Waszczukowe, Janusz Moczywąs

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    #1

    Waszczukowe, Janusz Moczywąs

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4508

    #2
    Niezłe, myślałem, że będzie to dortmunder tylko z nazwy, ale im się jednak prawie udało. Piana ładna dość trwała, osadzająca się na szkle. Kolor jasny, "witowy", lekko mętne. Ładnie zrównoważone, rzeczywiście delikatna słodowość na pierwszy planie, potem goryczka w posmaku, niezalegająca. Zapachowo: świeżość, nuty mineralne, słód. Na cztery z plusem

    Comment

    • Prusak
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 4508

      #3
      Ponowna degustacja i mogę sformułować opinię o równej formie tego piwa. O ile sam styl nie jest jasno definiowany, to to, co się zwykło uważać za dortmundera znaduje tu dobrą realizację. Nuty mineralne, czysty profil goryczki, lekko słód, wszystko w najlepszym porządku.

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2002.07
        • 14999

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: żółć wpadająca w pomarańcz [4]
        Piana: biała, drobna, dość zwarta, opada powoli do końca zostając na piwie [3.5]
        Zapach: delikatny, słodowo-owocowy [3.5]
        Smak: dość pełne i treściwe, trochę za śliskie w piciu, szło momentami jak po maśle, goryczka umiarkowana, trochę za bardzo pestkowa niż chmielowa, taka trochę nijaka, lekkie owocowo-cytrusowe posmaki w kącikach ust, baza słodowa zanika zamiast dominować pod koniec łyczka [3]
        Wysycenie: trochę za dużo [4]
        Opakowanie: dziwne postacie na etykietach browaru nie przemawiają do mnie, jednak są oryginalne [4]
        Uwagi: jako piwo daje radę ale jako lager dortmundzki rozczarowało mnie

        Moja ocena: [3.375]
        Attached Files
        Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2018-07-18, 20:01.
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • yaro74
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2012.09
          • 2089

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: słomkowy, zamglony. [3.5]
          Piana: wysoka, drobna, średnio trwała, zostawia ślady na szkle. [4]
          Zapach: średnio intensywny, słodowy, zbożowy i lekko mineralny. [4]
          Smak: słodowy, zbożowy, średnio słodki, na finiszu lekka, przyjemna goryczka. Piwo jest średnio treściwe, orzeźwiające i smaczne. [4]
          Wysycenie: nieco za niskie. [4]
          Opakowanie: nieciekawa etykieta, podany prawie pełny skład, niezbyt ładny firmowy kapsel. [3]
          Uwagi:

          Moja ocena: [3.925]

          Comment

          • Javox
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2009.11
            • 6536

            #6
            Niemiecki lager - Dortmunder Export.

            Ekstrakt 12.5*. alko 4.8%. Chmiel - Marynka.

            Piana - na dłużej niepełna warstewka.
            Lacing - trochę było.
            Barwa - zamglony, jasny żółty.
            Gaz - lekki.
            Aromat - gorzkawa "piwnica", słodkawa zbożowość.
            Smak - słodkawe, lekka zbożowość, nuty cytrusowe, lekka goryczka.

            Szału nie było ale wypić wypiłem.


            Attached Files

            Comment

            • darekd
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍺🍺🍺
              • 2003.02
              • 12784

              #7
              Piwo zasadniczo bez zmian (w tym opakowanie). Natomiast miało jakiś feler. Po otwarciu było troszkę siarkowe (na krótko). Potem m.in. nuty (co prawda lekkie) sosu sojowego, mięsa (warka 28.04.2025). Na ecie wspominają, że charakter Janusza jest mocno chmielony, ale w skali goryczy otrzymało jedną szyszkę na pięć i tu już są bliżej prawdy.

              Nie wiem czy to jakaś wpadka z autolizą, gdyby nie to byłoby to poprawne piwo.

              Comment

              Related Topics

              Collapse

              Przetwarzanie...