Artezan (Błonie), A koko to obchodzi?

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Dzoshu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny , nieprzejrzyste. [4.5]
Piana: Brak, nie tworzy się a na powierzchni pojawiają się drobne oczka (zapewne tłuszczu z kokosa). [1]
Zapach: Czekolada, ciemne słody, kokos raczej w stylu mleka niż wiórków i klasyczne nuty chmielowe w tle. Niezbyt intensywny ale w sumie pachnie jak jakaś wersja batonu bounty. [4]
Smak: Niezbyt gęste. Kawa, kakao, kokos. Goryczka średnio intensywna, popiołowa, krótka i przyjemna. Czekoladowy posmak. [4]
Wysycenie: Średnie w stronę wysokiego. Lekko za wysokie. [3]
Opakowanie: Standardowa nudna etykieta i niedokładny skład. [3]
Uwagi: Warka 18.03.17 Nie jest tak intensywnie jak mógłbym tego oczekiwać ale to nadal porządne piwo i w sumie oferuje to czego można się spodziewać po stylu i ekstrakcie.

Moja ocena: [3.625]

[leona]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, nieprzejrzysty [4]
Piana: Zero, nic, nawet przy nalewaniu [1]
Zapach: Czekolada, kwasek jakby od chleba razowego. Tuż po otwarciu butelki wyczuwałem kokosa, z czasem już nie [3.5]
Smak: Czekolada, wodnista kawa. Goryczka średnia, krótka. [3.5]
Wysycenie: Między średniowysokie a wysokie. Szczypie, buzuje. Zdecydowanie za wysokie [3]
Opakowanie: Artezanowy dramat. Im dłużej widzę te etykiety tym bardziej mi się niepodobają [3]
Uwagi: Nie smakowało mi to piwo a ocena wyjdzie wysoka. Może liczby mówią prawdę, bo w sumie nie jest to piwo na "trzy"

Moja ocena: [3.225]

[Marcin_wc]

Dlaczego brak piany w piwie specjalnym jest oceniony jako wada?

[leona]

Moim zdaniem piwo bez piany jest tak brzydkie i smutne, że nie zachęca do konsumpcji. Taki mój foch, że nie chcę się zastanawiać, czy brak piany spowodował dodatek czy zwyczajnie je spartolono.

[woosaa]

Moim zdaniem piwo bez piany jest tak brzydkie i smutne, że nie zachęca do konsumpcji...

Zgadzam się.Samo piwo dobre a piany nie było już po paru sekundach.

[e-prezes]

Dlaczego brak piany w piwie specjalnym jest oceniony jako wada?

Piana jest składową oceny o tak małej wadze, że wstawienie tam innej niż 1 oceny nie zwiększy znacząco oceny głównej. A skoro jest śladowa i u 3 osób to nie jest to przypadek. Jeśli w zamierzeniu piwowarów piany miało nie być powinni takie ostrzeżenie napisać na etykiecie.

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobrunatny/czarny, nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Zero, lane z wysokości pieni się jak cola i znika po 3 sekundach. Na powierzchni tłusta plama (?). [1]
Zapach: Słaby, likierowy, opiekany, czekoladowy. Kokosa brak. [3.5]
Smak: Czekolada, lekko palone, lekko kawowe, goryczka niska, palona. Kokosa zero. [3.5]
Wysycenie: Prawie zerowe. [4]
Opakowanie: Nie podobają mi się te etykiety Artezana, wszystkie takie same i tak samo biedne. Nawet widać po napisach, że część z nich jest wydrukiem na gotową sztancę etykiety. Może powinienem chwalić za oszczędność, ale wygląda to raczej budżetowo. Kapsel za to ładny. [3]
Uwagi: Absolutny brak kokosa. Poza zapewne tłustą plamą na piwie. Ogólnie i tak jest słabe, nijaki, wodnisty stout. Jedyny plus to wysoka pijalność, wchodzi jak woda. No ale nie tego się spodziewałem i nie za to płaciłem...

Moja ocena: [3.3]

[e-prezes]

Piana to nawet nie stworzyła się w trakcie nalewania. W coli jest większa/trwalsza. W zapachu palone ziarno, trochę drożdży. Kokosa nie czuć. Aromat zresztą bardzo ulotny, po nalaniu.
Smak nie jest za to rekompensatą całej reszty. Średnio do mało wytrawne, wodniste. Kokos jak już to nie od mleka, a wody z kokosa. Mocne nagazowanie. Ogólnie słabe piwo jak na stout owsiany i jako w ogóle piwo. Taka sztuka dla sztuki.

[Rogerson]

Piwo powinno się nazywać "a koko one obchodzi?", byłaba bardziej adekwatna nazwa do jakości. Drugi niewypał Artezanu w bardzo krótkim odstępie czasu.