dobrych piw które sygnował browar Sulimar ( Pszeniczne kilka lat temu, Triple Blond w butelce 0,33 ) ...
Wrażenia organoleptyczne, w skrócie - czarna w sumie nieciekawa puszka, nie ma podanego ekstraktu.- a ciekawe jaki użyto dla 9% alko - ?
Kolor po nalaniu do kufla - nieco ciemniejszy od klasycznego jasnego pełnego, aromatu praktycznie brak, piany też.
Smak - no cóź, obrzydliwy ... kilka łyków i człowiek zamiast przyjemnego orzeźwienia ( w końcu mamy prawie lato ) jest zmęczony.
Alkohol na pierwszym planie, goryczka jest archetypowo wręcz "tępa" , piwo zamiast zachęcać do picia dalej, odrzuca ...
Jedyny ratunek jaki znalazłem, to woda - rozcieńczenie w skali około 2 do 1, pomogło uzyskać piwo na granicy pijalności.

Porada - trzymajcie się od tego specjału z daleka, jedyne zastosowanie jakie widze : mózgotrzep - czyli niedrogo się naje...ć