Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820 -
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czerwony/miedziany, ładnie opalizuje. [4.5]
Piana: Kremowa, drobna, szybko opada i nie zdobi szkła. [3]
Zapach: Suszone i kandyzowane owoce, trochę orzechów włoskich. Ogólnie słodko, bez chmielu i coś z wina. [4]
Smak: W teksturze gęste, a nawet trochę oleiste, alkoholu nie czuć. Na pierwszym planie takie suszone owoce jak śliwki, daktyle i figi. Goryczka cierpka, to chyba od jarzębiny raczej niż od chmielu. Na finiszu jeszcze czuję przyjemne zboże. [4.5]
Wysycenie: Niskie. [4.5]
Opakowanie: Tego nie należy opisywać, to trzeba zobaczyć. [5]
Uwagi: Piwo w Ełku kosztuje 34 zł, jestem ciekaw jak w innych miastach. Termin do 01.12.2018.
Moja ocena: [4.2] -
W innych miastach (nie u mnie) jest od 24zł do 40złPierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki Wyświetlenie odpowiedzi
W makro chyba jest po 20,99zł netto
Dla mnie oólnie za drogo, dlatego będzie więcej dla Was
Comment
-
Ta cierpkość trochę przeszkadzała, ale ogólnie nie była za wysoka. Mnie nie podeszło. Dobrze, że nie musiałem kupować, bo bym się rozczarował. Sam koncept uważam za ciekawy, ale nie w tej cenie.Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki Wyświetlenie odpowiedziComment
-
Mi piwo smakowało, zapłaciłem 22 zł., więc do przyjęcia.
Wkurza mnie natomiast marketing w postaci kartonika z tkliwymi opowiastkami, a przede wszystkim zalanie kapsla bardzo kruchym lakiem ( czy czymś podobnym ), który nie ma siły żeby nie wpadł do szklanki z piwem- a przy okazji nie rozstrzelił się na połowę kuchni w drobinkach. Już wolę folie."... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"Comment
-
Kolor klarowny pomiędzy bursztynowym a miedzianym. Piana écru, mało intensywna. Opadła do zera.
Aromat słodko-alkoholowy. Syrop, karmel, biszkopt, suszone owoce, odrobina gumy balonowej. Nad tym wszystkim unosi się zapach kandyzowanych owoców z kwaskowym finiszem od jarzębiny.
W smaku słodycz nieco dominuje. Od słodów wyraźny jest karmel, biszkopt i bakalie. Kontrę stanowi nuta winna i szlachetnego alkoholu. Finisz jest kwaskowaty i cierpki (minimalnie), co jest niechybnie zasługą dodatku jarzębiny. Alkohol przyjemnie rozgrzewa ciało od przełyku.
Piwo jest gęste, jednocześnie (dzięki dodatkowi jarzębiny) zbalansowane, nieznacznie przechylone w kierunku słodyczy.
Comment
Comment