Piękna, długo utrzymująca się piana z kożuszkiem, piwo lekko mętne, wysycenie niezbyt wysokie, barwa może ciuteczkę za ciemna jak na dziesiątkę. W smaku odpowiednio treściwe w stosunku do parametrów, choć - jak na zwolennika dość wyrazistej goryczki w piwach tego typu - uważam że nieco przechmielone.
Generalnie w porządku, cieszy to, że już mamy co najmniej kilkanaście przyzwoitych lagerów i pilsów niejako na marginesie "rewolucji".
Pite podczas Zlotu 1go kwietnia. Czapa owszem, zapach czysty, profil nieskomplikowany, takie typowe, jakie można dostać w tych krajach, choć kiedyś był jeden. Nie porwało, ale w przeciwieństwie do innych łancutów, nieprzechmielone na szczęście. Wówczas lane i za darmo, dlatego ciekawi mnie jaka będzie/jest cena nominalna?
Kolor: Jasnozłoty, lekko opalizujący. [4] Piana: Biała, średniodrobna, dość wysoka i trwała. [3.5] Zapach: Świeży, chmielowo-trawiasto-ziołowy. [4] Smak: Goryczka, chmiel, trochę zbyt wytrawny, jednostronny. Jednocześnie wyczuwam pewną cienkość desitki... . [3] Wysycenie: Wysokie, ale jednak nieprzesadne. [4] Opakowanie: Rozwarty straszliwie ryj, mnie kojarzy się z toksycznym, cuchnącym wyziewem... Słabo do mnie rozmawia. [3.5] Uwagi: Wiem, że wielu b-bizonów kocha takie piwa, ale ja akurat niekoniecznie... Podpadam pewnie frakcji czechofilskiej .
Dokładnie 6 z hakiem, bliżej 7 dziś widziałem w Intermarche, raczej za drogo. Etykietka nie w stylu łańcuckim, można się naciąć, że to jakiś barley wine conajmniej-straszny źwieź. W knajpach leją za 9zł aż!
Kolor: klasyczny, jasnozłocisty [4.5] Piana: biała, drobna obfita, utrzymywała się dłuższy czas, potem stopniowo zaczęła opadać [4] Zapach: zapach tez klasyczny, świeży, głównie słodowy, leciutki i przyjemny [3.5] Smak: pełne i treściwe jak na 10-tkę, dość mocna goryczka ale nie dominująca, delikatny owocowy posmak bardziej wyczuwalny w kącikach ust, świetny słodowy finisz gdzie doskonale czuć bazę piwa [4.5] Wysycenie: bez zarzutu [5] Opakowanie: dziwny stwór, a raczej jego paszcza na etykiecie, nie wiem do czego ma się odnosić czy symbolizować, firmowy kapsel [3.5] Uwagi: Smaczny klasyk, tyle w temacie uwag
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolejne podejście. Nadal bardzo przyzwoite piwo, choć uważam, że poszło w stronę jeszcze mocniejszego wyakcentowania goryczki względem bazy słodowej. Nie czepiałbym się jednak tego w piękne, letnie dni.
Niefiltrowane, niepasteryzowane.
Rewelacyjna dziesiąteczka.
Pełne, słodowe z dość wyraźną ziołowo cytrusową goryczką. Jest ona krótka i przyjemna. Bardzo rześkie, nie wodniste.
Po prostu dobre piwo.
Szczególnie w promocyjnej cenie 4.99zl. Jakby to była zwykła cena to mamy świetne lekkie sesyjne piwo.
Trzeba dokupić.
Comment