Browar na Jurze, [Pinta] Eisbock Grand Prix

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[jaw7]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy [5]
Piana: Drobna, opadająca [5]
Zapach: Bardzo dobry miód pitny + nuty owocowe [5]
Smak: Zmienia się wraz ze wzrostem temperatury piwa -są nuty wszelakich owoców ale na pierwszy plan wychodzi miód pitny gryczany. Alkohol świetnie ukryty ale solidnie rozgrzewa [5]
Wysycenie: Niskie [5]
Opakowanie: Widać na nim zimę [5]
Uwagi: Piwo ciężkie i nie dla wszystkich ,ale wrażenia są niezapomniane. Jaka może być ocena tego piwa? KILLER !!!!!!!!!!.

Moja ocena: [5]

[DariuszSawicki]

Tak wysoka ocena chyba przesadzona.
Treściwe i oleiste wręcz, zboże i chlebek wyraźne. Goryczka niska (31 IBU),
Słód właściwie wgniata w ziemię, ale za mało tu owoców i tego się głównie czepiam.
Termin do 30.01.2020

[skandal]

Kolor: Bursztynowy [5]
Piana: Drobna, opadająca [5]
Zapach: Bardzo dobry miód pitny + nuty owocowe [5]
Smak: Zmienia się wraz ze wzrostem temperatury piwa -są nuty wszelakich owoców ale na pierwszy plan wychodzi miód pitny gryczany. Alkohol świetnie ukryty ale solidnie rozgrzewa [5]
Wysycenie: Niskie [5]
Opakowanie: Widać na nim zimę [5]
Uwagi: Piwo ciężkie i nie dla wszystkich ,ale wrażenia są niezapomniane. Jaka może być ocena tego piwa? KILLER !!!!!!!!!!.

Moja ocena: [5]

Bardzo konstruktywna ocena, bardzo!! Szczególnie budujące są te długie rozbudowane uzasadnienia 5tek...

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedziany, klarowne. [4.5]
Piana: Jasnobeżowa, drobnopęcherzykowa, zbita, średnio trwała, przeciętnie znaczy szkło. [4]
Zapach: Przypieczona skórka od ciemnego chleba, sporo zbożowych nut, powiew śliwek na spirytusie. [4]
Smak: Goryczki prawie nie ma (tzn. jest i ma 31 IBU, ale jej nie czuć), natomiast słodu tu pełno i wręcz jest słodko. Bardzo zbożowe w odczuciu, jakbym piwo z rozmoczonym chlebem pił. Dobre na zimę, alkohol drapie i rozgrzewa. Tekstura ciężka i gęsta, piwo oczywiście nie orzeźwia, ale ten styl nie musi... [4.5]
Wysycenie: Dla tego piwa trochę za duże. [3.5]
Opakowanie: Jak zwykle mocny punkt Pinty, pełny skład, butelka 330 ml, podany autor receptury. [4.5]
Uwagi: Piję dziś drugi raz i z pewnością będą kolejne powtórzenia. Warto kupić i wypić mimo wysokiej ceny.

Moja ocena: [4.225]

[Petitpierre]

To ile sobie liczą?

[Rogerson]

13-15.

Klasyk w postaci Aventinusa stoi po 12 z groszami, więc dziękuję, postoję.

[baroN1]

Ja oceny nie wystawiam. Aromat zdominowany przez chleb, i odrobinke rodzynki, po kilku minutach ledwo chleb bylo czuc. Smak- jak wrzucona skórka chleba do kubka wody, lekka slodycz, goryczka niska, i przypalony karmel.

[Pancernik]

13-15.

Klasyk w postaci Aventinusa stoi po 12 z groszami, więc dziękuję, postoję.

1. Jeszcze nie piłem;
2. Nie chcę po raz tysięczny rozkręcać dyskusji o cenach, ale...

Jeśli "klasyk - Aventinus" kosztuje PLN 12, a ten Eisbock PLN 13-15, to uważam, że max. 20% więcej za (chyba) pierwsze polskie piwo tego rodzaju, na dodatek TAKIEGO rodzaju, to nie jest kosmos. Pamiętajmy o specyficznej, pracochłonnej technologii warzenia ajsboków. To tyle... Będę się rozglądać, kupię kilka, bo spokojnie może poleżeć .

[dlugas]

Jak ktoś lubi te klimaty to kupić klasyka i pintę.
Jak ktoś nie ma kasy, a lubi te klimaty to uwarzyć swoje i wymrozić

Aventinus jest 0,5l czy 0,33ml?

[fuliano]

Aventinus jest 0,5l czy 0,33ml?

0,33ml

[Pancernik]

Jak ktoś lubi te klimaty to kupić klasyka i pintę.

Kupiłem i właśnie zaczynam symultaniczną degustację . Aventinus jest 0,33.

[fuliano]

Piwo gotowe do oceny

I na pewno jako jasne pełne to ma być?

[darekd]

1. Jeszcze nie piłem;
2. Nie chcę po raz tysięczny rozkręcać dyskusji o cenach, ale...

Jeśli "klasyk - Aventinus" kosztuje PLN 12, a ten Eisbock PLN 13-15, to uważam, że max. 20% więcej za (chyba) pierwsze polskie piwo tego rodzaju, na dodatek TAKIEGO rodzaju, to nie jest kosmos. Pamiętajmy o specyficznej, pracochłonnej technologii warzenia ajsboków. To tyle... Będę się rozglądać, kupię kilka, bo spokojnie może poleżeć .

Zgadzam się z Tobą, tyle tylko że chyba chodziło o cenę Aventinusa Weizen-Eisbocka, czyli też wymrażanego. Warzenie takich piw i pracochłonne i czasochłonne i należy się pochwała Pincie. Szczególnie, że piwo moim zdaniem jak najbardziej udane.

[Pancernik]

Zgadzam się z Tobą, tyle tylko że chyba chodziło o cenę Aventinusa Weizen-Eisbocka, czyli też wymrażanego. Warzenie takich piw i pracochłonne i czasochłonne i należy się pochwała Pincie. Szczególnie, że piwo moim zdaniem jak najbardziej udane.

Hm, może coś pokręciłem, ale sens mojego pisania miał być dokładnie taki, jak Ty to ująłeś.
Piwo tanie może i nie jest, ale być nie może, bo to piwo BARDZO SPECJALNE, i szacun dla browaru.
Wczoraj wypiłem, smakowało mi ponadprzeciętnie, w wolniejszej chwili wrzucę ocenę .