Końska Grzywa, Kasztanka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Końska Grzywa, Kasztanka

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19260

    #2
    Slodowe, miesiste [100% monacha], ale nie slodkie, z mocna kontra chmielu goryczkowego. Dla mnie ciut za duzy poziom do tego piwa, ale to zamierzony efekt i jestem w stanie to zaakceptowac. Dobry, rzemieslniczy, bursztynowy lager!

    Comment

    • yaro74
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2012.09
      • 2089

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: ciemny bursztyn, zamglony. [4.5]
      Piana: średnio wysoka, drobna, dość trwała. [3.5]
      Zapach: słaby, słodowy i lekko karmelowy. [3]
      Smak: słodowy, chlebowy, średnia, przyjemna goryczka. Piwo jest średnio treściwe i nieźle pijalne. [3.5]
      Wysycenie: średnie. [4]
      Opakowanie: prosta, nieźle wyglądająca etykieta, brak pełnego składu, kapsel bez nadruku. [3.5]
      Uwagi:

      Moja ocena: [3.4]

      Comment

      • Prusak
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 4462

        #4
        W zapachu wybija się nuta słodowo-karmelowa,
        Po otwarciu piwo niemal wybucha, a przechowywane było w dobrych warunkach. Piana jest taka, że mamy kłopot z nalewaniem, trzeba długo odczekiwać, opada bardzo wolno, średnio gęstej konsystencji.
        Kolor ciemnobursztynoiwy.
        W smaku nuty jak w zapachu karmelowo-słodowe, z lekką owocową nutą, początkowo dość głęboko w tle lekko ziołowa goryczka wyczuwalna na podniebieniu, w miarę picia jest coraz bardziej wyrazista, choć jednocześnie nie ustępują pierwsze wrażenia, może jest też lekki akcent paloności, choć przy tym nie upierałbym się zbytnio.
        Trochę dziwne to piwo, ale jak najbardziej do wypicia.
        Właściwie trudno byłoby mi je sklasyfikować: jakieś skrzyżowanie polotmawvego, ejla, bittera, wiedeńskiego i marcowego.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X