Stary Rynek, Milk Stout

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Prusak]

Właśnie popijam sobie z drugiego przelanego bączka. Ostrzyłem zęby na pilsa, ale znajomi, którzy dostarczyli mi piwo z Białegostoku, powiedzieli, że chcieli kupić; co z tego, kiedy akurat nie było osoby odpowiedzialnej za rozlew i w związku z tym... nie dało się zabutelkować piw, które w wersji bączkowej już wyszły. Co nie najlepiej świadczy o firmie.
Ale do rzeczy. Piana ładna, opada powoli stopniowo, osadza się warstwowo na szkle. Wysycenie średnie, może minimalnie, ale to minimalnie jak na stouta za wysokie. W aromacie głównie nuty kawowe, w smaku również, choć - trzeba to przyznać - po przełknięciu pojawia się ładna, gładka nuta wypełniająca ryło tą gładkością przez jakiś czas.
W sumie udane piwo, choć początkowo wydawało się, że przy milk stoucie kawowo-palone nuty są zbyt intensywne, ale wykończenie to rekompensuje.

[dadek]

Ja próbowałem 8.03.2018 lane na miejscu w browarze. Gładki, ładnie wchodzący stout, będzie pasował nawet tym którzy ciemnych piw nie trawią ze względu na ich paloność. Smaczny, jedynie coś mi szybko uciekła piana ale obręcz przy szkle solidna.

[dadek]

Tak się prezentuje:
Kosztował 12 zł.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarne [5]
Piana: beżowa, mierna, zaraz po nalaniu nieduży kożuszek [2.5]
Zapach: lekki, miły, czekoladowo-kawowy [3.5]
Smak: dość pełne i treściwe, jednoczęśnie delikatne, delikatny posmak kawy, mlecznej czekolady i wanilii, wszystkie smaki starannie ułożone, ogólnie dobre [4]
Wysycenie: trochę za słabe [4]
Opakowanie: klasyczna ładna etykieta, gładki kapsel [4]
Uwagi: Fajne piwko

Moja ocena: [3.725]