Piwo gotowe do oceny
Jabłonowo, Manufaktura Pilstolet
Collapse
X
-
Jabłonowo, Manufaktura Pilstolet
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty klarowny. [4]
Piana: Białokremowa, drobna, wysoka i trwała. [4]
Zapach: Słód i chmiel, z lekką przewagą słodu. Naprawdę OK. [4]
Smak: Karmel ze śladem orzechów, lekka nuta chlebowa i... jakiś cierpkawy absmak, psujący doznania. Troszkę chmielu. [3.5]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Dość ciekawa eta, w miarę prosta. Nazwa co najmniej dwuznaczna . [3.5]
Uwagi: Hm, to raczej nie jest pils. A nazwa... Czy to ukłon w stronę stęsknionych rodaków na Wyspach? Czy to "pils to let"...?
Moja ocena: [3.775]
-
-
Z zamkniętymi oczami miałbym trudności z odróżnieniem od miłosławskiego pilznera, może goryczka trochę niższa. Dobre, całkiem dobre.
Comment
-
-
Szczerze powiedziawszy dość mało pilsowy ten Pilstolet, ale ogólnie piwo całkiem przyjemne - a biedronkowa cena 2.19 sprawia, że stosunek jakość-cena zupełnie korzystny.
Niespecjalnie pilsowy, herbaciany kolor, piana szybko się redukuje, ale zostaje mały kożuszek zauważalnie oblepiający szkło. Smak słodowy, ale jest i goryczka - trochę ziołowa, ale całkiem przyjemna. Niezobowiązujące, warte spróbowania.Zôpadny Kaszëba
Comment
-
-
Warka: 10/07/2017 pite 25/01/2017
Piwo z Biedronki. Aromat nikły lekko słodowy i metaliczny.
Piana jest niezła.
Smak: goryczka wysoka. W stosunku do zwykłych piw szerokoreklamowanych i na wiecznej promocji to miażdży wszystkie. Jest co prawda toporna, lekko łodygowa i zalegająca, ale ja takie lubię, a dokładnie to nie odrzuca mnie. Kontra słodowa w postaci landrynek oraz lekkiej biszkoptowosci. Jakby delikatna nuta miodowa.
Ogólnie piwo chropowate i nie do końca zgrane. Jednak za te 2,19-2.79zl trudno o konkurencje, która ma jakikolwiek smak i taką goryczkę. Ot tak dla zresetowania smaku po portretach i sripach. Powiedzmy, że to taki średni "legendarny pils za trzy złote"Last edited by dlugas; 2017-01-31, 14:08.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedziZ opisu wynika, że ma odrobinę wspólnego z dawnym pilsem z Jabłonowa. Czy niekoniecznie?
Ten Pilstolet, tańszy i lepszy.
Comment
-
-
Piękna fota Dlugas !Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Fota faktycznie rządzi
Ja wczoraj tez podszedłem do tematu i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Fajne piwko z fajną goryczką. IMO najlepsze z biedronkowych, na pewno smaczniejsze niż Cechowe Lager Bier. Cechowe IPA też wymięka, bo te nowe warki takie bez jaj jakieś są...
W każdym razie Pilstolet to dla mnie miła niespodzianka
Comment
-
-
Tak.
Smak może i dość chropawy i ciężkawy, ale w sumie to porządne lokalne piwo. Takie, jakie powinno być lane z beczki w budkach na pętlach autobusowych i w osiedlowych pawilonach gastronomicznych, gdyby tylko takowe jeszcze były... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedziPiękna fota Dlugas !
Comment
-
-
Fajnie, że fota się spodobała
U mnie w Biedrze zniknęły już wszystkie piwa z serii Manufaktura ....
A ten owy pilsik właśnie smakował, jak komunistyczny, chropowaty, słodowo chmielowy trunek. Człowiek wie że nie pije ambrozji, ale na jedno szybkie czy dla złamania smaku jest wystarczające.
Cena też była atrakcyjna
Comment
-
Comment