Wąsosz, Porter Bałtycki

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny nieprzejrzysty. Być może wpadający w brunatny, ale to bardziej intuicyjnie . [4]
Piana: Beżowa, bardzo drobna, średniowysoka i niezbyt trwała. [3.5]
Zapach: Kawa, chyba z mlekiem, karmel i słód palony. [4]
Smak: Posmak winny i suszonych owoców, czekolada i znowu kawa z mlekiem. [4]
Wysycenie: Niskie, choć śladowe musowanie gdzieś się plącze... [4]
Opakowanie: Ciekawa eta, wyłamuje się z porterowego standardu. Wyróżnia się, i dobrze . [4]
Uwagi: Szacun dla browaru, zgodnie z tekstem na ecie - zmierzyli się z legendą polskiego piwowarstwa. I wyszło. Drugą butelkę odkładam na dwa lata, może nawet na trzy... Zobaczymy, co będzie .

Moja ocena: [3.95]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarny jak noce pod Częstochową [5]
Piana: jasny brąz, drobna, dość zwarta, opada powoli ale zauważalnie [4]
Zapach: lekki, paloność i suszone śliwki [3.5]
Smak: pełne, treściwe choć momentami ciało zanika, dobra palność, nieco zbyt mocno goryczkowa momentami, sporo pestkowej wytrawności, momentami leciutkie winne posmaki, dalej odrobina kawy, gorzkiej czekolady, przebłyski winnych posmaków [4]
Wysycenie: ciut za duże [4.5]
Opakowanie: świetna etykieta, brak do szczęścia firmowego kapsla [4.5]
Uwagi: Smaczny porter choć momentami dały sie wyczuć niezbyt właściwe winne nuty

Moja ocena: [3.925]

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Między czarnym, a brunatnym, nieprzejrzysty. [5]
Piana: Niewysoka, szybko opada, brązowawa, słaby lacing. [3]
Zapach: Leciutko palony, łagodna kawa i trochę karmelu - niespecjalnie intensywny, ale w porządku. [3.5]
Smak: Całkiem pełne(jak na 21°), czuć rozgrzewanie alkoholu, ale nie ma nut spirytusowych, kawa zbożowa i czekolada, wyraźnie palone, średnia goryczka, trochę ciemnych/suszonych owoców, całkiem słodkie, dość gładkie, na finiszu lekko winne. [4]
Wysycenie: Lekko poniżej średniego, może ciut za wysokie. [3.5]
Opakowanie: Oryginalna grafilka, ale nie do końca mi się podoba, może nawet lekko tandetna, dość dokładny skład. [3.5]
Uwagi: Nie idealny, ale całkiem niezły porter, mam nadzieję, że będzie jeszcze warzony. Na szczęście mam jeszcze dwie butelki. Warka do 08.06.2018.

Moja ocena: [3.725]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Prawie czarny. Pod światło nic nie prześwituje. [4]
Piana: Średnio duża, początkowo są duże bąble, później jednorodna, drobna. Brązowa. [4]
Zapach: Trochę słaby i ubogi. Przede wszystkim czekolada i ciemne słody. Odrobina skórki ciemnego chleba. [4]
Smak: Smak także dość ubogi. Ciemne słody, czekolada, lekko słodki. Paloność niska. Niestety nieładnie przebija się alkohol, w postaci nieprzyjemnej gorzkości. Posmak krótki, lekko gorzki, trochę alkoholowy, palony. [3.5]
Wysycenie: Chyba ciut za wysokie. Zagazowuje lekko. [3.5]
Opakowanie: Niezła etykieta z marynistycznymi elementami i morską kolorystyką. Chociaż trochę tandetnie wygląda złoty kolor, ale niech im będzie. Parametry podane, wykonanie staranne. Brak jedynie firmowego kapsla. [4]
Uwagi: W tym porterze mało się dzieje, a do tego nieprzyjemnie wyszedł alkohol.

Moja ocena: [3.775]

[Prusak]

Zgadzam się, że tu się mało dzieje. W zapachu i smaku głównie czekolada plus nuty alkoholowe, trzeba przyznać, że nieagresywne, ale jednak dają się we znaki. Może trzeba byłoby przeleżakować. Warka do 02.10. 2018. Ciężkli, przęciętny porter.

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: brunatny, nieprzejrzysty. [5]
Piana: wysoka, gęsta, drobnopęcherzykowa, średnio trwała, zostawia ślady na szkle. [4]
Zapach: niezbyt intensywny, przyjemny, suszone owoce, czekolada, lekko palony, lekko wyczuwalny alkohol. [3.5]
Smak: palony słód, czekolada, owoce. Goryczka jest średnia, dość przyjemna w piciu, alkohol lekko wyczuwalny. Piwo jest gładkie, średnio treściwe i smaczne. [4]
Wysycenie: niskie. [4]
Opakowanie: bardzo ładna etykieta, podany pełny skład, minus za kapsel bez nadruku. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.875]

[rafalek21]

Powtórzyłem sobie warkę 08.06.2018, no i w sumie niewiele mam do napisania, taki sobie gorzko-czekoladowy i palony porter, szczątkowo jakieś miodo-owoce, do tego lekko cierpkawe, na minus alkohol(na szczęście nie chamski). Wcale nie lepszy niż taki roczny Porter Żywiecki.

[leona]

Czekolada, trochę paloności, szczątki kawy i chleba razowego.
Jak pisze rafalek21, nie lepszy od wypustów Cieszyna, co nie znaczy, że nie warto próbować a nawet powtórzyć

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Wysoka, beżowa, grubopęcherzykowa, dość trwała, zostaje mały kożuch. [4.5]
Zapach: Dość słaby, nuty winne, kawa z mlekiem, zboże. [3.5]
Smak: Karmel, nuty winne, kawa zbożowa, nuty palone i opiekane. Końcówka palono-kwaskowa. Goryczka palona, długa, ale niska. [3.5]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: Ładne, efektowne. [4.5]
Uwagi: Warka do 02/10/2018. Hmm, trochę pustawy ten porter. Dominują nuty winne i karmelowo-kawowe. Brak bakalii niestety. Czuć moc, ale nie alkohol. Generalnie ok, ale bez szału.

Moja ocena: [3.725]

[Puszek_72]

Warka do 08/06/2018
Mało się dzieje. Mleczna czekolada, kawa ale bardzo z mlekiem ciut ratowały kwaskowate winne posmaki które ogólnie nie pasują ale jakoś przełamywały monotonie.
Plus nie zbyt słodki ogólnie alkohol ładnie schowany tylko na finiszu trochę wylazło.
Opakowanie rzuca się w oczy ale mi się nie podobało.
Dość poprawny porter ale za grzecznie za gładko nudnawo

[kosher]

Nowa warka 30.06.20
Przyjemny aromat kawy i kakao, w smaku dominują podobne kllimaty.
Bardzo ładna wysoka piana, oblepia całe szkło do końca picia.
Wysycenie za wysokie, przeszkadza nieco podczas degustacji.
Jest przyzwoicie, ale to nie jest specjalnie złożony smakowo porter.
Obecny poziom alkoholu to 10,0%.
8.50 zł. Używki Świata, Bukowińska.

[legart]

Nowa warka 30.06.20
Przyjemny aromat kawy i kakao, w smaku dominują podobne kllimaty.
Bardzo ładna wysoka piana, oblepia całe szkło do końca picia.
Wysycenie za wysokie, przeszkadza nieco podczas degustacji.
Jest przyzwoicie, ale to nie jest specjalnie złożony smakowo porter.
Obecny poziom alkoholu to 10,0%.
8.50 zł. Używki Świata, Bukowińska.

Warka 8.06.2018, faktycznie piwo nie jest specjalnie złożone, ale całkiem przyjemnie się ułożyło. W smaku i zapachu głównie czekolada, trochę kawy. Owoców specjalnie dużo nie ma - trochę wisienek i śliwek, prawie na granicy autosugestii. Dosyć gładkie, ale ze sporą palonością. Dla mnie po prostu smaczne bez udziwnień. Po Komesie wręcz świetne piwo.

[Petitpierre]

Owoce suszone, bakalie, nawet winogrono, sznyt suszonych owoców i takaż konsekwencja w nucie dolnej. Korzennie. Smak wytrawny, pikantny, finisz czekoladowo-korzenny.

[Pancernik]

Drugą butelkę odkładam na dwa lata, może nawet na trzy... Zobaczymy, co będzie .

...słowo się rzekło.
Szału nie ma, z … bata nie ukręcisz.
Brakuje treści, mięsistości, głębi. W smaku dominuje popiół i ziemistość.
W sumie dobrze, że otworzyłem, bo dalsze chomikowanie nie ma sensu .