Piana - spora na początku potem pełna warstewka.
Lacing - sporo niezłego.
Barwa - złoto.
Gaz - średni.
Aromat - zbożowość.
Smak - słodkawa zbożowość, mini kwasek i lekka goryczka.
Jak na produkt od molocha to na budżetowo jest (było) ok .
Naprawdę, bardzo pozytywne zaskoczenie. Złota barwa, ładny, zbożowo-chmielowy zapach, ciekawa piana, w smaku dużo słodu, minimalna goryczka na końcu. Treściwe. Kupione za 1,79zł, parametry 5,5% alkoholu, ekstrakt 11,4%. W tej cenie bije tatroharnasiożubry, tyskacze i inne koncerniaki.
Tym razem piwo Golberg mamy z Zabrza (kod LD).
Zawartość alko 4.5%
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - sporo.
Gaz - średni.
Barwa - jasny złoty.
Aromat - metal, stare monety.
Smak - słodkawa zbożowość na metalu, lekka...
Dziwny ten pils. Słodki. W tle nuty goryczkowe, ale naprawdę marginalne. Jako mieszkaniec Niemiec, nie jestem nauczony takich pilsów. Kolejny polski pils z woltażem 6%. Przecież to jest absurd i nie spełnia definicji tego gatunku. Barwa złota. Piana została. Zapach ziołowy, chmielowy. Tylko...
Comment