Piwo gotowe do oceny
Warsztat Piwowarski, Pozycja Klasyczna
Collapse
X
-
Warsztat Piwowarski, Pozycja Klasyczna
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, śladowo zamglony. [4]
Piana: Biała, bardzo drobna, wysoka i trwała. Trafiłem na WFP chyba na koniec KEG-a, bo aż trudno było nalewać . [4]
Zapach: No, pozycja klasyczna - chmiel ze słodowym powiewem. [4]
Smak: Znów klasyka - wyważona goryczka, ślad słodu i... może minimalny chlebowy powiew? [4]
Wysycenie: Dość wysokie. [4]
Opakowanie: Piłem lane, ale ocenię wersję butelkową: udająca siermiężność eta, typowa dla WP, genialna w swej prostocie i dwuznaczności nazwa . [4.5]
Uwagi: Kontrrewolucyjne, sesyjne piwo. Bez przekombinowania na Amerykę, bez dowalania dziwnych i tajemniczych składników. Można?
Moja ocena: [4.025]
-
-
Hm, nie wiem, czy jest to piwo "kontrrewolucyjne" i nie piszę tego bynajmniej dla samej polemiki. Tzn. wszystko niby jest O.K., ale trochę, jak dla mnie, piwo jest "chropowate". Tzn goryczka nie tyle o wysokim poziomie, co lekko inwazyjna,kojarząca się z górniakami. Barwa, woń niemal idealnie zrównoważona, świeża, mineralna, słodowo-chmielowa, piana dość gęsta, choć może ciut za mało obfita, dość szybko opada.
Ciągle poszukuję w Polsce już nie mitycznego pilsa za 3 zł, ale pilsa gładkiego, a jednocześnie bez stępionych parametrów słodowo-chmielowych, takiego, jakiego dało się uwarzyć jeszcze w latach 90tych. Browary restauracyjne idą w jedną stronę (za wysokie wysycenie, zdominowanie przez świeżyznę, krafty w drugą - tj. generalnie podkreślenie "charakteru" np przez podkręcenie goryczki. Wydaje mi się, że Pozycja Klasyczna to ten drugi przypadek. Oczywiście, nie mówię tu o jakimś ekstremalnym przegięciu, ale o takiej czającej się w tle lekko gryzącej goryczkowej owocowści, bo nie znajduję lepszej formuły na określenie tego smaku.
Comment
-
Comment