Piwo gotowe do oceny
Ciechanów, Ciechan Pszeniczne Wędzone
Collapse
X
-
Ciechanów, Ciechan Pszeniczne Wędzone
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
aromat: nie pachnie to ładnie... Nie są to na pewno zapachy jakie można znaleźć w piwie. Nie wiem co to, zapach chemikaliów
kolor: ciemny bursztyn. Chociaż po nalaniu ostatniej partii z butelki (gdzie na dnie było bardzo dużo osadu) to piwo wygląda jak kawa z mlekiem, z dużą ilością mleka...
piana: dość ładna, drobna i trwała. Ale nie jest jak stąd do księżyca, jak w niektórych weizenach.
smak: W smaku nie jest już tak źle jak w zapachu. Ale dziwnie smakuje. Nie jest to wędzonka jaką można znaleźć w innych piwach (grodziskie czy słody wędzone torfem). Zupełnie inaczej smakuje. Nie ma tu żadnych nut typowych dla hefeweizena, nie przypomina też Bananów na Rauszu. Piwo jest dość słodkie i to jest wyczuwalne. Nie jest takie złe. Trochę zaryzykowałem, bo nie lubię zwykłego ciechana pszenicznego. Nie jest przesadnie nagazowane jak inne weizeny.
Może być, ale raczej nie kupiłbym drugiego. W smaku jest dobre, ale nie jest bardzo pijalne. To piwo jest za słodkie.
6/10
-
-
Dwie ostatnie warki 10.04 oraz 23.05 zupełnie nieudane, zamiast wędzonki mamy kwaśność nieprzyjemną. Szkoda, bo kilka pierwszych warek było naprawdę wyśmienitych. Jak na razie teza, że Ciechan robi dobre tylko pierwsze warki danego piwa się potwierdza.
Comment
-
-
Lubie wędzone browary (nie, nie chodzi o kradzione). Nie piłem ich co prawda wiele, pewnie starczyło by palców jednej ręki do zliczenia i może nie mam w nich dużego doświadczenia ale porównując do tych nielicznych pitych to to było naprawdę świetne, wybitnie pasujące do nazwy, ukopcone niczym uczeń w palarni na długiej przerwie.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Myślałem, że przestali już to piwo warzyć, a tu taka niespodzianka. Warka 10.06.2017 lepsza niż poprzednie, ale dalej brakuje jej do tych pierwszych. Wędzoność niezbyt mocna, średnia kwaśność, nie do końca jestem zadowolony. Kupione w hipermarkecie Carrefour za 5.50zl.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: W odcieniach pomarańczowych, nieprzejrzyste. [4.5]
Piana: Nie zadziwia. Średnioziarnista, po niespełna trzech minutach zmniejszyła się do obręczy i mgiełki po środku, nie oblepiała ścianek szklanki... utrzymała się do końca. [2]
Zapach: Początkowo był zadowalający, po chwili nuty dymne straciły na intensywności... wyczuwa się cytrynę, goździki, zboża z serową wędzonką. [3]
Smak: Przyjemnie kwaskowy w typie cytrynowym, dalej są wyraźne nuty zbożowe, lekki goździk oraz wędzonka... jest także jakiś posmak drewna i kurzu. Goryczka była niskiej, a kwaskowość średniej mocy. Brak bananów w smaku i zapachu. [3.5]
Wysycenie: Powyżej średniej, wytrzymało się do końca. [3.5]
Opakowanie: Firmowa butelka, etykiety i informacje na nich w stylu Ciechana. Przydałby się nowy kapsel... [3.5]
Uwagi: Wypite 24.06.2017. W miarę pełne w smaku... tylko bananów nie czuć, a wędzonka szybko schodzi na dalszy plan. **275**
Moja ocena: [3.225]
Comment
-
Comment