Piłem wersję beczkową (butelka czeka na ocenę), była genialna, swą orzechowością połączoną z kawowością wyrwała mnie z butów i walnęła o sufit (subiektywny zachwyt miłośnika Nutelli oraz zimą bogatych piw ciemnych)
Kolor: Czarny, nieprzejrzyste. [4.5] Piana: Niezbyt obfita, beżowa, redukuje się do warstwy na powierzchni. [3.5] Zapach: Aromat do ciasta, migdały, jakiś likier. Pachnie bardzo intensywnie ale niezbyt przyjemnie. Zapach jest z jednej strony duszący a z drugiej jakby stęchły. [2.5] Smak: Cierpkawe na wstępie, kawowe, duża słodycz. Wspomniany w zapachu ostry aromat poddusza retronosowo. Goryczka wysoka, w stylu gorzkiej czekolady. Lekkie pieczenie podczas przełykania. [3] Wysycenie: Średnie, lekko za wysokie. [3.5] Opakowanie: Bardzo fajna etykieta, dokładny skład. [4.5] Uwagi: Warka 3.01.19 Do wypicia jako ciekawostka ale 0,3 tego specyfiku to jednak wyzwanie. Nie jestem jakimś wrogiem aromatów ale jak u Omnipollo aromaty dawały fajny efekt tak tutaj w moim odczuciu piwo zepsuły.
Kolor: Czarny. [4] Piana: Ciemnobeżowa, drobna, średniowysoka i trwała. [4] Zapach: Wanilia, orzech, karmel, rodzynki - jak lody malaga . A to ponoć piwo... [3] Smak: Czekolada z kawowym akcentem, trochę jak nadzienie "Michałków", posmak waniliowy. A to ciągle ma być piwo... [3] Wysycenie: Niskie. [4] Opakowanie: Małą flaszka z idiotycznym kotem i równie idiotycznym niedźwiedziem. Nie podoba mi się. [3.5] Uwagi: Przesadnie aromatyzowanie piwo, niestety...
Kolor: Czarne, nieprzejrzyste. [4] Piana: Beżowa, drobna i trwała. Zostawia ładny lejsing. [4.5] Zapach: Orzechowo-kawowy, pachnie jak słodka kawa z syropem orzechowym. Dość mocno ociera się o sztuczność. [3.5] Smak: Gdy zaczynałem degustację piwo było dość zimne. W pierwszej chwili uderzył bardzo intensywny smak orzechów oraz wyraźna słodycz. Nut Cracker to idealne piwo dla zwolenników #teamsłodyczka. Na finiszu pojawia się przyjemna kawa, która po chwili w połączeniu z aromatem orzechowym daje mega dziwny efekt, który mnie przypomina trochę marcepan. Goryczka palona, kawowa, umiarkowana. Alkohol niewyczuwalny, piwo jest świetnie ułożone. Wraz z ogrzewaniem dochodzą nuty mleczne - całość wtedy smakuje jak kawowo-orzechowe lody. [4] Wysycenie: Jak na risa - dość wysokie. [4] Opakowanie: Bardzo ładna, czytelna etykieta z kompletem informacji. [5] Uwagi: Data przydatności: 03.01.2019
Comment