Kolor: ciemno-żółty, mętne [3.5] Piana: biała, drobna, obfita po nalaniu, po jakimś czasie zaczyna się "rozklejać" [3] Zapach: lekki, zbożowo-kwiatowy [3.5] Smak: średnia treściwość, na pierwszy rzut idą słodowość, zbożowe akcenty, trochę chlebowej skórki, lekki banan, skórka pomarańczy, całość psuje zaczynający się lekki posmak kwaskowaty [3] Wysycenie: trochę za małe [3.5] Opakowanie: dość uboga etykieta, firmowy kapsel [3.5] Uwagi: Słabe, na granicy terminu przydatności ale jeszcze przed jego końcem zaczęło łapać kwaśne nuty
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2018-06-08, 22:31.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Nie wiem od kiedy jest obecny na rynku, bo dopiero dziś dojrzałem w lodówce sklepowej. Ale w sumie już dawno jest takie (nie to) piwo w jednej z sieci sklepów pod marką własną.
Skład: słód jasny pilzeński, monachijski i barwiący. Na etykiecie piszą, że to schwarzbier. 10,5...
Piwo kupione w naszym Aldi. Na naklejce na puszce podali, że jest uwarzone w Estonii i że w składzie m.in. słód pszeniczny. Puszka owszem jest to estońsku, ale napisali że to imprort i że 100% słodu jęczmiennego... Kuldne to po estońsku złote. Co ciekawe Cido Grupa (łotewski producent napojów)...
Comment