Kolor: Ciemnobursztynowy, mętny. [4] Piana: Średnia, trwała, ładnie oblepia szkło, zostaje spory kożuch. [5] Zapach: Karmel, biszkopty, lekkie cytrusy, białe owoce. [4.5] Smak: Karmelowy, słodkawy, słodowy, cytrusy, owoce tropikalne. Goryczka średnia, długa, cytrusowa i śladowo odsłodowa. [4.5] Wysycenie: Niskie. [4] Opakowanie: Słaby dobór kolorów, niezbyt czytelna etykieta. [3.5] Uwagi: Bardzo smaczne i pijalne IIPA, wydaje się wręcz dość lekkie jak na ten ekstrakt. Przyjemnie słodowe i owocowe, zbalansowane, nie jest przegięte w żaden sposób. Goryczka też ok, długa, ale przyjemna. Polecam, bardzo fajne piwo.
W zapachu słód, wyraźnie chmielowe: cytrusy, cebulka(po ogrzaniu bardzo wyraźna) i chyba żywica - przyjemnie.
Smak to zdecydowanie chmiele nowofalowe, mieszanka cytrusowo-żywiczno-ziołowa nadająca solidną, średnio długą goryczkę, słód obecny, ale przykryty, w posmaku lekko nafta, umiarkowanie alkohol, lekkie pieczenie(ale nie wiem czy od chmielin czy od alkoholu). Pije się dość lekko jak na te parametry. Wysycenie niewysokie - dobrze pasuje.
W porównaniu do poprzedniej warki więcej jest chmieli i goryczki - kosztem słodu i karmelu, po za tym doszedł alkohol. Wyszło z tego fajne, agresywne IIPA, na szczęście nie przechmielone, trochę straciło na pijalności, ale cały czas jest to dobry reprezentant stylu. Podtrzymuję poprzednią ocenę i polecam hopheadom.
Ostatnia zmiana dokonana przez rafalek21; 2018-08-01, 22:09.
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - sporo.
Gaz - średni.
Barwa - zamglony, blado żółto pomarańczowy.
Aromat - cytrusy i zioła.
Smak - słodkawe,...
Tak to zwykle bywa, że jeździmy zwiedzać i próbować piw z browarów setki kilometrów od własnego miejsca zamieszkania, a jakoś ciężko się wybrać do tych które mamy na miejscu. Co prawda akurat Palatum znajduje się w przeciwległej dzielnicy Warszawy niż mieszkam, ale jakim problemem jest...
Kolejne wspomnienie z wakacji 2020.
Wracając z Chorwacji postanowiliśmy zajrzeć na jeden dzień (20.08.2020) do Ljubljany. Nasz pociąg Rijeka - Praha odjeżdżał o 21.20 więc było dużo czasu. Kolegów, którzy byli tu po raz pierwszy, oprowadziliśmy po najciekawszych miejscach miasta,...
Comment