Piwo gotowe do oceny
Perun, [Hoplala] Czarny Protest
Collapse
X
-
Perun, [Hoplala] Czarny Protest
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Praktycznie czarny, nieprzejrzysty. [5]
Piana: Dość obfita, trwała, z różnej wielkości pęcherzyków(średnich najwięcej), ładnie zdobi szkło. [4.5]
Zapach: Trochę czekolady, żywiczno-owocowy akcent amerykańskich chmieli - słabo. [3]
Smak: Tu czekolada trochę wyraźniej niż wcześniej, ale bez fajerwerków, nie za słodkie, lekko kawowe, średnie ciało, niska goryczka z nutami cytrusowo-żywicznymi - ujdzie*. [3]
Wysycenie: Ciut za wysokie - ale nie przeszkadza to specjalnie. [3.5]
Opakowanie: Dość prosta etykieta, nie brzydka, lecz trochę nudna(prawie jak DB), wręcz niewidoczna w rzędzie butelek, prawie pełny skład(bez drożdży). [3]
Uwagi: Warka do 31.01.2018. Takie sobie piwo, nie jest wadliwe, ale niewiele sobą reprezentuje, nie do końca pasują mi tu amerykańskie chmiele. Pinta American Black ma chyba podobny profil smakowy, ale jest dużo wyraźniejsze/lepsze. *Nie tak wyobrażam sobie chocolate stouta(dotyczy to zarówno zapachu jak i smaku).
Moja ocena: [3.275]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny. [4]
Piana: Beżowa, bardzo drobna, średniowysoka i trwała. [4]
Zapach: Zgodnie z obietnicą: kawa, czekolada, maliny i zboża. Oryginalny. [4]
Smak: I w zasadzie tak samo smakuje: kawa, gorzka czekolada z posmakiem owoców drobnopestkowych... [4]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: Prosta, niewyszukana eta. Rozumiem i szanuję przesłanie. [4]
Uwagi: Smaczny stout, lekko malinowo podkręcony. Nietypowy, ale raz na jakiś czas...
Moja ocena: [4]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: brąz i czerń, brąz widać pod światło [4]
Piana: jasnobrązowa, drobna, dość zwarta, utrzymywała się do końca choć już w nieco mniejszej ilości [4]
Zapach: leciutki, głownie kawowy [3.5]
Smak: w miarę pełne choć treściwość umyka podczas picia, momentami jakby ktoś dolał wody, w smaku lekka wytrawność, odrobina palności, czekolady i kawy czyli standard, lekkie owocowe akcenty, bardziej wytrawne niż słodkie, słabo zbalansowane [3.5]
Wysycenie: troszkę przy dużo [4]
Opakowanie: prosta fajna etykieta, gładki kapsel [4]
Uwagi: Trochę mnie rozczarowało to piwo, spodziewałem się więcej
Moja ocena: [3.625]Last edited by becik; 2017-12-19, 19:52.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Piwo kupione z ciekawości w Wawie w jednym ze śródmiejskich spożywczaków. Etykieta może nie za bardzo chwytliwa, ale sama nazwa - no, już trochę bardziej. Na etykiecie sporo informacji, ogólnie miałem wrażenie pewnej schludności na niej panującej. Sporo informacji, a jednak ładnie uporządkowane.
Po nalaniu do kufelka w oczy rzuca się bardzo ciemna barwa tego piwa - nieprzejrzysta i brązowa.
Zapach to przede wszystkim czekolada i lekki spirytus.
W smaku - czuć różne rzeczy, na początku najbardziej we znaki daje się gorzka czekolada, później trochę bardziej przebija się kawa, na końcu z kolei dają o sobie znać maliny i spirytus.
Ogólnie wypiłem bez skrzywienia - ciekawe, poprawnie skomponowane piwa, ale... no, właśnie, tak jak pisali poprzednicy, czegoś mu jednak brakuje. Ale czego? Ciężko powiedzieć. Może jest lekko zbyt wodniste, może zbyt przekombinowane, może zbyt dużo rzeczy na raz do niego wrzucone? Nie wiem, może trochę wydziwiam, ale czegoś jednak brakuje do dopełnienia i zamknięcia całości. Po wypicu pozostaje pewien nieprzyjemny niedosyt.Last edited by michael50; 2019-04-20, 20:50.
Comment
-
Comment