Kolor: rubinowy, ładny [5] Piana: jasny beż, drobna, zwarta i mocna, do końca zostaje w szkle [4] Zapach: zbyt intensywny zapach wędzonki wśród którego można jeszcze wyczuć zapach słodowy [3] Smak: pełne i treściwe, na dzień dobry wędzonka, dym, dopiero potem czuć lekka goryczkę, owocowe i leciutko karmelowe posmaki, finisz słodowy, momentami zbyt słodkawy [3.5] Wysycenie: bez zarzutu [5] Opakowanie: prosta ale fajna etykieta, czarny kapsel [4] Uwagi: Czemu w nazwie piwa bez "Piaseczyńskie" tego nie wiem, na pewno posmakuje birgikom bo wali wędzonka jak z wędzarni ryb, mimo, ze samo piwo jest dobrze ułożone to "dym" skutecznie mnie zraził
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2017-06-04, 23:09.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Nie moja bajka bo nie lubię dymionych ale chyba dobrze mieć zdanie na temat produktów jeśli się ich nie lubi - z autopsji.
Choć też muszę przyznać, że zdarzyły mi się jakieś wędzonki, które mi smakowały no ale tam wędzonka były dodatkiem do piwa, a nie dominantem.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Nasycony bursztyn. [4] Piana: Kremowa, drobna, niewysoka i nietrwała... [3] Zapach: Dymiony właśnie. Lekko torfowy, ślad słodu i... minimalne masełko jednak. [3.5] Smak: Łyskaczowa, apteczno-torfowa wytrawność, delikatny słód w tle. Niezbilansowany, niestety... [3.5] Wysycenie: Dość wysokie. [4] Opakowanie: Od lagera różni się tylko kolorem otoków na górze i dole ety. Elegancka eta, starannie wykonana. [4] Uwagi: Ja z kolei lubię piwa (i ryby, i mięsa, i sery ) wędzone, ale moja ocena tego piwa nie jest zbyt wysoka, ponieważ tutaj wędzonka jest (jak dla mnie) zbyt apteczno-torfowa...
Comment