Kolor: Bursztynowy zamglony. [4] Piana: Kremowa, bardzo drobna, dość wysoka i dość trwała. [4] Zapach: Dominuje miód, taki właśnie z akcentem kwiatowym. Mało piwny, ale adekwatny do nazwy . [3.5] Smak: Minimalna goryczka jest przykryta miodową słodyczą. Trochę szkoda, że tak jednostronny smak... [3] Wysycenie: Średnie. [4] Opakowanie: W nowej serii, mnie się niezbyt podoba. [3.5] Uwagi: Piwo zdecydowanie miodowe, dla zdecydowanych koneserów piw miodowych .
Kolor: ciemny, wpadający w brunatny - bursztyn [4.5] Piana: beż, zwarta, drobna, opada powoli ale zostaje na piwie do samego końca [4] Zapach: miły, dominuje słodowo-ziołowy zapach, miodzik daleko w tle [3.5] Smak: pełne, treściwe, lekka goryczka z owocowo-wytrawnymi posmakami, dobra baza słodowa, miodowy posmak dopiero daje znać o sobie pod koniec łyczka, do tego jest delikatny, nie dominujący [4] Wysycenie: odrobinkę za dużo [4.5] Opakowanie: średniej urody etykieta ale wybija się na półce, firmowy kapsel [3.5] Uwagi: Jak nie lubię piw miodowych to te wypiłem z przyjemnością, takie powinny być piwa smakowe, dodatkowe smaki powinny być na finiszu, być delikatnym tłem, a nie dominantem
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2017-03-10, 20:10.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Zapach: prawdziwie wielokwiatowego miodu, ładny, naturalny, po chwili dochodzą gotowane warzywa i jest mniej przyjemnie, jakaś słodowość, podbita karmelem Z wyglądu piwo też za ciemne nie jest, jest ciemno bursztynowe, mętne, co sztucznie podbija ciemność, po pianie pozostał tylko lacing, tak szybko zniknęła. Jest ciemniejsze od Piwa na Miodzie Wielokwiatowym, być może przez podbicie karmelem – ale to raczej to samo piwo. Smak: Przeszkadza warzywność, wielowarzywnośc, która trochę kłóci się z wyjątkową miodowością tego piwa, piwo słodkie, na szczęście nie aż tak jak Na Miodzie Gryczanym ostatnio potrafi być, ale jednak niewiele się tu dzieje, są warzywa, jest miód, jest karmel, niewiele tu piwa. To odrobinę ciemniejsze Piwo Na Miodzie Wielokwiatowym z Imbirem, tylko bez imbiru, ta rzekoma gryka podawana w składnikach jest niewyczuwalna
Ostatnia zmiana dokonana przez nietzschee; 2017-04-07, 00:58.
Powód: drobne edycyjne
Niesamowity ulepek, miód może co prawda naturalny, ale jest go chyba troszkę za dużo, co negatywnie wpływa na odbiór tego piwa. Zdecydowanie dla wielbicieli bardzo słodkich piw...
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
Kolor: Ciemnobusztynowy wpadający w brąz. Lekko zmętnione. [4] Piana: Jasnobeżowa, puszysta, średnio obfita, utrzymująca się na piwie. [4.5] Zapach: Karmelowy, lekko ziołowo-kwiatowy. [3.5] Smak: Treściwe, pełne w smaku i przede wszystkim bardzo słodkie. Czuć posmaki miodowe, lekko ziołowe. Goryczka niemalże niewyczuwalna, piwo wybitnie deserowe. [3] Wysycenie: Średnie, ok. [4] Opakowanie: W stylu innych piw z tej serii. [3.5] Uwagi: Termin do 08.04.18. Nie jest złe, jednak to piwo dla wielbicieli słodkich klimatów. Dobre w ramach deseru.
Comment